Autor Wątek: Przepisy i dylematy drogowe  (Przeczytany 138592 razy)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Przepisy drogowe
« 5 Wrz 2014, 15:40 »
Jeżeli da się jechać to się nadaje. Ich nie obchodzi to, że będziesz jechał 10 km/h. :)

Przykladowo to pobocze się nadaje do jazdy:




To nie nadaje a nadal jest poboczem:


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Przepisy drogowe
« 5 Wrz 2014, 15:48 »
Pobocze na które wjadę i przebiję od razu oponę też się do jazdy nie nadaję.

Są jakieś przepisy wyjaśniające sprawę? Bo widzę, że jasno precyzujesz na powyższych zdjęciach co i jak.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna siendziaty

  • Wiadomości: 315
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 04.02.2014
Odp: Przepisy drogowe
« 5 Wrz 2014, 17:45 »
Nie ma, są to pojęcia nieostre, których w prawie (nie tylko naszym) jest bez liku. Z jednej strony nie da się określić wszystkiego precyzyjnie, a z drugiej prawnicy muszą mieć coś do roboty :) Wiele zależy od konkretnej sytuacji.
Yoshko określił je jednoznacznie, ale znajdzie się niejeden taki, który będzie twierdził zupełnie inaczej. Czy nadaje się do jazdy? Ale w jakim stopniu się nadaje? Do jakiej jazdy? Jakim rowerem? W jakich warunkach? etc.
Sądy w orzecznictwie nie przepadają za rowerzystami (sic!), ale w takich przypadkach często stosują złagodzenie kary albo odstępują od wymierzenia kary lub środka karnego.
Musimy liczyć na rozsądek, tych, którzy nas oceniają :)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Przepisy drogowe
« 5 Wrz 2014, 21:47 »
Jedno jest pewne - menel dobrze prawi. PoRD jest pełne niejasnych i poetyckich sformułowań.
Do kolekcji dodałbym "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni"
Ile to jest możliwie blisko? Jak są studzienki, to tak, żeby je omijać? A jak są dziury?
Są takie drogi, że jeśli jadę przy krawędzi, to wyprzedzają mnie na trzeciego na gazetę. Wtedy jadę środkiem, bo to minimalna odległość zapewniająca bezpieczeństwo.  A jak na jezdni jest kałuża? Wszyscy widzieli tego pana, co zaliczył OTB w kałuży ;D
« Ostatnia zmiana: 5 Wrz 2014, 21:58 wikrap1 »

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Przepisy drogowe
« 5 Wrz 2014, 23:35 »
PoRD jest pełne niejasnych i poetyckich sformułowań.
Do kolekcji dodałbym "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni"
Sformułuj ten przepis lepiej. Ale żeby sens został zachowany.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Przepisy drogowe
« 6 Wrz 2014, 00:36 »
Nie czuję potrzeby, bo ten przepis nie powinien w ogóle istnieć. W praktyce wszystkie samochody jeżdżą blisko osi jezdni, bo przy krawędzi jest więcej dziur i innych g*. Nie wynikają z tego powodu żadne problemy.

Przepis nic nie zmienia, bo nic konkretnego nie znaczy. Możemy go wykreślić i ziemia dalej będzie się obracać, dalej będą te same korki i tyle samo ofiar wypadków.

P.S. Zamiast tego można by napisać coś w stylu "Pojazdy powinny w miarę możliwości poruszać się w sposób nie utrudniający poruszania się innych pojazdów" - Również niekonkretne, ale intencja jest łatwiejsza do odczytania.

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Przepisy drogowe
« 6 Wrz 2014, 01:16 »
To po czorta piszesz o "poetyckich sformułowaniach" skoro nie potrafisz również napisać konkretnie?

Niestety, niektóre rzeczy są niedefiniowalne; do tego przy tworzeniu niektórych przepisów unika się celowo precyzyjnego definiowania - choćby przykład z poboczem: dla jednego pobocze będzie przejezdne, bo ma MTB, dla drugiego nie - bo ma szosę. Jeden jedzie wolno, i drobny gruz mu nie przeszkadza, a drugi leci pod 40 km/h i zginie, jeśli na nie zjedzie. I tak dalej.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Przepisy drogowe
« 6 Wrz 2014, 01:52 »
Tylko czy ten poetycki przepis ma jakikolwiek sens? Można by równie dobrze napisać "W miarę możliwości nie utrudniaj innym na drodze". I nic by to absolutnie nie zmieniło.

A praktyka weryfikuje to tak, że samochody jeżdżą jak najbliżej osi zwykle na szerokich jezdniach. I jest ok.

Rozumiem, że niedoprecyzowanie występuje w prawie i że ma sens. Ale wtedy stoi za tym jakaś światła myśl. A tutaj praktyka to weryfikuje i wcale nie ma sensu nakłaniać ogólnie do jazdy bliżej krawędzi.

P.S. Rowerzysta jedzie DDRem wzdłuż podporządkowanej. Przecina się z jezdnią z pierwszeństwem. Kto ma pierwszeństwo. Rowerzysta przed przejazdem, czy samochód na drodze z pierwszeństwem? Jeżeli z pomoca PoRD i ew. Konwencji Wiedeńskiej udzielisz jednoznacznej i niepodważalnej odpowiedzi, to szacun. Można uzasadnić pierwszeństwo zarówno rowerzysty jak i kierowcy..
« Ostatnia zmiana: 6 Wrz 2014, 02:03 wikrap1 »

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Przepisy drogowe
« 8 Wrz 2014, 12:29 »
Tylko czy ten poetycki przepis ma jakikolwiek sens? Można by równie dobrze napisać "W miarę możliwości nie utrudniaj innym na drodze". I nic by to absolutnie nie zmieniło.
Jaki jest najczęściej spotykany manewr, który wykonujemy na drodze (i jednocześnie jeden z najbardziej niebezpiecznych)? Wymijanie. Zasadnym wydaje się więc podkreślenie, że miło by było trzymać się prawej. W szczególności dotyczy to pojazdów jadących wolniej (wówczas też można je łatwiej wyprzedzić). Naprawdę przy wymijaniu ciśniesz samochodem do osi jezdni? Ja staram się odsunąć.

Rowerzysta jedzie DDRem wzdłuż podporządkowanej. Przecina się z jezdnią z pierwszeństwem. Kto ma pierwszeństwo. Rowerzysta przed przejazdem, czy samochód na drodze z pierwszeństwem? Jeżeli z pomoca PoRD i ew. Konwencji Wiedeńskiej udzielisz jednoznacznej i niepodważalnej odpowiedzi, to szacun. Można uzasadnić pierwszeństwo zarówno rowerzysty jak i kierowcy..
Skoro można uzasadnić pierwszeństwo i jednego, i drugiego, to proszę, wykaż się. Ja w tym przypadku nie mam wątpliwości, ale może coś przeoczam.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Przepisy drogowe
« 8 Wrz 2014, 19:48 »
Cytuj
Naprawdę przy wymijaniu ciśniesz samochodem do osi jezdni? Ja staram się odsunąć.
Tu by trzeba uściślić skalę. Jeżeli pas ma 3,5 metra szerokości to wiadomo, że będziemy trzymać się autem raczej prawej strony.

Inaczej sytuacja wygląda jeśli pasy mają po 6 metrów szerokości. Wtedy kierowcy jadą zdecydowanie bliżej osi, niż krawędzi. Wówczas osoby wyjeżdżające z bocznych uliczek mają więcej miejsca, łatwiej takie zauważyć i trudniej o kolizję. Polecam wycieczkę z google na 51.777550, 19.399386 i obejrzenie jak tam kierowcy jadą. Albo przy osi, albo środkiem zazwyczaj.

W załączniku poglądowy rysunek skrzyżowania. Kto ma pierwszeństwo. Rowerzysta, czy samochód?
1) samochód, ponieważ ma znak, że jest na drodze z pierwszeństwem, a rowerzysta jeszcze nie znalazł się na przejeździe, wobec tego powinien ustąpić kierowcy.
2) Znak ustąp pierwszeństwa znajduje się po lewej stronie DDR, a więc według rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych - nie obowiązuje na DDR. Wobec tego DDR z jezdnią stanowią skrzyżowanie równorzędne i rowerzysta ma pierwszeństwo, mając prawą wolną.

To kto ma pierwszeństwo bardziej? Według mnie w tym przypadku obowiązuje prawo dżungli - kto jest większy, albo kto kogo przepuści.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Przepisy drogowe
« 10 Wrz 2014, 08:30 »
Czy ktoś może mi wytłumaczyć, co oznacza tabliczka T-22 po znakiem C-16? Co ma rower do tego znaku?

Góra, gmina Tarnowo Podgórne, powiat Poznański.

Marek

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Przepisy drogowe
« 10 Wrz 2014, 08:43 »
Oznacza że możesz tam jechać rowerem,  ale nie zabrania Ci jechać po drodze idącej równolegle.
IMO zestaw, ktory powinien być uzywany dużo częściej niż jest. W wielu wsiach zamiast bezsensownych inwestycji w drogi dla rowerów.

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1831
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: Przepisy drogowe
« 10 Wrz 2014, 08:44 »
Chyba oznacza, że można rowerem poruszać się po chodniku.
W Stargardzie, na ul. Piłsudskiego, pod znakiem C-16 jest tabliczka z informacją "dopuszczony ruch rowerów".
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Przepisy drogowe
« 10 Wrz 2014, 08:46 »
Szukałem tego kiedyś w rozporządzeniu o znakach i nie znalazłem, ale są "interpretacje":
http://wrower.pl/prawo/znak-c-16-t-22-chodnik-z-dopuszczonym-ruchem-rowerowym,3186.html

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Przepisy drogowe
« 10 Wrz 2014, 08:59 »
Hmm, trochę naciągane :-) C-16 nakazuje pieszym korzystać z chodnika, ale nic nie mówi, o rowerzystach. To prawie tak, jakby powiesić T-22 pod D-9 (autostrada).
Tabliczka "dopuszczony ruch rowerów" znacznie lepiej by tu pasowała.

Marek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum