Ja to robię trochę inaczej. Taki gest "zwolnij". Lewa ręka w bok, lekko w dół, dłoń poziomo i ruch naciskania w dół.Stosuję, kiedy czuję, że będzie wąsko, a gość z tyłu czai się na wyprzedzanie. Zwykle to działa. Sądzę, że kierowcy uważają, że ostrzegam przed policją, której oni jeszcze nie widzą Marek
zabawne jest jak ludzie szczycą się oszczędnością czasu na dojeździe, podczas gdy dziennie marnotrawią godziny na pierdoły. jednak wolę spokój i utratę tych kilku minut ;-)
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Trochę pokory. U mnie czasem ciężko o nią. Jechałem jakiś czas temu w bardzo dużej mgle. Pomimo teoretycznie jasnego dnia włożyłem kamizelkę odblaskową, którą już chyba od roku wożę w dyżurnej sakwie (dętki zapasowe, śrubokręt, skuwacz do łańcucha etc.). Ostatnio coraz częściej i coraz chętniej jej używam. Ot, tak dla siebie...Tak to nawróciłem się na kamizelkę odblaskową.
Przydało by się mieć taką kamerkę na rowerze - ma ktoś doświadczenia z kamerkami ?Może nie na wyprawie, ale w jeździe miejskiej.
Jadąc na rowerze staram się myśleć za wszystkich wokół.
Co więcej - nie znalazłem zapisów mówiących o równorzędności dróg rowerowych z drogami do ogólnego użytku. Do tej pory moja świadomość była taka, że na przykład tutaj:http://goo.gl/maps/zPaqbmam pierwszeństwo. A teraz pewności już nie mam, ponieważ moja droga rowerowa nie jest częścią drogi ogólnego użytku.
I powinieneś to robić cały czas, bo jesteś najbardziej zagrożony na wszelkie kontuzje związane z jakimkolwiek zdarzeniem nawet przy spotkaniu z pieszym.Poza tym porównaj sobie drogę przebytą na rowerze przy prędkości 30 km/h i 20 km/h podczas reakcji na zdarzenie i drogę hamowania. Na prawdę nie są to różnice w centymetrach.Pisze to w dobrej wierze odnośnie bezpieczeństwa nas samych, bo to co kto inny robi to nie mamy na to wpływu. W Warszawie o mało włos nie staranowałem pieszego ale całą odpowiedzialność brałbym na siebie mimo, że jechałem drogą rowerową.
Twoje porównanie 30km/h względem 20km/h nie uwzględnia drogi hamowania, która przy 20km/h jest zauważalnie krótsza niż przy ponad 30km/h