Przepisy i dylematy drogowe

[mxdanish]

Ja również niezmiernie rzadko sygnalizuję skręt w prawo jadąc solo.

W tym wypadku pozostaje mi trzymać kciuki że dziewczyna wyjdzie z tego bo na filmie wyglądało to okrutnie.
Moim zdaniem w tym przypadku jest bezwzględna wina kierowcy ale co to zmienia w kwesti utraconego zdrowia dziewczyny? Jedynie może kwestie ewentualnego odszkodowania.

Na polskich drogach nie jest bezpiecznie, po mieście ludzie pędzą na złamanie karku a rowerzysta jest dla nich kolejną przeszkodą, którą muszą ominąć/wyprzedzić. Niestety jazda na rowerze = czujność x10 i oczy dookoła głowy :/ Zasada ograniczonego zaufania non stop.

[usulovski]

Nie wiecie czy w Niemczech obowiązkowe jest korzystanie z wydzielonych dróg rowerowych biegnących wzdłuż głównych dróg? Najczęściej są one opatrzone znakiem z rowerem i pieszym (dzielonymi linią poziomą), przy czym nie ma znaku zakazu dla rowerów (co jest normą np. w Holandii). Ich przebieg jest często absurdalny (kończą się po 50 metrach, "przechodzą" na drugą stronę jezdni albo odbijają w bok gdy my chcemy jechać np. prosto), jakość nawierzchni też pozostawia dużo do życzenia. A tymczasem na drodze głównej nie ma niekiedy w ogóle ruchu. Jeszcze większe zamieszanie robi się w miastach, na szerokich ulicach i skrzyżowaniach. Korzystać czy nie korzystać?

Niby Niemcy cieszą się świetną opinia co dróg, ale przemieszczając się rowerem można mieć inne zdanie, w dodatku z jakiegoś powodu w ogóle nie ma tam poboczy (poza autostradami oczywiście). No, jedno widziałem, ale akurat był znak zakazu dla rowerów 

[A|ex]

http://www.tvp.info/27197611/na-rolkach-tylko-po-sciezce-rowerowej-szykuja-sie-zmiany-w-prawie

[Hipek]

Zmiana przepisów sprawi także, że osoby poruszające się na hulajnogach (w tym elektrycznych), wrotkach, rolkach, deskorolkach będą miały obowiązek korzystania ze ścieżek rowerowych obok chodnika. Dziś muszą jeździć chodnikiem, co jest uciążliwe dla pieszych.

Więc ci, którzy jeszcze tego nie robią, będą jeździli po DDR, co będzie jeszcze bardziej uciążliwe dla rowerzystów. Ot, logika.

[m.arek]

Ciekawe, czy rolki i hulajnogi staną się równocześnie pojazdami.

[yoshko]

Muszą. Zwłaszcza, że będą jeździły kontrapasami.

[A|ex]

Więc ci, którzy jeszcze tego nie robią, będą jeździli po DDR, co będzie jeszcze bardziej uciążliwe dla rowerzystów. Ot, logika.

Właśnie to mnie zirytowało.

Jednak praktyka będzie, a w sumie to już jest, że rolkarze i tak jeżdżą tam gdzie jest gładka nawierzchnia, więc zmiana przepisów w praktyce zmieni raczej niewiele.

Czyli tam gdzie nie ma dróg rowerowych będą miały obowiązek po ulicy.?

Z rolkarzami na ulicy problemów nie mam jest wystarczająco szeroko, gorzej na ścieżce, gdzie rolkarze jeżdżą od krawędzi do krawędzi, jednak i tutaj zwykłe przepraszam rzucone zza pleców wystarcza.

[m.arek]

Jednak praktyka będzie, a w sumie to już jest, że rolkarze i tak jeżdżą tam gdzie jest gładka nawierzchnia, więc zmiana przepisów w praktyce zmieni raczej niewiele.

Jak to niewiele? Jak teraz będzie wolno, to każdy będzie miał słuchawki na uszach.

[Hipek]

I kto będzie chciał, ten będzie jeździł jak mu się podoba, bo "może".

[A|ex]

I kto będzie chciał, ten będzie jeździł jak mu się podoba, bo "może".

Ja mam wrażenie, że właśnie tak jest w tej chwili.

[MarqoBiker]

OC AC i NW dla rolkarzy !!!


No i oczywiście obowiązkowe oświetlenie . Z tym akurat nie żartuję .

[m.arek]

Oraz dzwonek, hamulce i czerwone odblaski z tyłu.
Komicznie będzie wyglądał rolkarz, który będzie musiał się zmieścić na połowie ścieżki.

[worek_foliowy]

No i oczywiście obowiązkowe oświetlenie . Z tym akurat nie żartuję .

Kurczę Już sobie wyobrażam: jadę nocą 40 km/h po ścieżce, a tu nagle wyrasta z ciemności rolkarz.

[emes]

OC AC i NW dla rolkarzy !!!

Gaśnicę i trójkąt!

[hansglopke]

Biegacza  poprzedzającego z flagą, lub pochodnią (we mgle gwizdkiem) anonsującego bytność uczestnika na świętej jezdni cyklisty.