Do dzisiaj nie dostalem od niego prostej odpowiedzi na pytanie: czy jeździłeś na rusku, skoro wmawiasz innym, że jest to niekomfortowe
Witam szykuję się do kolejnej wyprawy do Holandii i w związku z tym mam pytanie gdyż mam mało kasy w jaki sposób ograniczać wydatki oraz jak jednocześnie korzystać z zasobów darmowych jeśli takie są.
Cytat: Elwood w 9 Sty 2014, 23:12Do dzisiaj nie dostalem od niego prostej odpowiedzi na pytanie: czy jeździłeś na rusku, skoro wmawiasz innym, że jest to niekomfortowe A czy trzeba dostać w ryj, by wiedzieć, że to boli?
spróbuj sobie skuć łańcuch gwoździem to szybko te 20-30zł wydasz
Napisałem mały elaborat o biedzie, na koniec o tej cygańskiej.Ale akurat skończyło się logowanie... To, że człek chodzi brudny, nie znaczy, że jest biedny.Byłem w Albanii i nie widziałem tam większej biedy niż w Polsce.To, ze człek żyje prosto, nie znaczy, że jest biedny.To my, bogaci (nie wiem w czym) wmawiamy im, że są biedni.A Cyganie i bieda... Zabrano im tabory i wozy kolorowe. W ten sposób zabrano im wolność. I to jest ich biedą.A Tobie Wilk nie muszę niczego imputuwać, wmawiać, wycierać gęby...Wystarczająco ją sobie sam wytarłeś w tym wątku...
Fragment z książki Zinna na ten temat "Odłącz skuwaczem uszkodzone ogniwa (tylko nie mów, że ani ty, ani żaden z twoich kumpli nie zabrał skuwacza!)"
W Albanii byłem w 2011-tym. Bieda materialna też ma różne oblicza, zależy z jakiego punktu siedzienia i statusu się to ocenia. Powtarzam, taką biedę jak w Albanii mamy za rogiem. Od "biednych" Albanczyków nasi biedni róznią ilością/wysokością pobranych kredytów.
Cytat: yoshko w 7 Sty 2014, 19:02Dla mnie to jeszcze gorsze jest, że w śmietnikach w ogóle ląduje jedzenie.Taki jest system. Swego czasu pewna piekarnia rozdawała stary chleb bezdomnym, aż nie przypieprzył się do niej urząd skarbowy.
Dla mnie to jeszcze gorsze jest, że w śmietnikach w ogóle ląduje jedzenie.