Po dłuższym zastanowieniu, pewnie brałbym nocleg z niedzieli na poniedziałek. W poniedziałek bym ruszył z Agnieszką do domu. Oczywiście jeśli dojdzie do startu, pierwszy sprawdzian w Kościerzynie i dziś u szefa, musze sprawdzić jak zareaguje na pierwsze w mojej pracy wolne!