Autor Wątek: Wyprawa z rocznym dzieckiem po Holandii?  (Przeczytany 3234 razy)

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Obiecuje w styczniu napiszę :o
2014???   :icon_twisted:

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline AMMAJ5

  • Wiadomości: 164
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 05.06.2011
Acha :P

damian

  • Gość
AMMAJ5 - dzięki za opis. Na teraz dopytam tylko jak długi był wasz wyjazd (nie napisałeś albo mi to jakoś umknęło), to da mi lepszą orientację czy całościowe koszty jakie podałeś to dużo czy mało.



Hej!
My w zeszłe wakacje z 1,5 roczniakiem zrobiliśmy taką trasę (540 km).

szukamy czegoś, co będzie płaskie-płaskie :-)



Damian, a czy ze względów finansowych nie bierzesz pod uwagę wschodniej Polski?

Tereny i krajobrazy na pewno są urokliwe. Ja tam niestety nie byłem, żona jeździła po ścianie wschodniej jakieś 10 lat temu i wg niej Europa Zachodnia lub Południowa lepiej nadaje się na naszą planową wyprawę z dzieckiem ze wzg na brak na wschodzie Polski tras rowerowych sensu scricte i tak samo infrastruktura noclegowa nie jest rozwinięta. Zakładamy, że przez ostatnie lata, ścieżki rowerowe się tam nie pojawiły. Dlatego rozpytuję o Holandię i ewent. inne lokalizacje na podobnym, dobrze rozwiniętym infrastrukturalnie poziomie.
« Ostatnia zmiana: 19 Sty 2014, 17:49 yoshko »

Offline AMMAJ5

  • Wiadomości: 164
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 05.06.2011
MMAJ5 - dzięki za opis. Na teraz dopytam tylko jak długi był wasz wyjazd (nie napisałeś albo mi to jakoś umknęło), to da mi lepszą orientację czy całościowe koszty jakie podałeś to dużo czy mało.

Co do  długości to: 340 km na rowerach ( pewnie było by więcej - plan był na jakieś ok 500 km ale upały po 35-38 st nie pozwoliły) do tego ok 300 km samochodem po Szwajcarii ( Eberalp i St Galen oraz Cony Land ). Na rowerach 9 dni + 2 dni w Appenzell na kempingu w Alpach. 3 dni samej podróży samochodem z Gdańska do Lindau i z powrotem.
Kasa, kasa, kasa .... . Paliwo do samochodu to jakieś ok 2 tyś. Kempingi zamknęły się kwotą ok 1 tyś reszta to rozrywki, restauracje i jedzenie. Jak na rodzinę przez dwa tygodnie w jednym z najdroższych krajów Europy do rozsądnie.  :P

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
my byliśmy w Austrii z 8 mis córka i było fajnie natomiast, infrastruktura potrafi męczyć jak nie można normalnie namiotu w polu rozbić:/

niemniej ścieżki fajne przygotowane nawet jak wioskach były po chodnikach to nie było chodników tylko asfalt wiec nie trzepało
Austria ma tez plus ze jest blisko( przynajmniej z Galicji) bo dla ans w całym tym biznesie najgorsze był podróże samochodem (odcinki ok : 500, 250,200,350,500)  sumie tylko ten pierwszy prawie udało się przejechać jak dziecko spało

Offline Mężczyzna barmal

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: grudziądz / toruń
  • Na forum od: 04.04.2010
HEJ
Razem z żona i 1.5 rocznym (wtedy) dzieckiem jedziemy dokładnie na taki wyjazd jak opisałeś (Holandia).
Macie już ustaloną dokładną datę wyjazdu? Może gdzieś po drodze się złapiemy.
My wyjeżdżamy na 90 % w terminie 7 - 19 lipca.
Mamy zamiar rozbijać się z namiotem u ludzi (chociaż słyszałem, że Holandia mimo gościnności stroi od przyjmowania w ten sposób turystów) i korzystać z couchsurfingu (ponoć rodzice z maluchami maja łatwiej kogoś znaleźć).
Jeśli chodzi o atrakcyjność Holandii to taką BARDZO wstępną mapkę zrobiłem - może się Wam przyda.

https://mapsengine.google.com/map/edit?mid=zwq2Cy_O2eqM.kxGnl7ldimCM

Ogólnie wydaję mi się, że lepiej omijać wschodnią część państwa tylko skupić się na zachodzie (może ktoś mnie poprawi).
Również omijamy wszystkie duże miasta, ponieważ już byliśmy w Holandii, a jak słusznie zauważyli inni dla dziecka to wszystko jedno.
Fajna jest także strona www.wiatrak.nl skąd mam większość atrakcji na mojej mapie.

Dajcie proszę znać czy zostajecie na "Holandii" czy po namowach innych użytkowników zmieniacie trasę.
Może będziemy mogli się wymienić cennymi uwagami - wiadomo pierwszy wyjazd z maluchem to jest przeżycie na całego - pewnie każdy z rodziców, który ma już to za sobą też to przeżywał :)
pozdrawiam 


Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
AMMAJ5 i co z tą relacją? Na Walentynki będzie jutro?  :D

obiecane w styczniu....

Damian - jak tam  przygotowania. gdzie jedziecie? Co do Dunaju, byłem tak z różnych przyczyn tam kilka razy, to nie jest tak że ciągle jechałem wzdłuż rzeki. MOżna tak ale nie trzeba. Ja jechałem slalomem nieraz w promieniu 15-20 km od rzeki bo różne ciekawe miejsca były nieraz oddalone od rzeki. POza tym np. w rejonie Passau nie jest płasko, są ładne wzgórza, winnice,  na wzgórach ruiny zamków, jest gdzie pochodzić nawet bo rowerem z rodziną tam nie wjedziesz. Orientacyjnie jest to rejon Dunaju.

Ja w tym roku też jadę gdzieś, mam 3-4 pomysły okaże się co zrealizuję.

pozdrawiam

damian

  • Gość
Odpowiadając na dwa ostatnie wpisy - w dalszym ciągu nastawiamy się na Holandię. Bardzo wstępnie myślę o trasie Dutch Coastal Route (http://www.nederlandfietsland.nl/en/long-distance-cycle-routes/nederlandse-kustroute). Widzę Barmal, że planujecie nie tylko samym wybrzeżem - to może być nie głupi pomysł. Na mapie mógłbyś połączyć punkty do których chcesz dotrzeć, widać byłoby wtedy trasę i odległości. Przyjrzę się jeszcze tej mapce i stronce z holenderskimi atrakcjami którą podajesz. (Tematem wyjazdu zajmuję się w tzw. wolnej chwili, kto ma małe dziecko, ten wie, że tych chwil nie ma zbyt wiele.)
Noclegi - nastawiamy się na płatne, głównie kemping. "Krzaki i wydmy"- w to nie wchodzimy. U kogoś w ogródku - nie liczyłbym na to. Jeśli u kogoś prywatnie, to być może Vrienden op de Fiets. Couchsurfing - planowałem się w to bawić jadąc po Toskanii, niestety, ze wzg na przesunięcie w trasie na samym początku wyjazdu (wylecieliśmy 3 dni później niż planowaliśmy), nie udało nam się spotkać z żadną z umówionych osób, jakoś tak się złożyło, że każda z nich była dostępna tylko w określone dni i w tych akurat dniach my byliśmy gdzieś indziej). Tak więc na Holandię chyba już sobie odpuszczę CS. 
Nasz termin - lipiec lub sierpień. planujemy 2 pełne tygodnie.
pozdr,
dm

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
no to powodzenia! Pogody i będzie fajnie. Tylko nie zapomnij coś skrobnąć o wyprawie.

pozdrawiam

Offline Kobieta alice_wonderland

  • Wiadomości: 3
  • Miasto:
  • Na forum od: 07.05.2014
Ja też jestem ciekawa wrażeń z wyprawy do Holandii. Pracując kilka sezonów właśnie na holenderskiej prowincji mogę ją z czystym sumieniem polecić - niemal każde miasteczko czy wioska ma coś do zaoferowania (szczególnie latem) - a to targ staroci, a to jakiś festiwal róż czy lokalny festyn. Jeśli chodzi o atrakcje dla dzieci, to na kempingach ich nie brakuje - domki do wynajęcia często są ulokowane wokół jakiegoś sztucznego zbiornika wodnego, a park na którym się mieszczą oferuje i inne atrakcje (kryty basen, place zabaw, czasem nawet mini zoo).
« Ostatnia zmiana: 23 Maj 2014, 21:36 alice_wonderland »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum