myslalem zeby jechac do gruzji, ale znalazlem dosyc tanie bilety do biszkeku i stad moje niezorientowanie. kraje dosyc podobne.
Witam.Drobne pytanie, czy ktoś lecial do Biszkeku na trasie Lwów-Stambuł-Biszkek?Ląduje w Stambule o 19 a o 20.15 mam lot do Biszkeku przecież to nie możliwe wysiąść w godzinę i wsiąść do następnego jeszcze z rowerem.A takie połączenie pokazuje mi ich strona:)
Jest sens lecieć tam na 2 tygodnie?
Nie leciałeś nigdy z przesiadką?
Cytat: wilcze_stado w 25 Kwi 2014, 10:23Nie leciałeś nigdy z przesiadką?
Z rowerem czy bez?Jeśli z rowerem, to w takim czasie chyba dałoby zrobić trasę, jaką jechaliśmy z Marysią, ale bez dojazdu do Czopłon-Ata.
Sens to jest, tylko będzie strasznie żal wyjeżdzać:)Wilcze Stado dobrze radzi. Z Biszkeku należałoby wziać marszrutkę i dojechać do Balakczy, tak jak na tej trasie powyżej. Droga z Biszkeku do Balakczy jest tego typu, że moim zdaniem szkoda tracić na nia nerwy i czas, o ile nie jest się purystą (bardzo duzy ruch, remonty, pył, syf i niczym to nie jest wynagrodzone - w sensie np widokami. Po rpostu męczące ponad 100km. Chyba żeby nocą;))Na mapie nie ma tylko zaznaczonego dojazdy nad jezioro Song Kol a przecież tam byliście? Oczywiście szkoda byłoby pominąć.Bez roweru dałoby się świetny trekking zoragnizować.
Znajdę gdzieś na forum opis Waszego wyjazdu?