@MikanCześć Mikołaj, tak, rzeczywiście spotkaliśmy się pod Kravicą. Pamiętam Twoją 'mocną opaleniznę'. Szkoda, że wtedy nie zakampowaliśmy razem. Niemcy byli bardzo w porządku - myślący ludzie, długo gadaliśmy nad michami makaronu.Było też takie zdarzenie - drogą opodal naszego dzikiego kampu podjechał powolutku samochód, sporo wcześniej wyłączył światła. Zlękliśmy się, że może jesteśmy na prywatnym lub strzeżonym terenie (tuż obok mieliśmy jakąś dziwną konstrukcję antenową i baterie słoneczne), a może jakieś łobuzy tylko czyhają, żeby nasz zmęczone drogą bagaże przyswoić, a nas obić lub co gorsza. Pogasiliśmy błyskawicznie lampki i zasłoniliśmy palnik. Po dłuższej chwili powiedziałem chłopakom, że nie będziemy przecież tak w kucki ślęczeć, bo trzeba makaron dogotować i że pójdę sprawdzić, co to za samochód. Jan zaoferował się, że pójdzie ze mną. Florian został pilnować obozu. Skradaliśmy się jak indian z tomahawką, winetu-stajl. Gdy doszliśmy do samochodu włączyłem latarkę. Rozległ się pisk kobiety i stłumiony krzyk mężczyzny, błysnęło udo, trzasnęły drzwi...Natychmiast wycofaliśmy się na z góry upatrzone pozycje, rzuciwszy tylko jakieś zakłopotane 'izvinite'. :-DCzy możesz napisać coś o swojej wyprawie, podlinkować zdjęcia?
@Mikan1. Dzięki za linki do zdjęć, część już widziałem wcześniej nie kojarząc, że to Twoje. Na relację Kamila też się już wcześniej natknąłem. Pytanie: jak Ci się korzysta z skydrive? Jakie widzisz +y i -y z korzystania zeń w porównaniu do Picasa (której zaczęło odwalać ostatnio - konieczność zmiany nazwy, ingerencje w naświetlanie zdjęcia itp.)? Da się dodawać opisy/komentarze?ATNM, jak HDR-owałeś zdjęcia, np. to:https://skydrive.live.com/?cid=922A69D56AEDD56F&id=922A69D56AEDD56F!1360&v=3&authkey=!ALSuO1bU9WuCL1Mno i moje ulubione:https://skydrive.live.com/?cid=922a69d56aedd56f&id=922A69D56AEDD56F!1202&ithint=folder,.jpg&authkey=!ALSuO1bU9WuCL1M#cid=922A69D56AEDD56F&id=922A69D56AEDD56F!1336&v=3&authkey=!ALSuO1bU9WuCL1MJaki stosowałeś obiektyw do C450D, jeden czy kilka?2. Jak się podróżuje z rowerami po Bośni pociągiem? Możesz coś napisać o możebności, cen, warunków?
@xmkCo do gęstości ruchu na trasie do Mostaru (jechałem trasą Gradiska-Banja Luka-Jajce-Bugojno Jablanica-Mostar) to w moim przypadku były odcinki, przez parędziesiąt km, z większym natężeniem TIR-ów (np. za Banja Luka [sobota] oraz za Jablanica [poniedziałek]). Nie czułem się jednak zajeżdżany i zagrożony przez uporczywe TIR-y. Nawierzchnia na tej trasie jest dobra, nie przypominam sobie też jakichś dzikich zachowań kierowców. Za Mostarem droga do Medjugorie jest poboczna to i ruch był znikomy z wyjątkiem bliskich okolic tej miejscowości, gdzie autokarów było mnóstwo.Warto jednak, żeby jeszcze ktoś Ci opisał, jak to było w środku tygodnia. Ja polecam jazdę wzdłuż rzeki Vrbas ze względu na walory widokowe i szybki tranzyt. Kampowanie może być z lekka utrudnione na niektórych odcinkach ze względu na kanionowość, ale co paręnaście km takie miejsca są.