W dzisiejszych czasach,fajnie brzmi,nic,absolutnie nic, nie jest bepłatne.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
P.S. Nie wiem czy obejmują mnie kryteria bycia Polakiem, jeśli pieniądze podczas wyprawy wydaję za granicą.
Np. we wschodniej Polsce jak byłem na wyprawie, bo mieszkańcy nad rzeką Bug narzekali, że nic nie można inwestować ingerując w naturę ponieważ jest park krajobrazowy albo Natura 2000 itp.A oni by chcieli pracę i zyski z ludzi którzy tam przyjeżdżają.