Nie ma w tym nic dziwnego, widać wyraźny wpływ sandałów na tempo jazdy, mamy tu oczywisty dowód na to, że w sandałach jeździć nie wolno
Zapraszam do przeczytania także mojej relacji:)
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
czytam te wszystkie relacje z otwartą gębą.. gratulacje dla wszystkich, szczególnie dla dziewczyn, dla mnie to jakiś kosmos, tak prawie bez snu, w takim czasie, taki dystans, co Wy bierzecie? Kocie, jesteś moją bohaterką!
mamy tu oczywisty dowód na to, że w sandałach jeździć nie wolno
Drogi Marku Memorku chyba nie wierzyles ze z wlasnej nieprzymuszonej woli jadę na koncu?? To przecież zbyt dziwne by było..
tak prawie bez snu, w takim czasie, taki dystans, co Wy bierzecie
Telefon cały czas wyciszony, żeby nie przeszkadzał. Po drodze chyba tylko dwa razy zmusiłem się, żeby wysłać smsa do żony i rodziców.
Oczywiście wszystkich Was NIE CIERPIE!!!
Telefon cały czas wyciszony, żeby nie przeszkadzał.
Telefon to ja miałem w sakwie, schowany głęboko, bo on ma służyć mi na wypadek... wypadku