Tak trochę offtopując od kłótni - moja dwójka bez sternika dołączyła do zapisanych.To kiedy robimy tę forumową kwalifikację?
... tylko gdzie jest sens i logika takiego jechania na przekór wszystkim ? Jak dla mnie nie ma.Co innego potowarzyszenie jakiś odcinek A kolarze zdecydowanie są w stanie tak uprzykrzyć życie, że szybko się takiemu komuś odechce
.. a opinię innych jak to był łaskaw napisać Freud "mają gdzieś"
Tak więc dla "szybkościowców" lepszym rozwiązaniem będzie 450km/24h, dla wytrzymałościowców jadących powoli - brevet. Np. w ten sposób jeździ Radek, dosyć wolno, w te 450km/24h byłoby mu ciężko się zmieścić, ale ma z kolei bardzo dużą wytrzymałość i wolnym tempem może jechać bardzo długo, dlatego w 2012 robił kwalifikację na brevecie. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że limit na BBTour zmniejszono o 2h, do 70h, więc Radek ze swoim czasem w 2012 już by się w nim nie zmieścił, więc możliwe że i zmieni się limit kwalifikacyjny na brevecie 600km.
Czy możesz napisać coś więcej o swoich doświadczeniach? Rozważałeś jazdę bardziej "light" bez sakw?