Autor Wątek: Przepisy i dylematy drogowe  (Przeczytany 138633 razy)

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 20 Wrz 2019, 08:29 »
@Miciek wspomniał o wygranej w sądzie z powodu zbyt nisko umieszczonego znaku
Dla ścisłości - wygrana sprawa w sądzie dotyczyła miejsca, w którym stał znak, nie wysokości. Chodziło o to, że znak był umieszczony w taki sposób, że nie obowiązywał w pewnych okolicznościach w których znalazł się mój kolega. Udowodnił on, że znaku nie mógł widzieć, gdy poruszał się swoją trasą, więc nie powinien zostać ukarany mandatem za jego nieprzestrzeganie. I sąd przychylił się do tego zdania.

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 20 Wrz 2019, 10:04 »
@Skaut - wiem co to droga, a co jezdnia ;) Przekopuję się przez ustawę o ruchu drogowym i tak na szybko stwierdzam małą nieścisłość, o której zresztą piszesz. Znak powinien być po prawej stronie jezdni i dotyczy jezdni, DDR nie jest jezdnią lecz drogą (częścią?) więc znak powinien stać gdzie żeby nie dotyczył jezdni, a właśnie drogi? W ustawie tego nie znalazłem.
Domyślam się, że wątpliwość dotyczy tego, czy aby znak nie powinien być ustawiony z prawej strony DDPR.
Dokładnie o to mi chodzi.

PS.
Chyba doznałem przebłysku wiedzy. :) Zajarzyłem o co Ci chodzi z ustawieniem znaków :) Skoro znaki mają obowiązywać wszystkich uczestników ale mają stać po prawej stronie jezdni to nie muszą stać po prawej stronie drogi ( w tym przypadku CPR). O to właśnie chodziło? :)

Kurde - nasze przepisy są tak skomplikowane tak bardzo jak to tylko możliwe.  :o
Paweł.

Offline Mężczyzna KMarcel

  • Wiadomości: 192
  • Miasto: Olsztyn
  • Na forum od: 13.06.2012
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 20 Wrz 2019, 10:23 »
Jeśli znak ustawiony po prawej stronie jezdni a lewej stronie DDR miał by obowiązywać na DDR, to teraz wyobraźcie sobie znak B-9 "Zakaz wjazdu rowerów" tak postawiony. I kogo on ma obowiązywać i gdzie?

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 20 Wrz 2019, 11:50 »
Jeśli znak ustawiony po prawej stronie jezdni a lewej stronie DDR miał by obowiązywać na DDR, to teraz wyobraźcie sobie znak B-9 "Zakaz wjazdu rowerów" tak postawiony. I kogo on ma obowiązywać i gdzie?


Przypomnij sobie co znak B-9 oznacza: zakazuje ruchu zarówno na jezdni i poboczu rowerów i wózków rowerowych
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna KMarcel

  • Wiadomości: 192
  • Miasto: Olsztyn
  • Na forum od: 13.06.2012
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 20 Wrz 2019, 13:35 »
Co w przypadku DDR znajdującej się po prawej stronie takiego znaku? Też jej dotyczy? Przecież wtedy, na wszystkich DDR (po prawej stronie jezdni) wzdłuż których rowery wyrzucono z jezdni znakiem B-9 ruch byłby zabroniony.

Tu: https://www.google.pl/maps/@53.7559177,20.4865083,3a,75y,19.05h,78.52t/data=!3m6!1e1!3m4!1sbQrpaWAQYlAKmEkfBH3_1A!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
Naprawdę mam na DDR stosować się do znaku po lewej stronie DDR ale po PRAWEJ stronie jezdni?

Jak już tak rozszerzać obowiązywanie znaku na całą drogę, nie tylko jezdnię, co z drogami dwujezdniowymi, gdzie DDR znajduje się tylko po jednej (dla tego przykładu po lewej) stronie tych jezdni? Też mam wypatrywać znaków będących po mojej prawej, oczywiście, ale znajdujących się za jezdnią w kierunku przeciwnym, pasem zieleni i jezdnią biegnącą w moim kierunku?

Chyba nie o to chodzi.

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 20 Wrz 2019, 14:12 »
Nie bardzo rozumiem o co Ci idzie. Znak B-9 zakazuje jazdy rowerem po jezdni i to nie wynika ze sposobu jego przymocowania, tylko z definicji tego znaku.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna KMarcel

  • Wiadomości: 192
  • Miasto: Olsztyn
  • Na forum od: 13.06.2012
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 20 Wrz 2019, 14:58 »
OK. Masz rację z B-9. Wynika to z jego definicji.
Jednak ze stosowaniem się na DDR do znaków nie stojących po prawej jej stronie nadal mam obiekcje. W linkowanym przeze mnie wcześniej miejscu DDR biegnie także po lewej stronie ulicy. Jadąc nią, mam się więc stosować do znaków ustawionych za dwoma jezdniami i pasem zielenie? Ewentualnie jadąc tą DDRką po prawej stronie, lecz w przeciwnym kierunku. Które znaki mnie obowiązują? Bo w takim rozumowaniu, to na pewno nie te przy niej ustawione (bo nie będą z prawej strony jezdni)

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 20 Wrz 2019, 16:38 »
A Krakowie znak C-16/C-13 czy C-13 widuję zazwyczaj po prawej stronie CPR ale te znaki dotyczą tylko CPR bądź DDR a nie jezdni, więc możliwe, że nie muszą obligatoryjnie być po prawej stronie. Na pewno istotne jest, żebyś je widział ;)
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 3 Paź 2019, 16:08 »
Jak na razie dostałem powiadomienie, że Urząd gminy Dopiewo przekazuje sprawę do Zarządu Dróg Powiatowych w Poznaniu.
cdn...
Paweł.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5077
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 3 Paź 2019, 20:15 »
Pord definiuje słowo jezdnia:
jezdnia - część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów; określenie to nie dotyczy
torowisk wydzielonych z jezdni;
Jak i
droga dla rowerów – drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;

Część drogi przeznaczona do ruchu rowerów, czyli też pojazdów. Czy to już jezdnia? Raczej tak, bo to w końcu część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów(tu pojazdami są rowery).

C13/C16 z kreską pionową oznacza "drogę dla rowerów" i "drogę dla pieszych" biegnące obok siebie.  Ale definicja DDR mówi, że DDR "jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego". Czepnąłbym się jeszcze tego, że przedstawiona na zdjęciu oznakowana DDRka DDRką nie jest.

Na koniec jeszcze przytoczę art 5. pkt 1. bo wydaje mi się on kluczowy w wielu przpadkach gdy zastanawiamy się nad winą i też zasadnością oznakowania: Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany
przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe
.

Jest to moim zdaniem bardzo niewygodny przepis.

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1212
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 3 Paź 2019, 21:33 »
Jezdnia i droga dla rowerów to nie to samo.

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 3 Paź 2019, 23:20 »
Na koniec jeszcze przytoczę art 5. pkt 1. bo wydaje mi się on kluczowy w wielu przpadkach gdy zastanawiamy się nad winą i też zasadnością oznakowania: Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe. Jest to moim zdaniem bardzo niewygodny przepis.



Co za radość, że przepisy nie zależą od Ciebie 😛 i policjant może sobie wyjść na środek skrzyżowania i zlikwidować zator/korek.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna cyniczny

  • Wiadomości: 637
  • Miasto: Piaseczno
  • Na forum od: 26.11.2012
    • Wycieczki rowerowe bliższe i dalsze
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 4 Paź 2019, 07:44 »
Niewygodność przepisu wynika raczej z części dotyczących sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, a nie policjantów czy innych osób uprawnionych do kierowania ruchem.
Bo wynika z tego, że niezależnie czy znak jest ustawiony zgodnie z ustawą/przepisami czy nie, skoro jest, to masz go przestrzegać.

Swoją drogą jeżdżę trochę samochodem po Warszawie, korki są spore i jakoś nie przypominam sobie policjantów rozładowujących korki, może w innych miastach...

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 4 Paź 2019, 08:04 »
To wyobraź sobie wielką urywającą koło wyrwę w asfalcie i znak nakazujący ominięcie tej wyrwy na tymczasowym "koziołku" przed tą wyrwą. Wolałabyś znak z prawej strony jezdni, a tego byś nie respektował? 🙃
A ruch wahadłowy regulowany tymczasowymi światłami? Po to jest ten przepis.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna cyniczny

  • Wiadomości: 637
  • Miasto: Piaseczno
  • Na forum od: 26.11.2012
    • Wycieczki rowerowe bliższe i dalsze
Odp: Przepisy i dylematy drogowe
« 4 Paź 2019, 08:24 »
To wyobraź sobie wielką urywającą koło wyrwę w asfalcie i znak nakazujący ominięcie tej wyrwy na tymczasowym "koziołku" przed tą wyrwą. Wolałabyś znak z prawej strony jezdni, a tego byś nie respektował? 🙃

Wyobrażam, ale nie spotkałem się z takim przypadkiem, Ty się spotkałeś?
Dodatkowo wystarczyłoby stworzyć dodatkową grupę znaków "tymczasowych"

A ruch wahadłowy regulowany tymczasowymi światłami? Po to jest ten przepis.

Taki przypadek można spokojnie uregulować dodatkowym przepisem.
A zbyt ogólny przepis o którym piszemy, stwarza pole do nadużyć.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum