Autor Wątek: Przepisy i dylematy drogowe  (Przeczytany 138595 razy)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Przepisy drogowe
« 10 Wrz 2014, 09:02 »
GDDKiA wydała spory dokument w PDF na ten temat.
Cytuj
http://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infrastruktura-rowerowa_3000/documents/opinia_c16t22__3_.pdf
Cytuj
C-16 nakazuje pieszym korzystać z chodnika, ale nic nie mówi, o rowerzystach.
Mówi. Chociażby to, że po drodze pieszej z reguły nie wolno poruszać się rowerem (oprócz wyjątkowych sytuacji, art. 5 PoRD chyba)

Jednocześnie w korespondencji z pracowniczką GDDKiA (chciałem uzyskać takie znaki na kilku chodnikach przy krajówkach) dowiedziałem się, że taka kombinacja nie istnieje! (co za dezinformacja w tych urzędach). Jak wykazałem, że istnieje i jest stosowana (np. w Łodzi) no to zaczęła się batalia z różnymi urzędami. Ogólnie urzędnicy twierdzą, że:

1) Ta kombinacja nie istnieje
2) Bezpieczniej jest jechać rowerem po drodze krajowej, bo na wąskim chodniku rowerzyści mogliby się zderzyć, albo wjechać w pieszego.  ;D

W końcu się poddałem. W tym kraju często rządzi "niedasie".

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Przepisy drogowe
« 10 Wrz 2014, 09:53 »
Cytuj

    Naprawdę przy wymijaniu ciśniesz samochodem do osi jezdni? Ja staram się odsunąć.

Tu by trzeba uściślić skalę. Jeżeli pas ma 3,5 metra szerokości to wiadomo, że będziemy trzymać się autem raczej prawej strony.

Inaczej sytuacja wygląda jeśli pasy mają po 6 metrów szerokości. Wtedy kierowcy jadą zdecydowanie bliżej osi, niż krawędzi. Wówczas osoby wyjeżdżające z bocznych uliczek mają więcej miejsca, łatwiej takie zauważyć i trudniej o kolizję. Polecam wycieczkę z google na 51.777550, 19.399386 i obejrzenie jak tam kierowcy jadą. Albo przy osi, albo środkiem zazwyczaj.
Gdyby babcia miała wąsy... A jeśli ktoś zrobi pasy o szerokości 4,25, to będziesz szacował prawdopodobieństwo wystąpienia dziury? A jeśli jedzie ciężarówka czy autobus, to jedzie takim sześciometrowym pasem bliżej krawędzi czy osi? Nie szukaj dziury w całym.
W załączniku poglądowy rysunek skrzyżowania. Kto ma pierwszeństwo. Rowerzysta, czy samochód?
1) samochód, ponieważ ma znak, że jest na drodze z pierwszeństwem, a rowerzysta jeszcze nie znalazł się na przejeździe, wobec tego powinien ustąpić kierowcy.
2) Znak ustąp pierwszeństwa znajduje się po lewej stronie DDR, a więc według rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych - nie obowiązuje na DDR. Wobec tego DDR z jezdnią stanowią skrzyżowanie równorzędne i rowerzysta ma pierwszeństwo, mając prawą wolną.
A, to o to chodzi. No, to jest ciekawy przypadek. Skłaniałbym się do (2) (droga rowerowa przecinająca jezdnię stanowi osobne skrzyżowanie). Ale jednak...
w tym przypadku obowiązuje prawo dżungli - kto jest większy, albo kto kogo przepuści.
...to zawsze pozostaje prawdą. A Potwór Spaghetti ma specjalne medale z klusek dla tych, którzy mieli pierwszeństwo.

Bezpieczniej jest jechać rowerem po drodze krajowej, bo na wąskim chodniku rowerzyści mogliby się zderzyć, albo wjechać w pieszego.  ;D
Niemożliwe! Urzędnicy twierdzą, że bezpieczniej jest na jezdni! Cud się wydarzył!


martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna dario

  • Wiadomości: 49
  • Miasto: Sopot
  • Na forum od: 23.03.2014
Odp: Przepisy drogowe
« 24 Lis 2014, 15:48 »
...to zawsze pozostaje prawdą. A Potwór Spaghetti ma specjalne medale z klusek dla tych, którzy mieli pierwszeństwo.
;D ;D Świetne :)

Tak swoją drogą teraz ostatnio jest głośno o nowych przepisach wchodzenia pieszych na pasy. Pieszy ma mieć zawsze rację i kierowca musi mu ustąpić pierwszeństwa, nawet gdy ten się tylko zbliża do przejścia (nie tak jak teraz gdy wykonał przynajmniej jeden krok na jezdnię). Zapewne zdążyliście już się zetknąć z kontrowersjami na temat.

Ciekawa jest ta wypowiedź w tym kontekście:

"Zmiana przepisów nie musi prowadzić do poprawy bezpieczeństwa. Gdy zwiększa się czyjeś prawa, rośnie pokusa ich nadużywania. Tak było z rowerzystami, którzy dziś śmielej jeżdżą po przejściach i chodnikach do tego nieprzystosowanych. No i częściej giną. Obawiam się, że tak samo będzie z pieszymi - martwi się Maciej Wroński."

Źrodło: http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,17016254,Co_5__zabity_pieszy_w_UE_ginie_w_Polsce__Przejscia.html#ixzz3Jzu3HWtK

Niech ktoś mnie oświeci jakie prawa mi zmieniono, że teraz przez tą straszną pokusę śmielej jeżdżę po przejściach i chodnikach do tego nieprzystosowanych ? ;)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Przepisy drogowe
« 26 Lis 2014, 09:57 »
Obawy są troszkę nieuzasadnione, gdy porówna się przepisy i statystyki wypadków. W Europie co piąty pieszy ginący na drodze - ginie w Polsce ;)
Jak można wymagać bardziej od pieszego (może być niedołężny, może być dzieckiem, osobą z zaburzeniami psychicznymi etc.) a chronić przed odpowiedzialnością kierowcę, który ma testy lekarskie, dokument poświadczający wiedzę o ruchu drogowym i zdany egzamin praktyczny?

Obecnie to kierowca może jechać z zamkniętymi oczami, a pieszy ma uważać czy nic nie jedzie, czy zdąży itd. A to kierowca powinien bardziej uważać - czy pieszy nie nadchodzi. Piesi również powinni uważać oczywiście, ale to na kierowcy powinna spoczywać większa odpowiedzialność i ostrożność, wynikająca z przepisów..

RDK

  • Gość
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 15:04 »
Zastanawia mnie w jaki poprawny sposób powinno się zachować w tym miejscu, zakładając, że jedziemy dalej prosto.
http://goo.gl/maps/rb7zY

 ;)

blondas

  • Gość
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 15:17 »
Nadal ulicą.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 15:21 »
Dużo ciekawiej jest jeśli jedziesz przeciwpołożnie DDR i chcesz jechać dalej prosto.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 20:02 »
Niestety DDR-y u nas w kraju zaczynają się zwykle przy założeniu, że rowery potrafią latać lub teleportować się :)
Chcąc pojechać jak najbardziej legalnie i zgodnie z prawem najpierw bym skręcił w prawo, zatrzymał się przy krawężniku, ocenił sytuację na drogach i wjechał na DDR. Sam nie wiem czy to jest tak całkiem poprawnie :) Manewr dość upierdliwy i w praktyce by mogło braknąć na to cierpliwości.


blondas

  • Gość
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 20:50 »
Ale ja mam przewgę ponieważ wiem ,że ta ddr prowadzi do nikąd. Dlatego jazda nią nie ma sensu. Za następne 300 m będziesz musiał ponownie wjechać na ulicę.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 20:59 »
 :D


Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 21:20 »
A to moja ulubiona ścieżka rowerowa:
https://www.google.pl/maps/@52.2723284,20.9834101,3a,75y,295.35h,62.25t/data=!3m4!1e1!3m2!1sY40oL2Waq0DtoFu9WtgOcg!2e0?hl=pl

Po drugiej stronie ulicy ścieżka kończy się w ten sam sposób. Zawsze się zastanawiałam, co autor miał na myśli...

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 21:49 »
patrząc na jej drugi koniec to taki jakby lewoskręt dla rowerów... w sumie niegłupie chyba, że nigdzie nie prowadzi. Nie ma tam, żadnej szkoły w pobliżu, akademików lub parku?

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 21:55 »
patrząc na jej drugi koniec to taki jakby lewoskręt dla rowerów... w sumie niegłupie chyba, że nigdzie nie prowadzi. Nie ma tam, żadnej szkoły w pobliżu, akademików lub parku?

Jest jakiś budynek z zaparkowanymi rowerami. Albo dojechali do celu, albo czekają w budynku na budowę kolejnego odcinka.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Przepisy drogowe
« 13 Gru 2014, 21:59 »
Żadnej szkoły tam nie kojarzę, akademików tym bardziej. Parki jakieś w okolicy sa, jak w całym mieście.
Czemu nie dociągnęli ścieżki na drugą stronę tych uliczek? Po co pod znakiem przy początku ścieżki napis "Do ścieżki rowerowej"? Rozumiem, że jedynym celem ścieżki jest umożliwienie przejazdu przez ul. Mickiewicza.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Przepisy drogowe
« 15 Gru 2014, 14:21 »
Tabliczka "dopuszczony ruch rowerów" znacznie lepiej by tu pasowała.
I taka treść jest w projekcie nowych rozporządzeń, zamiast "nie dotyczy" -- "dopuszczony + symbol roweru".

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum