Obręcze - wskaźnik zużycia?

[Borafu]

Ha! Że też nie pomyślałem!

Ze wszystkimi wielki wynalazkami tak jest 

[jubudubul]

Ha! Że też nie pomyślałem!

Prędzej chyba "genialny" elaborat o ustawianiu klocków bym spłodził...
albo wymyślił teorię o wpływie tarcia wiatru na.. ścianki obręczy np... hehe albo..

Ale na pomysł obrócenia koła - nie wpadłem! Dobre 

[globalbus]

W trosce o zęby też pomierzyłem grubość obręczy.
Nowy accent ma jakieś 1,8mm grubości.
Alexrims dh19 przy prawie startym rowku mają około 1,2-1,1mm
Stare ambrosio prater, na których przejechałem sam już nie wiem ile, dobrze wklęsłe - ponad 1,5mm w każdym punkcie. Ciekawe ile grubości miały jako świeże...

[Alek]

Jesli te obrazki pokazuja rzeczywista grubosc, to sporo :-)

http://www.proteanpaper.com/scart_picture.cgi?comp=howiebik&pic=000000000000006270&part=000000000000007397

Na przyklad w porownaniu z taka:

http://www.proteanpaper.com/scart_picture.cgi?comp=howiebik&pic=000000000000006219&part=000000000000007397

albo taka:

http://www.proteanpaper.com/scart_picture.cgi?comp=howiebik&pic=000000000000006210&part=000000000000007397

[anghan]

Hej,

Odświeżam temat. Przed wyjazdem przyjrzałem się obręczy z tyłu i sam nie wiem jak ocenić jej zużycie. Serwisant ocenił są w porządku, ale jak przyłożyłem imbus do obręczy prostopadle to jednak widzę szparę/wgłębienie.

To obręcz SUN RIMS Ryhno Lite, która nie ma niestety rowka zużycia. Nigdy nie miałem z nią najmniejszych problemów, mega koło wymagające rzadko minimalnych korekcji. koło ma przejechane jakieś 11000km, a teraz szykuje się kolejne 1500 i chyba będą wertepy.

Da się to jakoś rozważyć bez specjalnych narzędzi - http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=10706.msg201761#msg201761

[Waxmund]

11tys i obręcz zajechana? Chyba trochę szybko, hm? Póki jest rowek to bym jeździł.

Kupilem sobie taka na ebayu, wiec zmierze jak przyjdzie:

(Wax, to twoja? ;-) )

[anghan]

No właśnie ta obręcz nie ma ma rowka zużycia i nie wiem jak ocenić jej stan. Nie narzekam nie wygina się, używam czerwonych klocków na mokre warunki, bo lepiej z nią współpracują.

Nie mam doświadczenia ile powinna obręcz przeżyć, ale chyba nawet drugie tyle. Przód jest 2000 młodszy i wygląda jak nowy, inna obręcz. Ale to jednak przód...

[wikrap1]

Ta część ścierna jest też lekko wysunięta względem obręczy. Dobrze to widać na obręczach stożkowych - idzie stożek i jest ostre przejście na tę cierną część.

To chyba może być dobry punkt odniesienia w ocenie szerokości ciernej części - szerokość tuż pod nią.

[Iwo]

11tys i obręcz zajechana? Chyba trochę szybko, hm?

Jak było dużo hamowania i jazdy po błocie, to niekoniecznie, zdarzyło mi się wymieniać obręcz (przednią) po niedużo dłuższym dystansie. Tak samo jak z klockami hamulcowymi, można przejechać parę tys. km na jednej parze, można zetrzeć do cna na kliku błotnistych zjazdach na krótkiej wycieczce.

Samo to, że jest wgłębienie, jeszcze nic nie znaczy. Możesz spróbować porównać głębokość zagłębienia do głębokości rowka wskazującego zużycie w jakiejś innej obręczy.

[Marta]

Co do obreczy, to mnie sie wlasnie przetarla po ~4000km 

[vooy.maciej]

kurde mam ten sam proble w sb jade na wakacje- nie wiem czy ryzykowac jazde czy wymienic na obrecz ze starego roweru(niby byla dobra ale 3 lata juz sobie lezy ....)


jest jakies ryzyko takiego nieuzywanego kola ze zrobi mi niespodzianke w trasie?

[Medawc]

Jak możesz przełożyć całe koło - wymień na wyprawę, a po powrocie zamontuj stare i zajedź po mieście/na krótkich wycieczkach. Podobnie zresztą z napędem.

[aard]

Nie mam doświadczenia ile powinna obręcz przeżyć

Alex DH19 z roku 2009? 50 000. I dalej jeżdżą, chociaż po tylnej widać, że wklęsła. Jakoś się nie przejmuję. Nie wiem, czy jak były nowe, to miały rowek. Teraz nie mają i dalej jeżdżą. Za kilka dni ruszają na wyprawę z sakwami do Włoch

Jakbym miał co kilkanaście tysięcy (jak tu sugereujecie) wymieniać obręcze, to w podstawowym rowerze zmieniałbym co roku

[wikrap1]

Jak pęknie to pęknie. Szara taśma dookoła opony, zakładamy obręcz, szara taśma dookoła opony z obręczą i w drogę, w poszukiwanie cywilizacji

[Iwo]

Ja wymieniałem, bo obręcze zaczęły się wybrzuszać na ściankach, były wyraźnie starte. Może kwestia jakości, nie wiem. Jedna to Accent Crossracer, druga Alexrims Sub, ta druga po ~20 000 km.

Kilometry tak naprawdę nic nie znaczą, obręcze przecież nie ścierają się od jazdy, tylko od hamowania, a to nie jest sobie równoważne.

Szara taśma dookoła opony, zakładamy obręcz, szara taśma dookoła opony z obręczą i w drogę, w poszukiwanie cywilizacji

Albo do najbliższego miasta, oddalonego o paręset km, w którym jest sklep rowerowy, ale nic nie ma. Albo na drugi koniec kraju do stolicy, bo gdzie indziej nie ma sklepów rowerowych. W której będziemy błądzić przez pół dnia, żeby go znaleźć i dostać badziewną obręcz, za którą zapłacimy 3x w stosunku do tego, co byśmy dali w Polsce. I być może będziemy musieli wymienić przy okazji szprychy, bo się wymiary nie spasują. A przy okazji jesteśmy uziemieni na parę dni, bo jest święto / łikend...