Kurtka puchowa(?) na zimne wieczory

[szy]

koszulka rowerowa, szczególnie ta lepsza wiele się od bielizny termicznej nie różni. Bielizna jest o tyle wygodniejsza na zimę, że zwykle jest w wersji z długim rękawem, a koszulki rowerowe najczęściej są z krótkim.

Parafrazując, krótkie szorty do spania niczym się nie różnia od spodni do garnituru, które są o tyle wygodniejsze, że nie będzie Ci zawiewało jajek na wietrze.

Mało czytam forum, ale nie podejrzewam, żebym drugą taką głupotę w innych wątkach znalazł.

* * *

Magda, nie wierz nikomu, ze nie ma różnicy. Różnice są kosmiczne, w zalezności od tkaniny, z jakiej powstały. Od jej składników, od splotu tkaniny, od ilości warstw, od innych wynalazków danej firmy.


Na początek zajrzyj do Intersportu, tam powinna być bielizna Under Armour. Poproś o coś z serii ColdGear, powinna wyglądąć mniej więcej tak:



Pamiętaj, że nie możesz mieć żadnych luzów, musi przyjemnie przylegać w każdym miejscu.

Może będziesz miała wrażenie sztuczności - słusznie, mało w tym naturalnych tkanin . Ale przymierz, powinnaś w ciagu kilku minut poczuć się tak, jakbyś założyła świeżo wyprasowaną, ogrzaną żelazkiem, bluzkę. Powinnaś czuć, jak grzeje - bo temperatura sklepowa będzie na nią sporo za wysoka. Ja wychodząc biegac muszę założyć ją dosłownie przed wyjściem, bo nie da się długo w niej wytrzymać w domu. Oceń sama jej właściwości. Przymierz też inne jakie mają w Intersporcie - inne UA, jakiś tam Brubeck - wygląda na podobny do Lidla, może mają inne.

Mam trzy ciuchy od Under Armour i zimą w niczym innym nie biegam. Na biegówkach też czuję się w tym najlepiej. Jest ciepło i długo sucho. Moim zdaniem na 90% się nie zawiedziesz.


A w Globtreku, w outlecie, nie pytałaś o takie kwestie? Ola kupiła tam bluzę Berghausa z Power Strecza - wygląda bardzo obiecująco, może być pierwszą, drugą, albo wierzchnią warstwą, czyli przy ograniczonym budżecie kupujesz bardzo wszechstronnego ciucha. Była też wyprzedaż bielizny Marmota, jest i Fjorda.

Ogólnie - niestety dobór bielizny jest na tyle trudną i osobistą rzeczą, że trzeba samemu próbować. Z kilkunastu takich ciuchów jakie mamy z Olą, tak bym je ułożył według wartości termicznej, od najsłabszej:

- bluzka z wełny merino (albo niby merino) z Decathlonu, bardzo chwytająca wilgoć, nie lubię, już nie noszę,

- bielizna narciarska z D. - marka Oxylane - w porządku, tania, ciepła, Olka-zmarźlak zwykle zakłada ją na narty,

- bielizna narciarska z Lidla - przyzwoita, mamy taką na dolne kończyny, lubimy,

- bielizna UA - ciepła, lub bardzo ciepła, bardzo lubię, bardzo chwalę, zachęcam.


Kilka linków:

-> http://www.mmsport.com.pl/grupa/coldgear-kolekcja/p/grupa_wl/461/
-> http://kwark.pl/powerstretch.html
-> http://kwark.pl/merinowool.html


I na Boga, nie słuchaj, że nie ma różnicy!

Szy.

[magda]

Teraz to żeś pocisnęła...najpierw puch teraz zamiast tego bielizna.

Ano... ale mam taki mętlik... z kurtkami puchowymi jest problem, bo w sklepach ich zwyczajnie nie ma. Jest Jack Wolfskin, jeden model North Face (fatalnie skrojony swoją drogą), droga Patagonia i koniec. Przynajmniej ja nie potrafię więcej znaleźć. Bardzo bym chciała na wszystko móc sobie pozwolić, ale chciałabym też milion innych rzeczy kupić i żeby jeszcze na przyszłoroczny wyjazd dłuższy zostało coś.

Nie róbcie tylko tu wojny termobielizna vs sportowe ciuchy  Tak, sportowe ciuchy z wyższej półki też odprowadzają pot itd. Ale termobielizna jednak w jakimś celu powstała i z jakiegoś powodu ludzie posiadający ją nie marzną.
Dzięki szy za polecenie tej UA, może się pokuszę na wydanie tych 200zł na coś konkretnego. Notabene Intersport nie kojarzył mi się ze sklepem dobrze zaopatrzonym, a tam namiot kupiłam, kurtkę jedyną puchową pasującą widziałam...

[rafalb]

To jak będziesz kupowała to punkty za zakup weź na moje konto. Wystarczy podać nazwisko.

[magda]

Też mam tam konto 
UA na allegro po 139zł, w Intersporcie 229

[szy]

UA jest specyficzną marką - z jednej strony high-tech, albo mi się tylko wydaje, z drugiej, ze względu na chyba jednak małą popularność, potrafi być sprzedawana za małe pieniądze. UA pojawia się w TK Maksie często, widziałem też 50%-owe przeceny w Manhattanie, w sklepie turystycznym. Do Intersportu kieruję Cię żebyś przymierzyla, poznała, bo podejrzewam że gdzieś w Sieci znalazłabyś ją taniej.

A jeszcze, na Outdoorze w którymś wątku chłopaki pisali o tanich swetrach puchowych w Decathlonie.

Szy.

[rafalb]

Ciekawe czy oryginał...Szy: są podróbki UA tak jak TNF?

[magda]

Zapewne męskich?
to jest ten model:
http://allegro.pl/under-armour-1221816-termoaktywny-mock-coldgear-m-i3766671837.html
?

[szy]

Ciekawe czy oryginał...Szy: są podróbki UA tak jak TNF?

Nie wiem, nie widziałem :]  Ale takie 50% za zeszły sezon moim zdaniem własnie może tyle wyjść. Nawet mniej.

Szy.

[szy]

to jest ten model:
http://allegro.pl/under-armour-1221816-termoaktywny-mock-coldgear-m-i3766671837.html
?

Yhy, nawet mój kolor

Ale koniecznie przymierz przed kupnem. Nie wiem czy tę akurat kolekcję, ale część ciuchów UA reklamuje, jako robioną ze zużytych PET-ów. Od razu uwierzysz, jak założysz. Może więc nie będziesz się w tym dobrze czuła. Mi nie przeszkadzało.

Szy.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[szy]

Magda, ale zainteresuj się jeszcze Power Streczem. Bluza Oli wygląda tak:



Z wierzchu gładka, od wewnątrz przyjemne taki niby polarek, choć w moich rekawiczkach przypomina raczej futerko. Ola na gołe ciało załozyła z przyjemnością, a jak widzisz, latem może wyglądac całkiem jak normalna bluza. A przy sporej nieprzewiewności to może się sprawdzać przez cały rok. W Globtreku 200 z hakiem, przecenione z 500, o ile dobrze pamiętam.

Niestety, z doświadczenia nic nie wiem, ale może Mateusz coś podpowie? No i chyba materiałem musi byc dobrym, skoro Kwark z tego szyje swoje ciuchy.

Szy.

[worek_foliowy]

(...) A tkaniny syntetyczne - mają bardzo zbliżone do siebie właściwości, czy te za 200zł, czy za 50zł - efekt jest zbliżony, podobnie większego znaczenia nie ma czy to dedykowana bielizna, czy też koszulka rowerowa. Oczywiście z zastrzeżeniem, że obie są z długimi rękawami.

Nie do końca. Koszulki poniżej 50 zł są wyraźnie gorsze od tych za 100 czy 300. Część z nich jest w odczuciu sztuczna (coś jak cerata), a część jakby bardziej naturalna (większe pory, bardziej chropowate). Te drugie przeważnie oddychają wyraźnie lepiej.

Druga sprawa to zapach. Nawet tańsze nieraz potrafią dobrze oddychać, ale niestety je czuć. Niektóre koszulki śmierdzą po 30 minutach siedzenia, a inne są w miarę świeże po całym dniu.

[magda]

Fajnie wygląda, ale chyba nie tego potrzebuję. Mam dobrej jakości polar (decathlonowy żeglarski - genialnie odprowadza wodę a był dość tani!), a jakoś nie widzę np tego zamka na gołym ciele
UA mówisz by przymierzyć tylko ze względu na 'dziwny' materiał, czy rozmiarówkę też? Bo już mnie kusi przycisk kup teraz nie  lubię chodzić po sklepach, mierzyć...
Wilku, nie szukam tylko na rower, ale możesz powiedzieć, w czym (warstwa po warstwie) jechałeś na Nordkapp zimą? I czy się mocno pocisz i marzniesz na postojach?

[szy]

UA mówisz by przymierzyć tylko ze względu na 'dziwny' materiał, czy rozmiarówkę też? Bo już mnie kusi przycisk kup teraz  nie  lubię chodzić po sklepach, mierzyć...

Ze względu na wszystko - na tkaninę, na rozmiar, na krój. A na Allegro nie działa 10-dniowy zwrot... :]

Szy.

Fajnie wygląda, ale chyba nie tego potrzebuję. Mam dobrej jakości polar (decathlonowy żeglarski - genialnie odprowadza wodę a był dość tani!), a jakoś nie widzę np tego zamka na gołym ciele

Spoko, ale dodam jeszcze, że to inna tkanina niż polar, ale ten sam producent - Polartec.

A zamek - oczywiście jest zakładka materiału, jak pod szyją. Ale luz, temat zamknięty.

Szy.

[martwawiewiórka]

a jakoś nie widzę np tego zamka na gołym ciele

Mam powerstrecha hauera - zamek jest zabezpieczony od wewnatrz (nie ma kontaktu ze skórą). Powerstrech fajny, ciepły. Jacek ma jakiegoś lepszego niz mój (Jacek dość mocno marznie, a tego powerstrecha chwali)

Bieliznę sprawdziłam - mam lowe alpine koszulkę z długim rekawem, jest bardzo w porządku, jak zakładam od razu czuję jak grzeje. W dotyku przyjemna. Co do smrodu nie wiem, nie mam węchu.