Mam do Was Drodzy Podróżnicy pytanie kto jeździł z załadowanym plecakiem na plecach? Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Jeśli chodzi o plecaki Karrimor to krąży opinia, że były dobre ale 10 lat temu lub więcej.
Zastanawiam się też mocno nad litrażem. Stary miał 65 lub 75 i było w sam raz. Mniejszy, to oszczędność może kilkuset gramów (wiem wiem, na plecach to czuć wszystko...), ale jednak jakieś ograniczenie.