Autor Wątek: Azja (a może i dalej)  (Przeczytany 17107 razy)

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Azja (a może i dalej)
« 24 Wrz 2014, 13:29 »
Politycznych - czyli? Czegoś nie powinnam przeoczyć?
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2258
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Azja (a może i dalej)
« 24 Wrz 2014, 21:43 »
No bo pewnie o Północną Koreę chodziło.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Azja (a może i dalej)
« 29 Wrz 2014, 20:44 »
Cytuj
Politycznych - czyli? Czegoś nie powinnam przeoczyć?


Czyli dla mnie Południowa Korea to taka Wandea, gdzie udało się powstanie...różnic sporo ale ten sam klimat. A po wojnie nie zrobili grubej kreski a wręcz przeciwnie.
A potem ciężką pracą doszli do tego co mają teraz.
Bardzo ich podziwiam.

Mam nadzieje, że kiedyś tam polecę.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Azja (a może i dalej)
« 3 Paź 2014, 09:33 »
Czemu nie dajesz znać, że nowy wpis jest:)
I że się rozbijasz po koreańskich festiwalach...
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Azja (a może i dalej)
« 3 Paź 2014, 15:29 »
A bo nieśmiała jestem... Jak ktoś zainteresowany to zajrzy..

Zostałam dziś wyciągnięta z noclegowej wiaty przez pastora, zaprowadzona do knajpy, nakarmiona kotletem, umyta i położona spać.

W Korei Pd zaczął się długi weekend, wszystkie miejscówki noclegowe w parkach zajęte - multum namiotów. Pastor powiedział,  że ci ludzie w namiotach są bardzo bogaci.

Bo?

Bo mają czas, żeby nie iść do pracy...

Taka u mnie myśl na dobranoc.

No tak, muszę przyspieszać ruchy, żeby te festiwale i kolorowe liście obleciec.
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Azja (a może i dalej)
« 3 Paź 2014, 17:43 »
To mi się podoba. Stać cię na to, żeby nie iść do pracy :D Ewcyna, pisz dużo, ja też czekam na kolejne posty.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna krajewski

  • Wiadomości: 800
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2011
Odp: Azja (a może i dalej)
« 3 Paź 2014, 18:32 »
Fajnie to wszystko wygląda. Wyżyna tybetańska zaprasza swoimi widokami :) i tu pojawia się pytanie. Do jakiego regionu nie trzeba pozwolenia?. Czytałem, że tybetański Syczuan nie wymaga pozwolenia podobnie jak Yuannan, region Amdo i Khan chyba Yushu.

Byłaś w Tagong nie miałaś permitu, ale spojrzałem na mapę i ta miejscowość leży blisko Lhasy.
Nie spotkałaś żadnych żołnierzy albo policjantów?.
Teoretyzując, Czy jest możliwość żeby dojechać do Lhasy bocznymi drogami albo nawet na przełaj.?
Przeczytałem gdzieś, że policjanci oraz wojsko już nie jest pobłażliwa na turystów, którzy nielegalnie próbują dostać się do obszaru TAR. Podobno deportują do Chengdu i mogą nawet wyrzucić z kraju albo wsadzić do więzienia na kilka dni.
Czy możesz coś więcej napisać na ten temat?.

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Azja (a może i dalej)
« 6 Paź 2014, 02:54 »
@Hindiana, obiecałam sobie robić wpis raz na 1-2 tygodnie. Częściej sie nie da, poza tym materiał trzeba uzbierac:)

Co do syczuańskiego Tybetu, Tybetu w ogóle.

To, że TAR jest zamknięty i wjazd wymaga permitu, o tym pisałam. Wjazd w grupie i z przewodnikeim mnie nie interesuje.
Słyszalam o przypadku, że rowerzyści jechali nocą, aby omijać punkty kontrolne, np. Loretta Henderson z Skalatitude.com plus dwojka innych. Pogratulowac, ja nie bardzo sobie to wyobrazam, nie mam tez takiej potrzeby.
Jestem przekonana, że jesli Chińczycy złapią to nie bedzie tak lekko jak z jazda po autostradzie (wtedy Cię zgarniają i zawożą do nastepnej bramki wyjazdowej).
Tybet syczuański to taki sam Tybet jak TAR. Wszystko jest tybetańskie nie chińskie - ludzie, domy, generalnie "feeling".
Chińskie części Tybetu np. w Syczuanie, czyli chociażby tam, gdzie leży Tagong tez są zamykane głównie po jakiś rozruchach wywoływanych głównie przez mnichów. Chyba ostatni raz było to w 2011 roku, ale nie jestem pewna. Gdy tam byłam nie było zołnierzy, natomiast tak, całe nie kończące się kolumny samochodów wojskowych jadących w stronę Llasy mijały mnie po drodze. Wiele takich kolumn.
To niezwykłe miejsce i tylko załuję, że byłam tam tak krótko. Wizy to bezsensowna sprawa. 
« Ostatnia zmiana: 12 Paź 2014, 12:22 ewcyna »
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Azja (a może i dalej)
« 12 Paź 2014, 12:23 »
Trochę, ale tylko trochę o festiwalach...

http://www.ewcyna.com/chwile/
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Azja (a może i dalej)
« 26 Paź 2014, 23:48 »
A propos "Tybetu bez pozwolen" pisza tez Eric i Amaya, jak kogos interesuje.. http://www.worldbiking.info/wordpress/category/tour-updates/

a w Korei choć coraz zimniej, kilkanaście stopni w dzień to jednak głównie piękne słońce, zatem ...jechać trzeba! popiszemy poźniej.
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Azja (a może i dalej)
« 27 Paź 2014, 12:34 »
Jak zostałam smoczycą i dlaczego Jinju forever?

http://www.ewcyna.com/wszystkie-drogi-prowadza-do-jinju/
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Azja (a może i dalej)
« 27 Paź 2014, 12:37 »
Ciepło się czyta  :)

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Azja (a może i dalej)
« 12 Lis 2014, 16:00 »
A bo i ciepło się myśli..

No a tu jeszcze tydzień temu mandarynki, a teraz już przymrozki  :(

http://www.ewcyna.com/wyspa-o-smaku-mandarynek/
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Azja (a może i dalej)
« 30 Lis 2014, 12:03 »
Korea, Korea i po Korei..
Dwa i pól miesiąca w drodze i niespodziewanie kilka rekordów, w tym najmniejszego dziennego kilometrażu. Brawo dla tej Pani? Hmmm... Będzie po co wracać, już tęsknię.
Jak chcecie się dowiedzieć, gdzie się nauczyć w Korei polskiego i dlaczego wstrzymano ruch lotniczy nad krajem zapraszam 
http://www.ewcyna.com/lekcja-polskiego-w-kolorach-jesieni/

pozdrawiam z Bangkoku.
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Azja (a może i dalej)
« 30 Lis 2014, 14:19 »
Biedni Koreańczycy...i gdzie tu czas na jazde z sakwami? :) Niesamowita presja życia, odwiedzić jako turysta to na pewno świetne przyżycie, ale np wychowywać tam dziecko to już inna bajka. Pod tym wzgledem Irlandia, choć często tutaj pada, jest miejscem, gdzie można normalnie funkcjonować.
Kolory jesieni piękne, te brązowe drzewa są niesamowite, inny odcień brązu niż u nas.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum