może głupie pytanie, ale nigdy nie rozumiem jednego u rowerzystów. dojeżdżamy do świateł, przed nami tylko 2 auta. po co się między nimi przeciskać na przód? Czasu na tym wielce nie zyskamy bo i tak przejedziemy na tej samej zmianie świateł. może jesteśmy bardziej widoczni dla tych z naprzeciwka, ale za to utrudniamy życie tym 2 kierowcom przed nami i ryzykujemy, że będą nas niebezpiecznie wyprzedzać na gazetę.
ten na rowerze też niezły gostek
Swoją drogą, to trochę bez sensu przeciskać się po chodniku, żeby ominąć jeden samochód.
Właśnie o to mi chodziło, nic na tym nie zyskał a tylko specjalnie sprowokował kierowcę.Co oczywiście nie usprawiedliwia barana za kierownicą
Chamstwo to zawsze margines. 99% kierowców nie próbuje się wyżywać na rowerzystach i jedynie czasem można zarzucić nieświadome niebezpieczne działania
Cytat: tranquilo w Dzisiaj o 19:17 Właśnie o to mi chodziło, nic na tym nie zyskał a tylko specjalnie sprowokował kierowcę. Co oczywiście nie usprawiedliwia barana za kierownicąJak to nie zyskał? Choćby kilka sekund, ale zyskał. Jego prawo. Sam zawsze wyprzedzam samochody w takiej sytuacji, choć zawsze drogą, nie chodnikiem.
Nie raz spotkałem się z opinią, że najbardziej chamscy kierowcy jeżdżą na warszawskich blachach. Powtarzam tylko to co usłyszałem
Co do filmiku Turysty. Gość jedzie szybko, łamie przepisy. Czy stwarza zagrożenie? Wymusza pierwszeństwo? Ktoś musi hamować przez niego? Nie.
Łatosiu, smutne to co piszesz. Sam myślałem o zamontowaniu kamerki na rowerze... Ale kamery ni mam, a kasy mi na takową szkoda, i problem zniknął
Dusza i co mu zrobisz za szybą
Cytat: Hipek99 w 8 Paź 2013, 10:37Ciekawe czy autor pociągnie temat i zgłosi się z filmem na policję.Chyba nic się nie stało w sensie 'wykroczenia drogowego'. W sprawach złorzeczeń, groźb sprawy należy zakładać z powództwa cywilnego.
Ciekawe czy autor pociągnie temat i zgłosi się z filmem na policję.