Autor Wątek: Rowerowa Korona Ziemi  (Przeczytany 1680 razy)

Offline Silwanus

  • Wiadomości: 23
  • Miasto:
  • Na forum od: 27.09.2011
Rowerowa Korona Ziemi
« 19 Lis 2013, 02:15 »
Czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś nad najwyższymi miejscami dostępnymi rowerem na poszczególnych kontynentach? Mówię tu o miejscach na które fizycznie można wjechać rowerem, a nie wnieść go w plecaku itp.Moim zdaniem tego typu koronę można podzielić na przełęcze szosowe, przełęcze terenowe i szczyty (główna korona). Kontynenty to: Ameryka Południowa, Ameryka Północna, Afryka, Europa, Azja, Australia. Z przyczyn oczywistych odpada Antarktyda. Wśród moich kilku typów:

Szczyty:
Europa- Pico de Veleta 3398 m (Hiszpania)
Ameryka Południowa- wulkan Aucanquilcha 6176m (Chile)

Przełęcz szosowa:
Europa: Col de l'Iseran - 2770 m (Francja)

Przełęcz terenowa:
Ameryka Północna- Mosquito Pass - 4019m (USA)
Azja- przełęcz Semo La-  5565 m- (Tybet)czy nie jest ona jednocześnie jakimkolwiek najwyższym miejscem gdzie można wjechać w Azji?

Macie jakieś propozycje?
« Ostatnia zmiana: 19 Lis 2013, 21:27 Waxmund »

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 08:57 »
Polecam http://www.challenge-big.eu/ ;) Są tutaj z zasady podjazdy szosowe.

A Pico de Veleta można uznać za szosowe. Raptem ostatnie ~100m jest po kamieniach.

Jeśli wierzyć powyższej stronie, to w USA jest Mount Evans 4348m.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna endrzer

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.10.2013
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 09:10 »
Na marginesie, w PL to chyba Śnieżka = 1602m

Offline Silwanus

  • Wiadomości: 23
  • Miasto:
  • Na forum od: 27.09.2011
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 12:21 »
Polecam http://www.challenge-big.eu/ ;) Są tutaj z zasady podjazdy szosowe.

A Pico de Veleta można uznać za szosowe. Raptem ostatnie ~100m jest po kamieniach.

Jeśli wierzyć powyższej stronie, to w USA jest Mount Evans 4348m.

Strone znam tylko, że z tego co widzę jest ona o Europie, skąd inf o USA? Poza tym czy Pico de Veleta to podjazd szosowy czy terenowy to mało ważne bo i tak nie jest przełęczą tylko szczytem, a poza tym chyba najwyższym w Europie, więc to jest już poza kategorią ;)

Informacje o Ameryce Północnej wziąłem ze strony http://www.damiandrobyk.pl/Ameryka2013.html gdzie jest napisane:

Mosquito Pass - 4019m / 13,185 ft. - najwyższa droga i nie asfaltowa przełęcz USA i Ameryki Północnej - 39°16'51.39"N 106°11'9.73"W + Peak - Leadville

Mount Evans - 4347m / 14264 ft. - najwyższa droga asfaltowa USA i Ameryki Północnej - Idaho Springs - 103

Z tego wynika, iż Mount Evans jest najwyższą drogą asfaltową, ale czy jest tam przełęcz i czy nie ma jakiegoś wyższego szczytu? Bo to już różnica ;)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 12:42 »
dlaczego w Europie Iseran?

wydaje mi się że wyższa i szosowa jest ta:

Col de la Bonette
http://pl.wikipedia.org/wiki/Col_de_la_Bonette

zaraz, zaraz, czytam i nie kumam. To chodzi o drogę na tej wysokości czy jak?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 12:49 »
Też nie rozumiem o co chodzi... O najwyższą drogę asfaltową, przełęcz czy szczyt...

Info o Mount Evans ze strony o BIGach... pierwsze 900 jest z Europy, ostatnie 100 z reszty świata.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Silwanus

  • Wiadomości: 23
  • Miasto:
  • Na forum od: 27.09.2011
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 14:57 »
dlaczego w Europie Iseran?

wydaje mi się że wyższa i szosowa jest ta:

Col de la Bonette
http://pl.wikipedia.org/wiki/Col_de_la_Bonette

zaraz, zaraz, czytam i nie kumam. To chodzi o drogę na tej wysokości czy jak?

Bardzo prosta odpowiedz  Col de la Bonette nie jest najwyzsza przełęcza - wystarczy przeczytac inf z wikipedii-
Dwukilometrowa pętla wokół szczytu Cime de la Bonette, która osiąga wysokość 2802 m n.p.m. i łączy się z przełęczą Bonette z obu stron, to najwyżej biegnąca asfaltowa droga w Alpach i najwyższa przejazdowa asfaltowa droga w Europie. Wbrew wielu opiniom i źródłom (np. znak drogowy u podnóża góry[1]) sama Col de la Bonette nie jest najwyższą przełęczą drogową w Alpach i nie ma 2802 m n.p.m., a jedynie dwukilometrowa pętla widokowa w pobliżu przełęczy wznosi się na tę wysokość. Wyższe od niej są inne przełęcze: Col de l'Iseran (2770 m), Stelvio (2757 m) i Col Agnel (2744 m). ,

sama przełęcz jest na 2715 m n.p.m czyli mniej niż Col de l'Iseran - ktora jest przełęczą asfaltową i wjeżdza na 2770 m. Podział jest moim zdaniem jasny, 3 kategorie: najwyższa PRZEŁĘCZ szosowa, PRZEŁĘCZ terenowa i szczyt który zazwyczaj będzie najwyższym punktem na kontynencie, niezależnie jaka droga do niego prowadzi. Nie wchodzą w gre najwyższe drogi jesli nie mają określonego punktu szczytowego tj. przełęczy.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 15:57 »
Czyli jakby była drogą na Mount Blanc, ale na ostatnich 100m był by szuter, to się nie liczy? Wg mnie bezsensu, ale co kto lubi ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 16:16 »
Ziemi - jedno i,  poprawcie temat.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Silwanus

  • Wiadomości: 23
  • Miasto:
  • Na forum od: 27.09.2011
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 18:29 »
Czyli jakby była drogą na Mount Blanc, ale na ostatnich 100m był by szuter, to się nie liczy? Wg mnie bezsensu, ale co kto lubi ;)

To już moim zdaniem jest czepianie się szczegółów;) Jeżeli podjazd przez 50km prowadziłby po asfalcie to by taki był, aczkolwiek sam Mount Blanc jest szczytem wiec nie ważne jaki ma podjazd- co już pisałem post wcześniej. Dlatego też napisałem że główna była by korona szczytowa. Moim założeniem jest to, iż dane miejsce da się zdobyć, a nie jadąc przykładowo po Karakorum Highway przypadkiem przejadę najwyższy punkt Azji a nie ma on nigdzie żadnego zaznaczenia. Wyznacznikiem moim zdaniem jest możliwość zdobycia szczytu czy przełęczy.


Duszakowie twierdzili, że na Kaukazie wjechali wyżej niż Pico de Veleta (a też nie był to żaden szczyt czy przełęcz), więc Twój szczyt wcale nie musi być najwyższym na kontynencie.

Jeśliby się brać za tworzenie czegoś takiego jak Korona Ziemi na rowerze - to kryterium może być tylko jedno - najwyższe miejsce dostępne rowerem na danym kontynencie, niezależnie od tego czy to szczyt, przełęcz czy zwykła droga.


To już zależy czy Kaukaz bierzemy za Europe czy Azje, bo moim zdaniem za Azje i wtedy Pico de Veleta zostaje najwyższa, a miejsca Kaukazu nie równają się Himalajom i sprawa jest prosta. Tak na prawdę najwyższe przełęcze szosowe i terenowe są mniej ważne, aczkolwiek kogoś też mogą zainteresować. Bardziej interesuje mnie sprawa szczytu jak wjazd na wulkan w Chile czy Veleta.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerowa Korona Ziemi
« 19 Lis 2013, 21:32 »
Nie rozumiem nadal Twojego rozumowania. To w końcu Pico de Veleta jest poza kategorią, czy nie liczy się jako podjazd szosowy, bo ostatnie 100m z ponad 40km podjazdu jest po kamieniach?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Silwanus

  • Wiadomości: 23
  • Miasto:
  • Na forum od: 27.09.2011
Odp: Rowerowa Korona Ziemi
« 19 Lis 2013, 22:12 »
Wax to jest proste. Pico de Veleta jest szczytem, najwyższym w Europie, na który da rade wjechac rowerem. Ty cały czas chcesz go upchnąć w kategorii przełęczy.  Napisałem celowo drukowanymi- przełęcz szosowa i terenowa. Pico powtarzam jest szczytem (przynajmniej tak mi wiadomo), nie przełęczą. Wiec nie wchodzi do tych kategorii, do których wchodzą tylko przełęcze. Wchodzi jako najwyższe miejsce w Europie, a więc zalicza się do głównej korony, gdzie nie ma podziału czy to będzie przełęcz terenowa, szosowa czy szczyt. Do głównej korony zaliczam wszystko to co jest określonym punktem na mapie, nie patrząc na to po jakim podłożu się do niego dostaniesz. Może się okazać, iż najwyższe miejsce w Australii będzie jednocześnie najwyższą przełęczą w terenie na tym kontynencie itp.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerowa Korona Ziemi
« 19 Lis 2013, 22:22 »
Ok, teraz kumam ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna barz

  • Wiadomości: 106
  • Miasto: Beskid Niski/Kraków
  • Na forum od: 12.06.2013
Odp: Rowerowa Korona Ziemii
« 19 Lis 2013, 23:52 »
Na marginesie, w PL to chyba Śnieżka = 1602m

Na Śnieżkę teoretycznie wjazdu nie ma bo PN. O ile się nie mylę, najwyższej "szosowo" można wjechać na Przehybę - 1173 m n.p.m.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum