Mili!
My także serdecznie dziękujemy wszystkim za to spotkanie. Było MEGA sympatycznie i niech żałują ci, którzy nie dotarli, bo mają czego.
Wielkie dzięki dla Maćka za organizację, ale także dla każdego kinderwyprawkowicza z osobna za jego wkład. Dzięki Wam spędziliśmy superweekend i utwierdziliśmy się w przekonaniu, że rowerowe wyjazdy z dziećmi pod namiot nie gryzą (to był nasz debiut).
Idąc za ciosem w drugiej połowie lipca rowerujemy po wybrzeżu (także okolice Kołobrzegu), a na przełomie lipca i sierpnia po Bornholmie. Jeśli ktoś z Was byłby w okolicy i chciałby się z nami spotkać, dajcie znać, a z przyjemnością znów Was zobaczymy.
Za tym linkiem znajdziecie kilka zdjęć z naszego aparatu-
https://plus.google.com/photos/115317127835959504777/albums/6030809491333775009Pozdrawiamy,
Janek, Ala, Dorota i Paweł