BB Tour 2014

[włóczykij]

Jak już gadacie o powrotach to i ja mam pytanko
Czy jechał ktoś kiedyś interRegio Busem z rowerem? Bo oficjalnie rowerów nie biorą ale może da się rower opakować i wcisnąć do luku bagażowego.. 
Wtedy miałbym idealne połączenie do Katowic w 6h i zaoszczędziłbym dzień urlopu 

[eranis]

Hihi mi się bardziej podobają jej włosy w uszach.. Tak to jeszcze nie miałam:)  Niedepilowac nóg do końca roku???Wasze pomysly są coraz bardziej okrutne:(  Ojczyzna ode mnie wymaga tego odwlasiania myślicie ze to lubię?

[Hipek]

myślicie ze to lubię?

No to idealnie - przyjemne z pożytecznym. Dowiesz się, co to znaczy "poczuć wiatr we włosach".

[Waxmund]

 

Dobry pomysł! Choć chyba nie chciałbym oglądać foto-relacji z końca roku

[szczepan]

Rozmawiałem dzisiaj z Robertem odnośnie badan lekarskich i dopuszczenia do wyścigu. Jest to właściwie czysta formalność że gdyby w razie niedyspozycji jednego z uczestników bądź jego zejścia organizator nie miał mediów na karku.
Badania więc moga być zrobione przez lekarza rodzinnego. Dzisiaj byłem i załatwiłem. Z niewielkim fochem, ale pani doktor wydała zaświadczenie.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[yoshko]

Pójdziesz do rodzinnego a media zapytają się a dlaczego nie sportowy itd..

[olo]

Na moje to dla spokoju wystarczyłoby po prostu oświadczenie startującego, że jest w pełni zdrowy (w formie rozszerzonej można wymienić choroby na które nie choruje ), zdaje sobie sprawę z tego jaki to duży wysiłek, jakie niesie za sobą ryzyko start i świadom tego decyduje się startować na własną odpowiedzialność.

Taki kwit od lekarza to i tak fikcja, no bo na jakiej podstawie lekarz ma ocenić, czy taki gość jest wystarczająco zdrowy do takiego wysiłku? Trzeba by zrobić pewnie jakieś badania, ceregiele, po co to komu.

[offensive_tomato]

Rozmawiałem dzisiaj z Robertem odnośnie badan lekarskich i dopuszczenia do wyścigu. Jest to właściwie czysta formalność że gdyby w razie niedyspozycji jednego z uczestników bądź jego zejścia organizator nie miał mediów na karku.
Badania więc moga być zrobione przez lekarza rodzinnego. Dzisiaj byłem i załatwiłem. Z niewielkim fochem, ale pani doktor wydała zaświadczenie.

Matki boskie !!!!!!!
To jest coś takiego !!!
Ja chyba bym nic podobnego od żadnego lekarza nie dostał .

[eranis]

Ja byłam pytałam i nie dostałam zaswiadczenia. I co teraz? Mówił coś o zbyt małych płucach. .A tak bym chciała pojechać.

[4gotten]

Nie martw się. To częsta dość częsta przypadłość kobiet, że nia mają czym oddychać

[aard]

a chyba bym nic podobnego od żadnego lekarza nie dostał .

I słusznie, bo jeśli lekarz Cię dogłębnie nie przebadał, to bierze na siebie odpowiedzialność za coś, czego nie wie i jak coś Ci się stanie, to on (a nie organizator) będzie miał media na karku. I może sąd, jeśli Ty albo Twoja rodzina uznacie, że da się z tego wyciągnąć kasę. A uznacie.

Dlatego optymalnym wyjściem byłoby właśnie (sformułowane przez dobrego prawnika) oświadczenie do podpisania. No i OC organizatora, na dużą sumę gwarancyjną. Ale kto by się tam przejmował, w końcu jesteśmy w Polsce, jakoś to będzie!

[Księgowy]

Zawsze można sobie dodatkowo NNW wykupić. Tylko trzeba pamiętać aby zrobić rozszerzenie na zawody... deczko drożej, ale zawsze coś.

[aard]

Ech, Księgowy, te Twoje ubezpieczeniowe mądrości... No to po kolei:

Zawsze można sobie dodatkowo NNW wykupić.

Można, tylko po co?
1. Nie mówimy tu o wypadkach, tylko o dopuszczeniu do wyścigu ze względu na stan zdrowia. NNW nie ma z tym nic wspólnego (nie obejmuje swoim zakresem zachorowań, wyłącznie wypadki)
2. NNW na sumy ubezpieczenia dostępne w Polsce dla "Kowalskiego' jest w ogóle bezużyteczne (co mi po 5-10 tys. zł gdy będę niepełnosprawny?

Tylko trzeba pamiętać aby zrobić rozszerzenie na zawody... deczko drożej, ale zawsze coś.

Nie "deczko", tylko kilkukrotnie drożej. I słusznie - ryzyko znacznie większe.

[eranis]

Nie martw się. To częsta dość częsta przypadłość kobiet, że nia mają czym oddychać

No wiesz co! Myślisz że o to mu chodzilo?? W sumie.. nawet mnienie badal tylko spojrzał więc może. . i kolejny kompleks do zwalczania pięknie! To rowerowe hobby skończy się depresją coś czuje