Autor Wątek: Rower codzienny/wycieczkowy/wyprawowy, używany, 1000zł  (Przeczytany 1166 razy)

Offline Mężczyzna M-kwadrat

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 31.07.2012
Wiem, że nie jest to ulubiony dział forumowiczów ale jako, że ze względu na porę roku zapewne jest tu ostatnio dość cicho to może nie nadużyję cierpliwości i uda mi się poradzić.

Chciałbym wymienić aktualnie używany rower na coś lepszego. W tej chwili jeżdżę starym "holendrem" który wiernie mnie wozi codziennie czy czasem gdzieś dalej (przekroczenie 100km się nie udało nie ze względu na sprzęt) to jednak ma swoje wady wynikające i z konstrukcji i z wieku. Przekładnia planetarna nie zapewnia odpowiedniego zakresu przełożeń jak i ich gęstości a do tego potrafi niebezpiecznie przeskakiwać. Z racji wieku i producenta (Sachs) nie bardzo jest to gdzie naprawiać. Hamulce pozostawiają trochę do życzenia jeśli chodzi o skuteczność. A cała reszta zaczyna dopominać się przeglądu i regulacji w serwisie. Podsumowując nakłady pieniężne mogą wyjść na tyle wysokie, że traci to rację zwłaszcza, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

Dlatego też w budżecie domowym została wyasygnowana kwota 1000 złotych i szukam używanego roweru. Na co dzień chcę nim poruszać się po mieście, w weekendy na wycieczki po okolicy a od czasu do czasu jakiś wyjazd na wycieczki gdzieś dalej oraz kilkudniowe wyjazdy rowerowe.

Na tyle na ile umiałem wymyśliłem czego oczekuję:
  • szacowany roczny dystans: 3000 - 5000 km
  • rodzaj nawierzchni (procentowo) - asfalt 90%; szutry, bruki, lżejsze piachy 8%
  • przeznaczenie: transport codzienny / jednodniowe wycieczki / wyprawy
  • waga użytkownika ok. 90kg / wzrost 194cm
  • priorytety:
    - koła 28"
    - rozmiar ok. 23" (tak sobie wykoncypowałem ze wzrostu)
    - nie najgorszy osprzęt (deore?), współczesne rozwiązania nie nastręczające problemów z serwisem
    - starczyłoby mi pewnie 2x6 przełożeń ale w związku z powyższym to pewnie 3x7 czy raczej nawet 3x8
    - nie chcę ponownie przekładni planetarnej
    - rama stalowa ale może być też aluminium (trochę się już rozglądam i przestałem tu być czepliwy - priorytetem jest współczesność konstrukcji i brak problemów z serwisem i częściami)
    - bez amortyzacji ale może być amortyzator z przodu (j.w.) z tyłu sztywno
    - najlepszy kolor czarny ;-)
    - hamulce v-brake, mechaniczne (nie chcę tarczówek ani hydrauliki)
    - mile widziane kompletne wyposażenie: błotniki, w miarę solidny bagażnik, nóżka, osłona łańcucha
    - fajnie jakby miał dynamo w piaście
    - zakup jak najbliżej Poznania ale trochę mogę dojechać jeżeli będzie warto
Nie znam się niestety za dobrze na technice, modelach osprzętu więc przeglądając allegro opieram się na tym co do tej pory wyczytałem oraz zapewne własnych wyobrażeniach. Dobrze by było gdyby rama była dobra jakbym miał potem wiele powymieniać (choć za prędko wolałbym nie inwestować bo skarbnik domowy tego nie przełknie).

Na tą chwilę przyglądam się tym rowerom ale możliwe, że ktoś bardziej obeznany na podstawie zdjęć jest w stanie któreś skreślić:
- Pegasus Premio SL http://allegro.pl/pegasus-premi-sl-alu-58cm-deore-xt-super-i3798062615.html
- Stevens Jazz SX  (aukcja zakończona ale nie sprzedany) http://allegro.pl/stevens-jazz-sx-alu-58cm-shimano-super-tre-i3759224664.html
- Koga Miyata http://allegro.pl/rower-meski-koga-miyata-28-nr-30b-i3788013194.html
- inna Koga http://allegro.pl/rower-koga-miyata-holenderski-prezent-pod-choinke-i3798237776.html
- Stevens Galant http://allegro.pl/stevens-pozadny-niemiecki-meski-rower-trekkingowy-i3800363873.html
- Sparta Argeon http://allegro.pl/rower-meski-sparta-argeon-alu-28-nr-150c-i3805661897.html
A może jakieś inne propozycje.

Koga Miyata jest marką z jakiegoś powodu bliską memu sercu (rozumowi mniej bo nie wiem czemu ją akurat wybrałem). Dobrze kojarzy mi się też Stevens. Kusił mnie też Unibike ale ładny Viper w okolicy jest w rozmiarze 21" i sprzedawca określił go jako idealny do jego 180cm.

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Z podanych przez Ciebie wybrałbym Pegasus Premio SL.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
- Pegsus robi dobre wrażenie ale mało wiadomo o osprzęcie. Regulowany mostek i kiepskie klamkomanetki
- Stevens - słabo
- Koga niezbyt nowoczesna, za to tania.
- kolejny Stevens - osprzęt taki sobie, cena moim zdaniem powinna być niższa. Amortyzowana sztyca i regulowany mostek na minus.
- Sparta Argeon - całkiem przyzwoity, do tego cena znośna.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna s_13

  • Robert
  • Wiadomości: 74
  • Miasto: Czarna Białostocka
  • Na forum od: 16.06.2013

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Chyba praktycznie wszystkie trzeszczą. Do tego jeśli jest to mostek wpuszczany taka regulacja jest już mniej przydatna.

Zdaje się, że każdy z tych rowerów ma rurę calową sterową. Niektóre egzemplarze lubią się luzować.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10713
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Chyba praktycznie wszystkie trzeszczą.
Ja to mam chyba pecha, dwa rowery z regulowanymi mostkami i żaden nie trzeszczy.
Chyba muszę reklamować  :P

Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Amortyzowana sztyca i regulowany mostek na minus.

Nie uważam, aby amortyzowana sztyca była czymś złym. Mam taką w swoim rowerze codzienno-wyprawowym. Wiele części w tym rowerze wymieniłam, ale sztyca od samego początku jest ta sama. Wiadomo, że sztyca ze sztywniaka fulla nie zrobi, ale i tak znacząco poprawia komfort jazdy. Dla lepszego zobrazowania mogę dodać, że mój rower codzienno-wyprawowy (a zatem i sztyca) ma przebieg 39.426 km. Poza tym, że pojawiły się małe luzy (nie przeszkadzają) żadnych usterek nigdy nie było.
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Nie uważam, aby amortyzowana sztyca była czymś złym.

Amortyzowana sztyca padła mi na Słowacji :(



Wiadomo, że sztyca ze sztywniaka fulla nie zrobi, ale i tak znacząco poprawia komfort jazdy.

Po tym incydencie wymieniłem ją na sztywną. Mój tyłek nawet nie zauważył różnicy.
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Offline Mężczyzna M-kwadrat

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 31.07.2012
Dzięki za porady i typy!

Regulowany mostek - może z czasem (lub od razu lub wcale) skrzypieć i piszczeć. Pytanie czy da się w jego miejsce założyć taki o stałym kształcie i ile to może kosztować? Przeglądałem ofertę sklepu rowerowego ale nie bardzo wiem na jaki konkretnie typ/model patrzeć a bez tego to mam zakres cenowy mniej więcej 30-300zł.

Podobnie mam z klamkomanetkami. Są różne grupy produktowe Shimano ale skoro do przerzutek Deore można dołożyć "słabe" klamkomanetki to znaczy, że nie trzeba tu łączyć elementów z tej samej grupy. Strzelam, że liczba przełożeń musi się zgadzać z przerzutką ale czy są jakieś inne wytyczne? Jak będę wiedział czemu jedne klamkomanetki są "słabe" to będę pewnie już umiał sobie wybrać lepsze/bardziej mi odpowiadające/

Co do amortyzowanej sztycy to jestem świadom, że większość konstrukcji może złapać luzy gorzej z awariami takimi jak u Dream Maker'a. Ale sztycę potrafię już sobie wybrać sam :-)

W tym Pegasusie o które elementy/osprzęt trzeba by przede wszystkim dopytać?

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Chyba praktycznie wszystkie trzeszczą
Miałem też klasyczne stery z regulowanym mostkiem. Po jakich 20 tyś km zaczął trzeszczeć. Zrobiłem podkładki z blaszki aluminiowej z puszki po piwie i trzeszczenie ustało.

Offline Mężczyzna M-kwadrat

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 31.07.2012
Dziękuję wszystkim za porady. Pojechałem obejrzeć Pegasusa, przejechałem się i mi podpasował na tyle, że wróciłem z nim do domu. Licznik ze starego roweru przełożony i kilka kilometrów już przejechałem - jak na razie wrażenia pozytywne. Zostało jeszcze założyć sakwy ale stare są w nie najlepszym stanie a i ich funkcjonalność z czasem oceniam gorzej niż w momencie zakupu więc nie wiem czy się z nimi kłopotać czy już tylko zbierać na nowe. Zaczęliśmy już z lepszą połówką snuć plany rowerowego wyjazdu - wzdłuż Dunaju (z odwiedzinami w Wiedniu) w maju lub czerwcu. Może nie jest to wielkie wyzwanie ale Wiedeń i tak musimy odwiedzić towarzysko.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum