Autor Wątek: Trasy rowerowe w Polsce Wschodniej - projekt UE  (Przeczytany 17957 razy)

RDK

  • Gość
Ten jeden, o którym piszesz to ten z krokodylem?
tak to ten.

Co to za przyjemność jechać szutrówką pod górę, gdy obok biegnie płaska jezdnia i to często z małym ruchem?

Jak chcę jechać szutrem, piachem, polną drogą, to sam sobie taką trasę wybieram. Od drogi rowerowej oczekuję, że będzie to droga, po której przejadę się bez problemu w różnych warunkach pogodowych, kondycyjnym, czy jako leciwy emeryt, który nie będzie miał siły pchać czy ciągnąć za sobą roweru. Nie akceptuję gdy szlaki i drogi rowerowe projektuje się z myślą tylko o młodych i jurnych, którzy zawsze sobie poradzą, nawet jak nawrzucają projektantom od urw i ujów.

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Ups no to sie dałem zwoesc innemu marketingowi.wydawalo mi sie e marszruta jest czesciowo calkim osobno.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
@olo, bo to zazwyczaj są lokalne drogi tranzytowe pomiędzy miejscowościami. Na taką inwestycję łatwiej przekonać władze - "zabierzemy Wam rowerzystów z drogi". Na drogi szutrowe w środku lasu trzeba poczekać.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
daleko nam do zachodu, bardzo.
Tam są ścieżki jakby dwóch rodzajów:
- dla ludzi dojeżdżających do pracy, na zakupy itp. w mieście, między osadami, przedmieścia itp.
- dla ludzi jeżdżących turystycznie, sportowo, rekreacyjnie

U nas buduje się ścieżki bo się buduje, jest hasło, moda i rzucili kasę.
Więc prowadzą oczywiście po najmniejszej linii oporu. Nie wspomnę, że często nadzoruje, ogląda to ktoś dla kogo rower to urządzenie do tortur lub też jeździ  na tym "chołota".

A przecież cokolwiek się robi, sprzedaje, buduje itp. trzeba się zapytać dla kogo, na co, kto to będzie używał itp.

Trochę się zastanawiam czasem czy na przyszły rok nie kontynuować trasy ściany wschodniej, bo skończyłem rodzinnie na Włodawie. Ale mam już nieco wątpliwości.


Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Dlaczego sobie darujesz?
Byłeś na odcinku w podkarpackim i świętokrzyskim? Ktoś był, cos opowie? In plus, in minus?
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
rodzinnie właśnie nie byłem na tym odcinku. Chętnie bym sobie przejechał od Włodawy w stronę południa. Ale tak aby coś widzieć, czuć, a także nie musieć bez przerwy obserwować innych użytkowników dróg. Ścieżki takie "długiego zasięgu" powinni właśnie to umożliwiać, że czuję się bezpiecznie i jest ładnie widokowo lub inne ciekawe obiekty.

RDK

  • Gość
Chętnie bym sobie przejechał od Włodawy w stronę południa.
To ja proponuję dojechać do Orchówka, gdzie można wejść na wieże w kościele, a potem nie jechać wojewódzką 816. Dalej na południe ciekawie robi się od Chełma, a dobrym punktem widokowym są lokalne drogi w gminie Żmudź (Leszczany).

Offline Mężczyzna jarkot

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 26.08.2015
U nas buduje się ścieżki bo się buduje, jest hasło, moda i rzucili kasę. Więc prowadzą oczywiście po najmniejszej linii oporu. Nie wspomnę, że często nadzoruje, ogląda to ktoś dla kogo rower to urządzenie do tortur lub też jeździ  na tym "chołota".

Niestety na wielu odcinkach GreenVelo tak to wygląda, że projektant/wykonawca rower znali tylko z nazwy. Najbardziej boli to, że tłuką aktualnie napompowaną kampanię reklamową, której celem jest (i to "in plus") zachęcenie nieuświadomionych do turystyki rowerowej po Polsce i jeśli ktoś taki weźmie np. dzieciaki ze sobą i trafi wielokrotnie na buble rowerowe, to przyjdzie spore rozczarowanie i może zupełnie zniechęcić się do takiej formy turystyki (i to dla mnie na wielki "in minus"). Dla ludzi już "zajawionych" rowerowo taka trasa to miły dodatek/ułatwienie, ale nie potrzebujemy jej żeby wyruszyć w Podróż. To ma przekonać tych niezajawionych właśnie. Jak będzie - przekonamy się już w 2016 r ....

Cytuj
A przecież cokolwiek się robi, sprzedaje, buduje itp. trzeba się zapytać dla kogo, na co, kto to będzie używał itp.
Pytania i konsultacje były, tylko w sumie nadaremne, bo nie wzięli kompletnie pod uwagę tych płynących ze środowisk rowerowych (np. Świętokrzyskie)

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Podobno przy końcu roku ma powstać mapa z rodzajami nawierzchni.
To by trochę pomogło w planowaniu trasy z dziećmi.
Zobaczymy jak się to potoczy.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Miło by było, jakby oprócz nawierzchni podali też nachylenia  ;)

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Można do nich napisać, żeby dodali profil. Wygląda, że chętnie uwag słuchają.

RDK

  • Gość
jeśli ktoś taki weźmie np. dzieciaki ze sobą i trafi wielokrotnie na buble rowerowe, to przyjdzie spore rozczarowanie i może zupełnie zniechęcić się do takiej formy turystyki

Od lat skutecznie ignoruję wszelkie oznaczenia rowerowych szlaków i jeżdżę gdzie chcę. Gdy kilka razy w różnych rejonach i długich odstępach czasu, świadomie się na nie decydowałem, kończyło się na bezgłośnym słaniu urw w kierunku zamieszanych w jej powstanie.

Offline Mężczyzna jarkot

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 26.08.2015
No niestety ja też tak mam :-), dlatego obawiam się że promocja Green Velo jako dobry motor do napędzenia nowych ludzi do turystyki rowerowej, może przynieść odwrotne skutki do zamierzonego, jeśli wykonanie będzie jak np. duże fragmenty Wiślanej Trasy Rowerowej w kujawsko-pomorskimi...
« Ostatnia zmiana: 1 Paź 2015, 14:54 jarkot »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna jarkot

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 26.08.2015
Mój błąd, poprawione. W każdym razie nie polecam sakwiarzom prawobrzeżnego odcinka na odcinku Włocławek-Bobrowniki-Nieszawa-Osiek, bo to właśnie ten fragment mnie zniechęcił do dalszego korzystanie z WTR.
Ale tu ma być o Green Velo :-). Na Polska na Rowery pojawił się dziś tekst http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,145255,18938372,green-velo.html.

Wieje hurra optymizmem trochę, choć przyznają się też:
  • że podkarpacka część leży i prawdopodobnie będzie i tak obsuwa,
  • że przyjęli jakieś swoje standardy znakowania tras (się okaże jakie)
  • że tak naprawdę nie wiadomo jak procentowo będzie się nawierzchnia przedstawiała, no i
  • że łapiemy się do tych 3% które będzie chciała przejechać całość trasy (więc nie warto patrzeć na nasze potrzeby) :-)
Ja się zamierzam wybrać w 2016 i z pewnością opiszę swoje wrażenia.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum