Autor Wątek: Boskie Włochy!  (Przeczytany 1788 razy)

Offline Mężczyzna Gallicjanin

  • Wiadomości: 351
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 10.01.2012
Odp: Boskie Włochy!
« 26 Gru 2013, 17:57 »
...
« Ostatnia zmiana: 4 Mar 2014, 12:50 Gallicjanin »

Offline Mężczyzna bob71

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Ząbkowice Śl.
  • Na forum od: 16.06.2011
    • Podróże rowerowe Bogdana i Romana
Odp: Boskie Włochy!
« 26 Gru 2013, 18:41 »
Super wyprawka, podobna trasę zrobiliśmy z kumplem w 2010. Miło powspominać. Insekty insektami a takich gości na drodze nie spotkaliście?  ;) Pozdrawiam całą rodzinkę!
Bogdan 1/2 BRowery Team'u
www.browery2.fimeo.pl

Z tą Chorwacją to przesada.

Offline sumdetective

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 14.03.2010
Odp: Boskie Włochy!
« 26 Gru 2013, 22:23 »
Gratuluje; i mam pytanie techniczne- czy kolor na tych rowerach, jest ten sam o którym czytałem w wątku "malowanie roweru" ? Pozdr.G.

Ten sam :) mocno nadszarpnięty, albo jak kto woli przykryty odpryskami czasu, ale wciąż ten sam.

edit:
Właśnie zauważyłem, że to mój pierwszy post od 5 miesięcy he he he :) witam wszystkich ponownie :) ciężko to zauważyć gdy w domu ma się moderatora i codzienną relację z forum :D
Dlaczego rower? ... bo ma dwa kólka.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Boskie Włochy!
« 27 Gru 2013, 08:47 »

Radość bycia razem w drodze.
Molto bene!  :)

(mieliście 'kiechś listy polecające od/do Franciszkanów?)



tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Boskie Włochy!
« 27 Gru 2013, 09:09 »
Fajny, rodzinny wyjazd, choć klimaty zupełnie nie moje. Po doświadczeniach z Wenecją raczej się do pozostałych turystycznych miast włoskich nie wybieram, nawet za dopłatą  :). Architektonicznie piękne, ale tłumy, komercja sprawiają, że dla mnie to koszmar i czułem się tam beznadziejnie. Po prostu to nie dla mnie, więc dobrze że Wy byliście to sobie chociaż zdjęcia pooglądałem :D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


rdklstr

  • Gość
Odp: Boskie Włochy!
« 27 Gru 2013, 10:40 »
Fajny, rodzinny wyjazd, choć klimaty zupełnie nie moje. Po doświadczeniach z Wenecją raczej się do pozostałych turystycznych miast włoskich nie wybieram, nawet za dopłatą  :). Architektonicznie piękne, ale tłumy, komercja sprawiają, że dla mnie to koszmar i czułem się tam beznadziejnie. Po prostu to nie dla mnie, więc dobrze że Wy byliście to sobie chociaż zdjęcia pooglądałem :D

Co do turystyczności - 100% popieram :D My natomiast w czasie naszej wyprawy napotkaliśmy wiele mniejszych i większych miasteczek, które tak jak i u nas były często bez życia, z kilkoma tubylcami albo i wcale, którzy albo byli w pracy albo w domu - faktem poza zasięgiem naszych oczu. Z tych turystycznych - napotkaliśmy rzesze w Wenecji i Rzymie, i były to przejazdy ciężkie. Kolejnym problemem był małe miejscowości nadmorskie, gdzie tłumy ciał zalewały plaże jak foki, ale dużo mniej urocze, niż te morskie ssaki  :)

W mniejszych miastach zabytkowych było mniej turystów i mniejszy dla nas problem ;)

Niech to zdjęcie ZDJĘCIE będzie dowodem naszej radości z pobytu w Wenecji


Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Boskie Włochy!
« 27 Gru 2013, 12:24 »
(mieliście 'kiechś listy polecające od/do Franciszkanów?)
Przez większość studiów zwiazani byliśmy z duszpasterstwem Franciszkanów w Krakowie, potem z kilkoma z nich zaprzyjaźniliśmy się zwyczajnie, prywatnie, no i tak odwiedzamy zakony franciszkańskie tu i tam. Czasem jedziemy specjalnie po to, aby kogoś odwiedzić, a czasem wpadamy bez zapowiedzi, jak np we Lwowie czy teraz właśnie w Asyżu. Zawsze jest tam ktoś znajomy. Franciszkanie dawali nam ślub w Krakowie, chrzcili naszą córkę we Wrocławiu, a jeden z nich przyjechał na specjalną koncelebrę do naszego kościoła irlandzkiego na komunię Marysi 2 lata temu. My się po prostu z nimi dobrze znamy i lubimy :)

Włochy rzeczywiście w miejscach turystycznych bardzo komercyjne, ale i tak było warto. Z zaciśniętymi zębami przeciskaliśmy się przez uliczki Wenecji, czekaliśmy prawie 2 godziny w kolejce do Bazyliki Watykańskiej, pchano nas nieustannie w Koloseum. Mimo to - było warto. Bo oprócz tych miejsc były małe, senne miasteczka, budowane z jasnego kamienia, w których na ulicach nie było prawie nikogo - to o czym pisze rdklstr. Są całe kilometry Umbrii, wzgórza, delta rzeki Po, no i zwyczajne jakieś asfalty, groble, miedze, na których byliśµy tylko w trójkę. Lubimy odludzia i przyrodę, ale nie wyobrażam sobie, że wyjeżdżamy tylko na oglądanie krajobrazów.


a takich gości na drodze nie spotkaliście?
Nie, a szkoda!

Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Boskie Włochy!
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Boskie Włochy!
« 27 Gru 2013, 16:34 »
Przez większość studiów zwiazani byliśmy z duszpasterstwem Franciszkanów w Krakowie, potem z kilkoma z nich zaprzyjaźniliśmy się zwyczajnie, prywatnie, no i tak odwiedzamy zakony franciszkańskie tu i tam. Czasem jedziemy specjalnie po to, aby kogoś odwiedzić, a czasem wpadamy bez zapowiedzi, jak np we Lwowie czy teraz właśnie w Asyżu. Zawsze jest tam ktoś znajomy. Franciszkanie dawali nam ślub w Krakowie, chrzcili naszą córkę we Wrocławiu, a jeden z nich przyjechał na specjalną koncelebrę do naszego kościoła irlandzkiego na komunię Marysi 2 lata temu. My się po prostu z nimi dobrze znamy i lubimy :)

Rozumiem, że odwiedzacie klasztory zamieszkiwane przez Franciszkanów po uprzednich zapowiedziach i bez. Właśnie to mnie ciekawi: Mianowicie co? im komunikujecie przez domofon. Jak? kołaczecie. Jakie? jest hasło (i odzew). Zazwyczaj przecież pozostaje się jednak po zewnętrznej stronie murów (kiedyś próbowałem). W Asyżu np. żaden zamek, rygiel, zasuwa nam nie zostały otwarte.
(Czy noclegi/pobyty są odpłatne/kosztowne?)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Boskie Włochy!
« 27 Gru 2013, 17:06 »
Hasłem jest nasze nazwisko :) Tak, jak pisałam, z Franciszkanami znamy sie dobrze od wielu lat. Nie, nie płacimy oficjalnie, mamy status prawie rodziny, ale zawsze zostawiamy wolne datki na klasztor. W Asyżu zresztą nie korzystaliśmy z ich gościny, spaliśmy w zwykłym hotelu.
Podobnie jak z klasztorami franciszkańskimi mamy też z harcòwkami. Korzystaliśmy z tego kilka razy. Jako rowerujący harcerze nigdzie nie płaciliśmy.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Boskie Włochy!
« 27 Gru 2013, 18:29 »
Odwiedzałem Wenecję kilka razy, odczucia tak jak piszecie, tłumy, tłumy, tłumy. Cały rok, bez względu na aurę.Mimo to warto zwiedzić.
Ale kiedyś wracałem z nad j.Garda i do Wenecji trafiłem o drugiej w nocy.
I bingo, to jest to! Oczywiście muzea pozamykane ale zwiedzanie całej Wenecji to bajka.
Naprawdę polecam.Miałem jeszcze dodatkową atrakcję, musiałem opłynąć Wenecję kilka razy tramwajem wodnym dookoła bo płynący nowożeńcy oraz ich rozbawieni goście nikogo nie chcieli wypuścić na brzeg, dodatkowo poili szampanem wszystkich na łodzi :)
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Odp: Boskie Włochy!
« 28 Gru 2013, 23:17 »
Bardzo fajna relacja i miło oglądało się zdjęcia.
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Boskie Włochy!
« 29 Gru 2013, 08:26 »
super Hindiana! Fajnie że poczekałaś z tą relacją do teraz, dzięki czemu inaczej się ogląda zdjęcia jak jest zima.
Bardzo miło się oglądało, ale zaraz spojrzę na mapę jak ta trasa szła.

aha, gratulacje dla Marysi, w końcu to własny start i od razu w takim niełatwym kraju do jazdy rowerem.

Parasolka na rower o której piszesz rozwaliła mnie, ale w sumie przecież nie zawsze się jedzie rowerem, zwiedza się pieszo, może się przydać. A długo nie wiedziałem, że są parasolki turystyczne! Są zupełnie inaczej wykonane i odporne na ciężkie traktowanie. Kosztują sporo ale sam nad taką się zastanawiam, aby podczas zwiedzania pieszego nie lało się na głowę.

A propo jeszcze Marysi, moment tego przejazdu z owadami, to jest jedna z sytuacji których nie lubię i ciężko przechodzę jako ojciec z dzieckiem. Właśnie atak owadów i tego typu paskustw, przechodziłem w mniejszej skali z córką na rowerach, płacz i ogólny wtedy bunt do lasu, roweru itp.

Asyż miasto do którego nie dotarłem. Mam nadzieję kiedyś...

gratuluję.
pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 29 Gru 2013, 08:37 EASYRIDER77 »

Offline Mężczyzna Gallicjanin

  • Wiadomości: 351
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 10.01.2012
Odp: Boskie Włochy!
« 29 Gru 2013, 10:08 »
...
« Ostatnia zmiana: 4 Mar 2014, 12:47 Gallicjanin »

Tagi: włochy 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum