Autor Wątek: NINIWA Team 2014 - czyli podróż... przed siebie!  (Przeczytany 4581 razy)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
W moim przekonaniu to wygląda tak:

"pojechalibyśmy gdzieś ale nie wiemy gdzie - doróbmy do tego teorie, żeby ludzie myśleli, że mamy genialny plan:)"

Za tymi słowami idzie sprawa falstartu w informacji, że jedziecie na Islandię i Wielką Brytanię...  i co ktoś krzyknął  ten temat potem policzyliście, że to drogi biznes i na profilu stwierdzacie "że tamto to nie w waszym stylu bo chcecie ruszyć jak zawsze z Kokotka". Znów w moim przekonaniu robienie ideologii do zbyt wczesnych planów.

O ile poprzednie wyprawy można było wam przypisać, jako zaplanowane, w jakimś (czasem kuriozalnym) celu, to to co teraz sobie wymyśliliście to takie lanie wody...

"Bo my byśmy sobie gdzieś pojechali... tylko nie wiemy gdzie..." - dużo od was wymaga opinia publiczna, więc zakładacie snucie się bez celu po Europie i do tego chcecie wmówić innym, że to genialne i oryginalne. Szczerze? Wygląda na to jakbyście się wystrzelali z naboi "zajebistości". Nie jesteście w stanie wymyślić nic "na miarę niniwy" więc na silę usiłujecie zrobić coś co ma być "zaskakujące". A może warto zejść na ziemię, rzucić hasło jedziemy do X i już. Naprawdę nie musicie się obawiać, że ktoś powie " w porównaniu z Syberią czy Jerozolimą to mało".

Ot takie moje zdanie.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Sezon na hejtowanie niniwy nie kończy się nawet zimą ... :D
Zapraszam ===>

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Matko, skąd ten jad? Tak bezinteresownie?

Taki załącznik do wątku o byciu Polakiem?

 :-[ :-[ :-[ :-[

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Matko, skąd ten jad? Tak bezinteresownie?

Taki załącznik do wątku o byciu Polakiem?

 :-[ :-[ :-[ :-[
ale jakiego hejtowania?

Z tego powodu, że to Niniwa i zrobiła fajny wyczyn na Syberię i udane wcześniejsze wyprawy to teraz mamy wstrzymywać się od krytycznych uwag i ograniczać się do samych pochwał?

Dla mnie pomysł jest nieatrakcyjny, kiepski po prostu. Może i jest element zaskoczenia, niepewności, ale nie przekonuje mnie takie naginanie łydy dzień w dzień od rana do wieczora, bez jakiegokolwiek celu.

Ale co kto lubi, dla mnie po prostu wydaje się mało ciekawe i raczej podobnie jak wyprawy na Syberię nie będę raczej na bieżąco z uwagą śledził. i tyle ;-) Przyszłym uczestnikom życzę jednak dobrej zabawy i samych pozytywnych wrażeń.

Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012

 Ale jeśli zalezy nam na ciekawej trasie - to nie tędy droga, bo trasy Niniwa projektuje po prostu fatalnie. W Turcji będąc o 100km od Kapadocji - walili setki kilometrów główną, mocno ruchliwą szosą, po Alpach jechali tak by minąć niemal wszystkie najciekawsze podjazdy - na Nordkapp pojechali przez Finlandię, zamiast Norwegię, na Syberię też trasa nudna jak flaki z olejem.
Zawsze wiedziałem że tak naprawdę to preferujesz mój styl rowerowania ;D

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Ale post Księgowego rzeczywiście jest właśnie jadowity, niestety. Tylko chyba zupełnie niechcący, bo Księgowy to w porządku chłopak:)
Ale fakt - aż przykro czytać. Naprawdę, Księgowy, mówię serio...Przeczytaj sobie spokojnie to co napisałeś...
Co innego post Wilka, w którym jadu nie ma, mimo braku aplauzu.

Będę wyprawie kibicować, mimo że też nie rozumiem stajla. :)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Coście się tak uczepili? Chcą, to niech jadą choćby i 300 albo i 500km dziennie. Jak ktoś nie jedzie standardowych 70-120km/dzień to już źle? I jak nie zwiedza, nie rozmawia z miejscowymi itd to też źle?
Nie ma jednej formy wypraw. Jeśli Niniwa Team chce jechać 'sportowo' to niech jedzie, litości... Czepianie się dni odpoczynku, dokładnych dystansów, czy czegokolwiek to chyba wasza wczesnozimowa frustracja i nuda?


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Wątpię, żeby to nie było wyreżyserowane, może uczestnicy nie będą znać celu, ale organizator już tak. I takie planowane dystanse raczej nie zapowiadają ciekawej trasy, a jedynie tłuczenie kilometrów po dość płaskich krajach, co wpłynie mocno na atrakcyjność jazdy. A Ty żeby pojechać na tę wyprawę - musiałbyś zrezygnować z BBTour  ;)

To że wątpisz to Twoja sprawa, a fakty są takie, że nikt ma nie wiedzieć, włącznie z organizatorem, a o trasie mają decydować różne osoby, i to chyba nawet bez konsultacji ze sobą.
Niniwa zawsze tłucze kilometry nie wybierając specjalnie ciekawych miejsc po drodze, więc to nic nowego.
A na BB-Tour przyszłoroczny raczej się nie wybiorę niestety. Zresztą, na wyprawę Niniwy raczej też nie... ;) Ale pomysł mi się podoba, nawet bardziej niż wcześniej zakładana Islandia, na którą szkoda by mi było jechać w niniwowym tempie :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Wax - jesteś pewny, że nikt nie ma wiedzieć, włącznie z organizatorem? A jak kwestie ubezpieczenia? Pomijam już karty NFZ, które trzeba mieć zdaje się do krajów Unii, to jeśli wyprawa zboczy poza Unię (co przecież wcale nie jest niewykluczone) to też jazda bez ubezpieczenia byłaby dość ryzykowna. O ile jestem w stanie zrozumieć, że organizując coś takiego osobiście (np. jedziesz sam) nie zabezpieczasz się w ten sposób, to ruszanie w bój dużą grupą, w której - co pokazuje wasza wyprawa na Syberię - wszystko może się zdarzyć byłoby skrajnie nieodpowiedzialne (i nie wiem, czy nie zarazem karalne).

Proszę to potraktować jako pytanie laika, nigdy nie brałem w czymś takim udziału, więc chciałbym wiedzieć, jak sobie poradzicie.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
o trasie mają decydować różne osoby, i to chyba nawet bez konsultacji ze sobą.
To jest technicznie niewykonalne.

A jak kwestie ubezpieczenia? Pomijam już karty NFZ, które trzeba mieć zdaje się do krajów Unii, to jeśli wyprawa zboczy poza Unię (co przecież wcale nie jest niewykluczone) to też jazda bez ubezpieczenia byłaby dość ryzykowna.
W karcie EKUZ liczy się termin a nie trasa, poza tym brak karty nie oznacza  braku ubezpieczenia.
Ubezpieczenie NNW iOC do krajów trzecich to jeden telefon do agenta i masz od jutra.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Camellus

  • Wiadomości: 498
  • Miasto: Jankowice k/Krakowa
  • Na forum od: 23.10.2012
Ja kompletnie nie rozumiem tych 200 km na dzień. To niech się wbija w ramach promocji na stadion narodowy i kręcą te 200 km co dzień a w ostatni dzień do Kokotka. I będzie prościej taniej i prawie to samo...
Jeżeli te losowe kierunki jeszcze jakoś można próbować zrozumieć to co oni przez te 200 km zobaczą ?

Offline Mężczyzna foka

  • Wiadomości: 164
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 21.10.2012
   Skoro maja zaciecie bardziej sportowe to chyba im na tym nie zalezy. Jazda, spanie, jazda...niedziela wolne. Nie moj styl, nie moje szczescie, tak wiec droga wolna dla nich.

Pozdrawiam,
--
F.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum