Przepisy i dylematy drogowe

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Żubr]

Jak już złapią za przekroczenie prędkości to Policja musi wystawić mandat zgodnie z taryfikacją, pouczać może za niektóre wykroczenia zazwyczaj nie związane z bezpieczeństwem ruchu np. nieprawidłowe zatrzymanie, parkowanie (wiem bo mnie i to Straż Miejska pouczyła ). Generalnie rowerzyście jest ciężko prędkość udowodnić ( nie wszystkie fotoradary "łapią" rower, zazwyczaj musi wjechać z górki albo z wiatrem wprost na suszarkę w czasie nudnego dnia dla patrolu).

Z tego co wiem (jeśli nie, niech ktoś oświeci )  prędkościomierz nie jest obowiązkowy w żadnym pojeździe i nie ma to związku z samym wykroczeniem. W sumie według przepisów przecież nie chodzi o to żeby się gapić w "deskę" i trzymać te 50/70/90 itd. , tylko oscylować wokół tej maksymalnej dopuszczalnej, dlatego według przepisów jest margines tolerancji w każdą stronę.

[maciek.klenczon]

Karanie za przekroczenie prędkości odbywa się na podstawie art. Art. 92. § 1 KW "Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego,podlega karze grzywny albo karze nagany. "
lub Art. 97 KW "Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (z późniejszymi zmianami) lub przepisom wydanym na jej podstawie podlega karze grzywny do 3.000 złotych albo karze nagany.

Art. 2 pkt. 47 ustawy Prawo o ruchu ... definiuje rower jako:
pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h

Także kierujący rowerem, poruszając się po drodze publicznej jest obowiązany stosować się do przepisów podobnie jak kierujący samochodem, motorem itp.

Takie moje skromne zdanie

[m.arek]

Pisząc o prawnikach nie miałem na myśli anonimowych użyszkodników internetu. Będziesz chciał to sam sobie znajdziesz. Nie napisałem też, że rowerzystów „nie obowiązuje” ale że „nie widzę podstaw do mandatu”, bo zagrożenie spowodowane przez rowerzystę przekraczającego prędkość jest zdecydowanie mniejsze niż np. przez kierowcę ciężarówki i w tym przypadku powinno m wystarczyć upomnienie.
Złośliwych uwag nie było z mojej strony – wkurza mnie, że strażacy miejscy kierują do sądu sprawy za które w ostateczności płacimy z naszych podatków.
Nie udzielenie kary z taką a nie inną argumentacją jest wyłącznie próbą wyjścia z twarzą przez sąd. Wyobrażasz sobie pianę toczoną przez „środowiska rowerowe” i ciągnięcie sprawy do wyższych instancji.

[maciek.klenczon]

Z tego co wiem (jeśli nie, niech ktoś oświeci )  prędkościomierz nie jest obowiązkowy w żadnym pojeździe i nie ma to związku z samym wykroczeniem. W sumie według przepisów przecież nie chodzi o to żeby się gapić w "deskę" i trzymać te 50/70/90 itd. , tylko oscylować wokół tej maksymalnej dopuszczalnej, dlatego według przepisów jest margines tolerancji w każdą stronę.

Zgodnie z Rozdziałem II (wyposażenie ) pkt.4 "Rozporządzenia Ministra Infrastruktury
z dnia 31 grudnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia"

§ 11. 1. Pojazd samochodowy wyposaża się:
4) w prędkościomierz umieszczony w polu widzenia kierowcy oraz w drogomierz;

Nie jestem pewny co do motorowerów, motocykli ale pojazd samochodowy musi mieć prędkościomierz 

[Żubr]

Nie jestem pewny co do motorowerów, motocykli ale pojazd samochodowy musi mieć prędkościomierz 

Ok zostałem oświecony, a jest napisane że musi być działający? (mówimy o polskim prawie jednak, choć drogowe jest najlepiej skonstruowane). Ale to i tak nie ma nic wspólnego z samym wykroczeniem.

[maciek.klenczon]

Nie jestem pewny co do motorowerów, motocykli ale pojazd samochodowy musi mieć prędkościomierz 

Ok zostałem oświecony, a jest napisane że musi być działający? (mówimy o polskim prawie jednak, choć drogowe jest najlepiej skonstruowane). Ale to i tak nie ma nic wspólnego z samym wykroczeniem.

Art 66.pkt 2 ustawy Prawo o ruchu ...."Urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie."

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Żubr]

Art 66.pkt 2 ustawy Prawo o ruchu ...."Urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie."

Dzięki za wyłożenie sprawy

[faja]

O rany !!! Czyżbym to ja wywołał niezwykle poważną dyskusję na temat przekroczenia prędkości na rowerze   A ja tylko chciałem podzielić się moją nadzieją na mandat, który powiesiłbym sobie na honorowym miejscu  .

[transatlantyk]

No właśnie - taki mandat, na którym pisze jak byk, że przekroczył dopuszczalną prędkość jadąc na rowerze. Może sobie jakoś po znajomości na policji załatwię. 

A ten wyrok sądu dotyczący mandatu dla rowerzysty to raczej nie wpadka sądu, tylko indolencja "prawników" twierdzących, że rowerzystów ograniczenie nie obowiązuje.

[Hipek]

Test, raczej prosty, chociaż jest i coś podchwytliwego.

Niemniej jednak udało się zrobić 100%.

[owca]

Test, raczej prosty, chociaż jest i coś podchwytliwego.

Niemniej jednak udało się zrobić 100%.

Podchwytliwy może być dla tych, którzy nigdy nie byli we Francji albo chociaż w Częstochowie

[Waxmund]

Coś dla super poprawnych, stojących na czerwonym o 3 w nocy na pustej drodze

http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/paryz-legalizuje-przejazd-rowerem-na-czerwonym-swietle-49966.html

[Hipek]

Niech wszyscy bogowie chronią Polskę przed tym rozwiązaniem!

Uzasadnienie: Polska kultura jazdy jest, jak to celnie napisał Wilk, "na szarym końcu w Europie, przegrywamy jedynie z ruskimi i Pribałtyką". Nie jesteśmy jeszcze gotowi na - wprowadzone przecież - pierwszeństwo roweru na przejeździe rowerowym (ba, nie jesteśmy jeszcze gotowi na tak standardowe, wydawałoby się, rozwiązanie, jak "obecność roweru na jezdni").