BB Tour 2014

[Tomassac]

Wycofałem się. Lista wygląda tak:

1. Transatlantyk (Marek Piluch)
2. Memorek (Marek Miłoszewski)
3. waxmund (Piotr Waksmundzki)
4. offensive_tomato (Marcin Adamczyk)
5. 4gotten (Daniel Szkudło)
6. yoshko (Łukasz Tymoszuk)
7. TomiliDżons (Tomasz Bronisz)
8. blondas (Krzysiek Dąbrowski)
9. bodziowaty (Bogusław Damek)
10. Freud (Paweł Sroczyński)                                                                             
11. eranis (Agnieszka Chojczak)
12. aqu (Artur Czerkawski)
13. tytan (Paweł Kurach)
14.krajek (Mateusz Krajewski)
15. Góral nizinny(Szczygieł Adam)
16. Wahugda (Bartosz Wasiński)
17. Keto (Krzysztof Kreft)
18. art75 (Artur Pawłowski)

[szczepan]

Wycofałem się. Lista wygląda tak:

1. Transatlantyk (Marek Piluch)
2. Memorek (Marek Miłoszewski)
3. waxmund (Piotr Waksmundzki)
4. offensive_tomato (Marcin Adamczyk)
5. 4gotten (Daniel Szkudło)
6. yoshko (Łukasz Tymoszuk)
7. TomiliDżons (Tomasz Bronisz)
8. blondas (Krzysiek Dąbrowski)
9. bodziowaty (Bogusław Damek)
10. Freud (Paweł Sroczyński)                                                                             
11. eranis (Agnieszka Chojczak)
12. aqu (Artur Czerkawski)
13. tytan (Paweł Kurach)
14.krajek (Mateusz Krajewski)
15. Góral nizinny(Szczygieł Adam)
16. Wahugda (Bartosz Wasiński)
17. Keto (Krzysztof Kreft)
18. art75 (Artur Pawłowski)

19. Szczepan (Paweł Szczepaniak)

[Waxmund]

Do wczoraj był termin wpłacania kasy, przy niższej o 100zł stawce (choć wcale ona niska nie jest...). Jak ktoś dziś zrobi, to pewnie jeszcze ujdzie w tłoku. Przy ew rezygnacji do końca lipca, zwracają pełną kwotę, więc źle nie ma :p

[transatlantyk]

Dzięki Wax 

[Waxmund]

Proszę. Zauważyłem przypadkiem na liście że przy Twoim nazwisku nie ma wpłaty, i zamiast pisać do Ciebie, napisałem tu, żeby a nuż ktoś inny też skorzystał

[transatlantyk]

Ech, znowu jakieś zdjęcie na starcie machniemy

[Waxmund]

Żałuję, ale planuję na nim nie być...

Choć na wszelki wypadek opłaciłem wpisowe... Się zobaczy jak się to ułoży Najwyżej się ktoś ucieszy jak wskoczy na listę w ostatnim momencie

[yoshko]

Mnie obecnie nie stać na start w tym orku ale jak coś wygram w ostatniej chwili to nie zaszkodzi pojechać.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[roolez]

  Fakt, koszty tej zabawy rosną drastycznie, ale chętnych z roku na rok coraz więcej! W 2006  jechałem samochodem za uczestnikami i było ich chyba siedemnastu! Start z promu takiej grupki prawie nikt nie zauważał! W tym roku prawdopodobnie limit 150. osób zostanie wyczerpany. W sumie fajnie, że impreza się rozwija, ale robi się tłum. Za kilka lat może zrobić się z tego PBP albo LEL. Zostaje MRDP  Jednak klimat całej imprezy jest niepowtarzalny i - jak na razie - chyba wart tych pieniędzy.
Wysiłek organizatorów też jest ogromny i musi kosztować - nie oszukujmy się.

 Ze spraw przyziemnych: radzę rezerwować sobie noclegi w Świnoujściu. Ja zrobiłem to wczoraj (schronisko młodzieżowe na ul. Gdyńskiej, blisko bazy maratonu) i nie byłem pierwszy! Końcówka sierpnia to jeszcze sezon!

hej!

[4gotten]

Zapisując się na BBT zbyt optymistycznie podszedłem do zagadnienia kosztów. Nie licząc wpisowego na BB Tour i kwalifikacje (zapisałem się na dwie) trzeba doliczyć koszty noclegów, przejazdy itd.
Niestety, ale rower i odzież z powodu przygotowań zużywają mi się w szybszym niż normalnie tempie. Będę musiał zaopatrzyć się m.in. w nowe spodenki i buty. Wkrótce czeka mnie wymiana korby, a i łańcuch też wykazuje oznaki zużycia. Nawet nie chcę podliczać ile już wydałem i ile wydatków jeszcze mnie czeka w związku z BB Tour.

[roolez]

Jak przejedziesz - szybko przestaniesz żałować tych wydatków! 

[yoshko]

Powyższe wydatki to wg mnie normalne koszty eksploatacji roweru, chyba że standardowo w ogóle nie jeździsz. ;-)

[bodziowaty]

  Ze spraw przyziemnych: radzę rezerwować sobie noclegi w Świnoujściu. Ja zrobiłem to wczoraj (schronisko młodzieżowe na ul. Gdyńskiej, blisko bazy maratonu) i nie byłem pierwszy! Końcówka sierpnia to jeszcze sezon!

W Świnoujściu przed BBT spędzisz jedną noc, czy dłużej będziesz się aklimatyzował? 

[roolez]

A do czego tu się aklimatyzować? I tak wyjeżdżasz z tego miasta! Przyjazd wcześniej to tylko nerwowe oczekiwanie na start, chociaż miło jest w spokoju pogawędzić przy piwku ze współtowarzyszami niedoli