Dyskusje o DDR i tematach okolicznych

[hansglopke]

U cholera. Łódzką często jeździmy. I z opisanych wyżej przyczyn - często po chodniku. Na jezdni czuję się pewnie, dziewczyna również, ale jak nie zalega śnieg, nie spieszymy się itp. to nie będziemy chamami - nie ma sensu utrudniać ruchu..
Polizei kilka razy mijana i nie było żadnej draki.

Co do tego odcinka - zgłaszałem propozycję C16+T22 na tym chodniku, żeby można było po nim legalnie jechać (ale bez przymusu). Dostałem tylko pisma świadczące o tym, że nie wiedzą o czym do nich mówię, argumentowali, że się nie da, podając warunki pod DROGĘ ROWEROWĄ. Na moje wyjaśnienia, że C16+T22 pod to nie podpada stwierdzili, że nie, bo nie, bo bezpieczeństwo - rowerzyści się zahaczą przy mijaniu Tutaj akurat nie ma żadnych podstaw, by ich do tego próbować zmusić..

Jak nie ma argumentów, to się bezpiecżestwiem można podeprzeć.

[milominder]

U cholera. Łódzką często jeździmy. I z opisanych wyżej przyczyn - często po chodniku. Na jezdni czuję się pewnie, dziewczyna również, ale jak nie zalega śnieg, nie spieszymy się itp. to nie będziemy chamami - nie ma sensu utrudniać ruchu..
Polizei kilka razy mijana i nie było żadnej draki.

Zatrzymanych rowerzystów widziałem tam minimum trzykrotnie- opisana wcześniej akcja to raz, innym razem widziałem rowerzystę przy radiowozie niedbale zaparkowanym we wjeździe na posesję (więc też "z marszu" go pewnie zdjęli) i raz widziałem też babkę która nadziała się na patrol drogowy zaparkowany na Orlenie. Tych ostatnich rozumiem- stali z lizakiem i zareagować na wykroczenie powinni, choć żeby wyjść z sensem to chyba pouczenie- jak było w rzeczywistości można jedynie gdybać.

Jak nie ma argumentów, to się bezpiecżestwiem można podeprzeć.

Sam jestem dość odporny na ruch uliczny i dopóki mnie nie trącają lusterkami to mi specjalnie nie przeszkadza, ale czasem jeździłem tamtędy z dziećmi w foteliku lub przyczepce. Mając świadomość że szansa na kłopoty z policją spora, to i tak zawsze jeździłem chodnikiem. Gdyby policjant się czepił, to zgodnie z przekonaniami powiedziałbym, że musiałbym być idiotą aby z dziećmi jechać tą jezdnią. Jeśli by się upierał- trudno, może sąd miałby poglądy podobne moim, ale mandatu bym nie przyjął.

[menel]

Dostałem tylko pisma świadczące o tym, że nie wiedzą o czym do nich mówię, argumentowali, że się nie da, podając warunki pod DROGĘ ROWEROWĄ. Na moje wyjaśnienia, że C16+T22 pod to nie podpada stwierdzili, że nie, bo nie, bo bezpieczeństwo - rowerzyści się zahaczą przy mijaniu Tutaj akurat nie ma żadnych podstaw, by ich do tego próbować zmusić..

Autorowi tych pism powinieneś wysłać flaszkę w podzience. 

[wikrap1]

A za co dziękować??

[menel]

Za podkładkę.

[wikrap1]

Młodym i głupi jeszcze. Można jaśniej?

[menel]

Podkładkę czyli dokument w którym Bardzo Ważny Urząd(BWU) potwierdza to co piszesz w podaniu.
Przykład:
Masz projekt DDR z drzewem po środku dzięki czemu jej szerokość wynosi 50 cm. Dotychczas mogłeś napisać że to niebezpieczne a norma wynosi 1,50m. Urzędnik mógł spokojnie olać opinię młodego i głupiego wikrapa i odesłać twoje pismo do archiwum czyli do kosza. Teraz możesz napisać że "zgodnie z pismem BWU z dn... nr... zwężenie DDR poniżej normy jest niebezpieczne" i automatycznie opinia młodego i głupiego wikrapa staje się opinią BWU a olanie takowej jest już ryzykowne. Do tego podpierasz się art.71 KW +odpowiednio bogatym "do wiadomości" i urzędas zaczyna się bać.

[olo]

Podsumowanie 2014 r. pod kątem rozbudowy infrastruktury rowerowej w Toruniu. Kolejny rok z dużą poprawą, czego efektem jest 3 miejsce w rankingu rowertouru. Tutaj link do artykułu, a poniżej mapka z siecią dróg rowerowych w mieście:

http://rowerowytorun.com.pl/art/1460/infrastruktura-rowerowa-w-toruniu-2014.html

[m.arek]

Tak sobie myślę, żeby na rowerze zamontować lusterka, które zwiększą jego szerokość do ponad 90 cm, co spowoduje że stanie się on "wózkiem rowerowym". W takim przypadku przestanie obowiązywać art 33 pord.
Zaraz ktoś powie, że za 50 zł potencjalnego mandatu nie warto, niemniej jednak makiawelizm ma różne postacie.

[worek_foliowy]

Już dawno myślałem o mocowaniu jakiegoś pręta na bagażniku Wadą takiego rozwiązania jest to, że zakaz jazdy rowerem oznacza też zakaz jazdy wózkiem rowerowym, a po ścieżce obok jechać nie wolno.

[hansglopke]

Lusterka się nie liczą.
Często towarówką wożę coś pow. 90cm szerokości, tylko zazwyczaj jestem wtedy w pracy i nie mam czasu na dyskusje z Panem Władzą na temat wyższości zdrowego rozsądku nad paragrafem.

[wikrap1]

Jak to? Lusterka są jak najbardziej elementem pojazdu i determinują jego szerokość.

jakiegoś pręta na bagażniku

Z tym bym uważał, bo w PoRD:
 

4. Zabrania się:
1)
 umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo
ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała
osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu;

Więc element taki musiałby być dostatecznie widoczny (może chorągiewka?) nie być spiczasty i nie zagrażać innym.
A w razie potrzeby jazdy DDRką łatwo demontowalny - może np. wciskany w kierownicę?

[m.arek]

Lusterka się nie liczą.

dlaczego ??

[hansglopke]

Lusterka się nie liczą.

dlaczego ??

Przepraszam . Ktoś mi głupot nagadał. Doczytałem w PoRD i nic o uchylnych częściach pojazdu nie ma.
Czyli moja trajka z dwoma lusterkami jest wózkiem a z jednym rowerem.

[Dream Maker]

Na Roztoczu z Suśca do Huty Szumy (cz. rezerwatu Nad Tanwią) można się już przejechać po takim czymś:



Osobiście jednak polecam klimatyczne ścieżki przez las.