Autor Wątek: Rowerowanie a astma  (Przeczytany 6111 razy)

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Rowerowanie a astma
« 10 Sty 2014, 14:47 »
dzięki za liczne odpowiedzi :)

Na dalsze wycieczki >20 km nie chce jechać, bo się powołuje na to , że nie może mieć długiego wysiłku (aczkolwiek nie spróbował) . Ale też ostatnio powiedział, że mu się po prostu też nie chce:D

Na codzień wszystko z nim OK, to nie jest tak, że nie może wejść po schodach. Nie choruje na płuca ale jest alergikiem i ma problemy z oddychaniem przy wysiłku.

A czasem nie wiadomo czy, np. jak chodzimy po górach, czy wolniej idzie pod górkę, bo np. ja jestem szybka, więc relatywnie on jest wolniejszy, czy to ja mam normalne tempo a on nie, czy po prostu nie może złapać oddechu, bo jak to on, musi grać twardziela. Nie wiadomo.

Rower to doskonała forma poprawy wydolności płuc.
Zalecili mi ją lekarze i to z nimi należy konsultować wszelką aktywność.
Jednak nic nie dzieje się z dnia na dzień, trzeba cierpliwie jeździć krótkie trasy, w miarę możliwości po płaskim. Poprawiać wydolność płuc.
Przez rok jeździłem tylko do pracy i gdzieś blisko. Później stopniowo zwiększałem dystans i trudność tras. Obecnie 200 km nie jest problemem, jeżdżę z sakwami po Polsce w tym Jura i Góry Izerskie.
Zawsze jeżdżę z inhalatorem, tak na wszelki wypadek.


Ja właśnie skrycie wierzyłam, że ktoś mi coś takiego odpowie. Że tą granicę wydolności da się przesunąć też w przypadku astmy.


Dzięki!

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Rowerowanie a astma
« 10 Sty 2014, 14:50 »
Chcieć to móc - jedyne, na co musisz go leczyć i to pilnie - to lenistwo:D

Pozdrów go od nas - zaproś na forum, pokaż mu jacy fajni jesteśmy... :D
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna magicjade

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 07.06.2013
Odp: Rowerowanie a astma
« 12 Mar 2014, 09:53 »
Witam,
W dzieciństwie miałem astmę oskrzelową połączona z alergia na prawie wszystko. krótkotrwały wysiłek (bieg na 60m) był ok, przy dłuzszym (1000m) schodziłem w trakcie i jechałem do szpitala na kroplówkę z wapna i euphyliny :D. Zalecenia rodzinne/lekarskie były - oszczędzać się. Oczywiście brałem jakieś leki w inhalatorach i szczepionki, po kilku latach objawy znikneły.

Po 40 zaczałem jeździć na rowerze na spokojnie <20km/h. Przy szybkiej jeździe, szczególnie na maratonach, na mecie czasami oddycham jak wiatrak, ale przy spokojnej jeździe jest ok. 3.5 sezonu rowerowego wzmocniło układ sercowo-oddechowy i w ubiegłym roku zaczałem biegać (tez spokojnie, tempo ~6min/km). Po 3 miesiącach biegania zaliczyłem półmaraton a po 9 maraton.

Astma nie blokuje uprawiania sportu, trzeba tylko poznać dokładnie swój organizm i go trochę wytrenować.

Pozdrawiam,

Offline Kobieta kate_riddle

  • Wiadomości: 54
  • Miasto: Gryfice
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: Rowerowanie a astma
« 12 Mar 2014, 15:17 »
Astma nie blokuje uprawiania sportu, trzeba tylko poznać dokładnie swój organizm i go trochę wytrenować.

Pozdrawiam,

Dokładnie. Mam, potwierdzam. Wydolność uzyskuje się wolniej niż ludzie ze zdrowym organizmem, ale się uzyskuje.

I aktualnie jeżdżę bez problemów szybciej niż moi znajomi bezastmowcy ;)

Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: Rowerowanie a astma
« 12 Mar 2014, 16:34 »
Popieram kolegów, regularny wysiłek pomaga minimalizować problem i wydłużyć dystanse.
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline Mężczyzna smarciu

  • Wiadomości: 7
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 12.08.2014
Odp: Rowerowanie a astma
« 28 Sie 2014, 23:15 »
Ciekawe rzeczy tu czytam, szkoda ze mamy takich niedouczonych lekarzy. W Wojnowie gdzie leczą astmę, juz pierwszego dnia odrobaczają wszystkie nowe dzieciaki i po tygodniu cudownie uzdrowione wracają do domu z zaleceniem odrobaczyc resztę rodziny i zwierzaki domowe. Sam to przechodziłem wiele lat temu, jeden plus to kat. D i uniknięcie wojska, a reszta to same minusy: sterydy, leki przeciwhistaminowe nieźle dają w kość, tudzież wątrobę. Ze swojej strony do zaleceń dodalbym odgrzybianie, usuwanie metali ciężkich, odkwaszanie i dieta wg Ewy Dąbrowskiej prze 3-4 tygodnie. Jak nie pomoże cały zestaw,to stawiam flaszkę :) a jak kogoś tutaj dziwią robale, to niech znajdzie parazytologa w promieniu 200km od Wrocławia to postawie drugą flaszkę :)

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Rowerowanie a astma
« 29 Sie 2014, 15:53 »
A ja po miesiącach powiem tak - mieliście rację - po rozstaniu, już mój eks, nagle zaczął biegać 20km ;) Cud nad Pełcznicą że tak ironicznie powiem :D

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Rowerowanie a astma
« 29 Sie 2014, 15:58 »
To straszne. ;)

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Rowerowanie a astma
« 29 Sie 2014, 16:02 »
Przykład na to, ze astma nie ma szans, jak się chce z nią walczyć ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Rowerowanie a astma
« 29 Sie 2014, 20:26 »
A ja po miesiącach powiem tak - mieliście rację - po rozstaniu, już mój eks, nagle zaczął biegać 20km ;) Cud nad Pełcznicą że tak ironicznie powiem :D
Ehh. Niech mnie ktoś rzuci :P

Niestety dobry kolega jest podobnym przypadkiem. Ale nie to żeby miał astmę. Przed/na początku starał się zadbać o siebie, ze średnim skutkiem, ale zawsze. Teraz nie chce mu się/nie ma weny. Gdzieś dalej się też wybrać nie może - "jak będziesz miał dziewczynę to zobaczysz". Przez wakacje jeszcze go przybyło. Ogólnie stan wegetacji.. pewnie do czasu.

Były jeszcze kiedyś pewnie będzie wdzięczny ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Rowerowanie a astma
« 30 Sie 2014, 23:45 »
Pewnie jeszcze ukradkiem na siłownię chodzi :D

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Rowerowanie a astma
« 31 Sie 2014, 00:26 »
Niedawno sporo jeździłem w MTB W sumie 5 lat jeździłem. Pierwszy około rok bez niczego. Potem przy zapaleniu płuc wyszło, że mam astmę oskrzelową. Dostałem leki na stałe i leki przed wysiłkiem. Dzięki temu po treningu/maratonie nie kaszlałem i nie miałem tyle syfu w płucach.
Obecnie mam problem w jesienną - zimową aurę przy dużym wysiłku. 2 lata temu po lokalnym XC 11 listopada był taki ogień w płucach na mecie, że z pół godziny leżałem na ziemi i stękałem.
Przy jeździe/bieganiu w tętnach tlenowych jest spoko cały rok. W cieple mogę się katować i też nic mi nie jest ;)

P.S. Czy możliwe jest, żeby osoba aktywna, sportowa, podróżnicza wytrzymała na dłuższą metę ze stacjonarnym leniem? ;D

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Rowerowanie a astma
« 31 Sie 2014, 14:15 »
Pewnie jeszcze ukradkiem na siłownię chodzi :D

Tego to już nie wiem, nie interesuje mnie to :D W każdym razie dobry przykład..

Cytuj
Niestety dobry kolega jest podobnym przypadkiem. Ale nie to żeby miał astmę. Przed/na początku starał się zadbać o siebie, ze średnim skutkiem, ale zawsze. Teraz nie chce mu się/nie ma weny. Gdzieś dalej się też wybrać nie może - "jak będziesz miał dziewczynę to zobaczysz". Przez wakacje jeszcze go przybyło. Ogólnie stan wegetacji.. pewnie do czasu.

Zależy na jaką dziewczynę trafi, są takie, co z domu nie wypuszczają :D

P.S. Czy możliwe jest, żeby osoba aktywna, sportowa, podróżnicza wytrzymała na dłuższą metę ze stacjonarnym leniem? ;D

Trochę ostre słowa, ale myślę, że się da, tylko trzeba np. mieć inne rzeczy wspólne i doświadczenia, które umacniają związek.. U nas tak nie było...

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: Rowerowanie a astma
« 31 Sie 2014, 17:04 »
Jakoś tak mi utkwiło z wątku powitalnego:

Proooszę państwa! To że napisałam że czuję się samotna "w biznesie" nie znaczy, że przyszłam tu w celach matrymonialnych, niestety muszę rozczarować, bo serduszko zajęte!

Spoko spoko. Szukasz towarzystwa do jazdy, znaczy się że chłopak nie jeździ, więc nic z tego nie będzie ;)  ;D  :D

Ty się biedna dziewczyno męczyłaś, a wielki wróżbita Waxmund już wtedy wiedział co się święci :P

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Rowerowanie a astma
« 31 Sie 2014, 17:11 »
Haha, dobre :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum