Według stanu na koniec marca 2015 r., tj. na dziewięć miesięcy przed ostatecznym terminem zakończenia projektu, ani jeden regionalny odcinek trasy nie został odebrany, a prace budowlane prowadzono wówczas na zaledwie 105 km z przewidywanych 2 tys. Do końca marca 2015 r. wydano niespełna 18 z blisko 300 mln przeznaczonych na ten cel (ok. 6 proc.).
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.