BB Tour 2014

[Hipek]

To jest coś takiego !!!
Ja chyba bym nic podobnego od żadnego lekarza nie dostał .

Najlepiej mieć stałego lekarza, który wie o tym, jaki tryb życia prowadzimy. Poszedłem do "swojego", dostałem (akurat na kursy wspinaczkowe, nie wiem czy teraz będzie mi się chciało iść).

Alternatywą na kurstach było pisemne oświadczenie o stanie zdrowia i takie coś też powinno być na BBT.

[offensive_tomato]

Moim lekarzem jest mama mojego bardzo dobrego kolegi, od wielu lat. Była bardzo zdziwiona i jednocześnie pełna uznania jak się dowiedziała dwa że przejechałem BBT 2 lata temu, a nie prowadzę zdrowego trybu życia, piję alkohol, do pewnego czasu paliłem dużo fajek (obecnie nie palę) i mam nadwagę.

Każdy startuje na własną odpowiedzialność, świadomie podpisuje odpowiednie kwity przed startem więc nie wiem jak takie zaświadczenie (od lekarza) miałoby tu spełniać jakąkolwiek rolę w razie problemów ze zdrowiem. W tym konkretnym przypadku jest to bardziej informacja dla nas samych czy porywać się na coś podobnego czy nie, a to człowiek powinien już sam wiedzieć na długo przed tym zanim uda się do lekarza.

[szczepan]

Prawda jest taka że w przypadku zejścia jakiegolowiek z zawodników będą szukali winnego. Kozioł ofiarny musi się znaleźc.
Uważam, że każdy startujący jedzie bo chce, nikt go do tego nie zmusza. Jest to więc jego wolna wola, a jak mawia Najwyższa Wysokoś JKM wolnośc to odpowidzialnosc. A wiec to startujący bierze na siebie odpowiedzialnosc za swoj stan zdrowia.
Poza tym kazdy z nas przejechał kwalifikacje i one juz same w pewien sposob dowodza że nasz stan zdrowia jest wystarczajacy zeby startowac w zawodach BBT.

[miki150]

Ciekaw jestem czy faktycznie można pozwać lekarza, który wystawi takie pozwolenie, a zadownik zejdzie.

Najwyższa Wysokoś JKM

Ty też?! 

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[olo]

A ukonczenie kwalifikacji jest wystarczajacym dowodem, ze stan naszego zdrowia pozwala na takie wyzwanie

Moim zdaniem nie. Jeżeli ktoś faktycznie ma jakieś problemy zdrowotne, to fakt, że podczas kwalifikacji "udało mu się", że zdrowie nie zaszwankowało to jeszcze nie oznacza, że start w BBtourze jest dla niego zupełnie bezpieczny.

Zdrowie jednak to indywidualna sprawa i każdy podejmuje wszelkie związane z tym decyzję na własną odpowiedzialność, dlatego ten obowiązek uzyskania zaświadczenia jest po prostu bezsensowny. Jakbym miał jakieś wątpliwości to bym się przebadał, ale nie mam, stąd moim zdaniem oświadczenie o starcie na własne ryzyko powinno w zupełności wystarczyć.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Hipek]

Tak naprawdę, żeby takie badanie miało jakiś sens pewnie trzeba by odwiedzić kardiologa, neurologa, zrobić jakieś badania wydolnościowe, sprawdzić, czy płuca funkcjonują tak jak powinny...

Internista sprawdzi, że ktoś ma ręce, nogi, widzi coś, nie słania się na nogach i ma temperaturę i ciśnienie w normie. To mogę sam sprawdzić w domu.

[olo]

Zaaktualizowano listę startową, już nie jestem na szarym końcu, tylko w jakimś szemranym towarzystwie

85    Szkudło    Daniel    1975    Stargard
86    Świerczyński    Hubert    1988    Szczecin    
87    Miłoszewski    Marek    1973    Szczecin    
88    Dobroskok    Arkadiusz    1978    Lubin    
89    Głomski    Aleksander    1988    Toruń    
90    Chojczak    Agnieszka    :-)    Byczyna

[4gotten]

No, no w ekipie z sandałowcami, będziemy zwracać na siebie uwagę.

[Hipek]

tylko w jakimś szemranym towarzystwie

No to lecim jedni po drugich.

[Góral nizinny]

Ja raczej będę spał w Ostrowcu. Mogę tam przygarnąć jedną osobę, ale jest warunek, że ten ktoś będzie jechał wtedy razem ze mną.
Bardzo trudno się już teraz na coś takiego umówić, trudno to przewidzieć. Dla mnie samego wielką zagadką jest o której będę w Ostrowcu.
Można nocować w dowolnym zajeździe po drodze, ale to już kosztuje.

Miejsce już pewnie rozdane,a jeśli nie to można tu wprowadzić element sportowej rywalizacji. Chętnie zawalczę o to miejsce

[4gotten]

Sportowa rywalizacja znaczy równe szanse dla każdego, przynajmniej w teorii   Zainteresowani zbierają się na PK 1 i niech dopiero wtedy rusza wyścig po miejsce do spania.

[szczepan]

Kto z forumowiczów ma nr w okolicy 360?
Mój to 363.

[włóczykij]

Kto z forumowiczów ma nr w okolicy 360?
Mój to 363.

358