ale tu dochodzimy do tego że de facto organizujesz swój prywatny BBtour.
a jak zajdziesz do sklepu to zgubisz grupę.
Jadąc bez klasyfikacji na pewno nie chciałbym nikomu zawadzać w zdobywaniu grantów a już na pewno nie rzucałbym się na to, co przygotował organizator. Nie widzę nic złego w takiej formie przejechania całości. Dlatego też nie interesowałoby mnie co ktoś o mnie myśli.
Ludzie,Czy zawsze musimy kombinować? Ktoś wpadł na pomysł, zorganizował to po raz pierwszy, drugi kolejny, rozpromował, zbudował markę. I chce zarobić nieco pieniędzy, Jego święte prawo, produkt jak każdy inny - nigdy nie obiecywano, że jest to przedsięwzięcie niekomercyjne.