Autor Wątek: Trasy rowerowe w Polsce Wschodniej - projekt UE  (Przeczytany 17961 razy)

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Nikt nas nie pytał o przebieg trasy.

Czyli kogo?

Zapewne pytali o przebieg włodarzy poszczególnych gmin, a że tam zazwyczaj nikt na rowerze nie jeździ (przynajmniej w takim sensie, o jakim myślimy) to odpowiedź pewnie była żadna. Znaczy się milcząca.

Autostrada... czy potrzebne jest w ogóle coś takiego? Ile osób jeździ pod namiot na rowerach? Tak jak ludzie z tego forum? Znikoma część nawet nie społeczeństwa, ale także tych, którzy mają się za rowerowo aktywnych. To dla nich powstaje coś takiego, te wszystkie wiaty, punkty, informacje, ulotki i takie tam. I dobrze.

Jeszcze raz powtórzę - zwłaszcza, że napisałeś menel, iż nie było żadnego społecznika - wybór trasy opartej maksymalnie o granicę północną (w omawianym odcinku W-M) wydaje się logicznym posunięciem. Że mógłby biec drogami, na których nie ma ruchu - wszystko zależy od tolerancji na ten ruch. Zważ, że tworzą to również dla ludzi, którzy pojada tam z dziećmi. Dla osób mniej sprawnych rowerowo, dla których podmuch powietrza spod sporadycznie mijającego TIRA lub nawet większego dostawczaka bywa powodem do wywrotki.

Co do Lasów Państwowych - zmilczę. No, może nie zmilczę, ale krótko powiem, że LP to porażka. Nie da się z nimi nic załatwić, wszędzie widzą problem problemem poganiany. Miejsc, w których LP przeszkadzają w jakichkolwiek inwestycjach jest od groma. Wystarczy poczytać sieć. A mój Kórnik i jego okolice to jedno z takich miejsc. O nie, wierz mi, to zły pomysł.

Pomysł ze ścieżką dookoła Śniardw - zupełnie nie pasuje do koncepcji. Nie da się go włączyć w trasę proponowaną - która z pierwszego oglądu ma być czymś w rodzaju naszej wersji Velodyssey.

Póki co sorry - ja tych waszych zastrzeżeń nie rozumiem. Wydadzą 250 mln zł na to - zawsze lepiej na coś takiego, niż na jakąś cholerną empatię.pl
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012

Że mógłby biec drogami, na których nie ma ruchu - wszystko zależy od tolerancji na ten ruch. Zważ, że tworzą to również dla ludzi, którzy pojada tam z dziećmi. Dla osób mniej sprawnych rowerowo, dla których podmuch powietrza spod sporadycznie mijającego TIRA lub nawet większego dostawczaka bywa powodem do wywrotki.
90% trasy ma prowadzić po drogach publicznych a ich autostradowość rowerowa ograniczy się do przyczepienia tabliczki z logo.

Co do Lasów Państwowych - zmilczę. No, może nie zmilczę, ale krótko powiem, że LP to porażka. Nie da się z nimi nic załatwić, wszędzie widzą problem problemem poganiany. Miejsc, w których LP przeszkadzają w jakichkolwiek inwestycjach jest od groma. Wystarczy poczytać sieć. A mój Kórnik i jego okolice to jedno z takich miejsc. O nie, wierz mi, to zły pomysł.
Nie robiłem interesów LP ale ilość inwestycji drogowych i turystycznych które widzę w lasach jest kosmiczna. Na stronie czaswlas.pl masz ponad 3000 obiektów w tym 400 miejsc biwakowych.

Pomysł ze ścieżką dookoła Śniardw - zupełnie nie pasuje do koncepcji. Nie da się go włączyć w trasę proponowaną - która z pierwszego oglądu ma być czymś w rodzaju naszej wersji Velodyssey.
Ja nie chcę się w nic włączać. To były moje propozycja na co wydać 50 baniek z największym pożytkiem dla rowerzystów.

Póki co sorry - ja tych waszych zastrzeżeń nie rozumiem. Wydadzą 250 mln zł na to - zawsze lepiej na coś takiego, niż na jakąś cholerną empatię.pl
Po co wydawać 250 mln na coś co można mieć za darmo(albo prawie za darmo)
Exoticpoland
zielona7

Pamiętaj że oficjalnym celem projektu jest rozwój Polski Wschodniej a nie dogadzanie cyklistom co znajduje odzwierciedlenie w punktacji przy wyborze trasy.
Celem prawdziwym jest zdobycie jak największego dofinansowania i zgarnięcie 20% ogólnie poniesionych kosztów za konsultacje.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Cytat: Elizium w Dzisiaj o 14:46

    Póki co sorry - ja tych waszych zastrzeżeń nie rozumiem. Wydadzą 250 mln zł na to - zawsze lepiej na coś takiego, niż na jakąś cholerną empatię.pl

Po co wydawać 250 mln na coś co można mieć za darmo(albo prawie za darmo)

Pieniądz jest pieniądz.
Łatwo się wydaje nie swoje pieniądze.

Offline Mężczyzna SEBO

  • Wiadomości: 11
  • Miasto: Rydułtowy
  • Na forum od: 03.07.2014
Taka trasa będzie miała sens tylko wtedy, jeśli będzie wykonana w stylu niemieckiej trasy wzdłuż Odry i Nysy (nawierzchnia w w zdecydowanej większości asfaltowa reszta b.dobrze utwardzona - oczywiście tylko dla rowerów) . Wtedy przyjadą także turyści zagraniczni i krajowych przybędzie. Zyskają wszyscy z okolicznymi mieszkańcami włącznie.

Dudeck

  • Gość

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Właśnie  wróciłem z tamtych terenów i moim zdaniem to oni wszyscy są jeszcze daleko z tym całym projektem i czuję że 5 lat im nie starczy na to co chcą zrobić.Albo te ich ścieżki będą przebiegać 20-30km od granicy wschodniej,chyba że  dalej pozostaną szutrowe w większości przy samej granicy.
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
No co ty? Właśnie jechałem piękną, nową, szeroką na 10 metrów DDR z Augustowa do Raczek.  ;)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Niech wydaja kasę i niech jak najwięcej pójdzie na rozwój agroturystyki i punkty biwakowe. :D
Całkowicie sie zgadzam. Widziałam kilka (naście może nawet...) takich tras w Europie zachodniej, ostatnią tydzień temu - piękne, spokojne kółko dokoła Jeziora Bodeńskiego na granicy Niemiec i Szwajcarii. Z pełną odpowiedzialnością mogę tę trasę polecić rodzinom z dziećmi w przyczepkach i tymi trochę starszymi lub osobom, które nie czuja się na siłach, żeby wjeżdżać w wysokie góry lub jechać wiele kilometrów bez możliwości zobaczenia czegoś ciekawego czy umycia się. Dużo nie trzeba. Miejsce biwakowe z najprostszymi prysznicami, zlewem do prania i mycia naczyń, płaskim terenem pod namiot. Toalety (najlepiej regularnie sprzątane, co nadal jest bolączką wielu miejsc w Polsce). Droga rowerowa może sie nakładać z już istniejącymi trasami, jeśli jest bezpiecznie, a tam gdzie np ruch się nasila, ścieżka dla jednośladów powinna być poprowadzona oddzielnie z odpowiednim zapasem np zieleni, gwarantującym rowerzyście bezpieczeństwo.
Takie trasy nie są dla ludzi szukających adrenaliny, ale przecież nie tylko tacy jeżdżą na rowerze. Nie ma nic złego w tym, że ktoś chce umyć wieczorem dzieci, przeprać ubrania pod bieżącą wodą czy zrobić zdjęcia w ładnych miejscach. Urlop to dla większości osób bardzo ograniczony czas raz w roku, super, jeśli ludzie decydują się go spędzić na rowerach. Mam nadzieję, że trasa, o której piszecie, zostanie zrobiona na wzór np niemieckich poprzedników. To na pewno przyciągnie turystów zagranicznych (rower w krajach o wysokiej stopie życiowej to standard, zarówno w miastach, jak i na bocznych drogach pełno jest cyklistów), a ich pieniądze pozwolą na dalsze inwestycje  w temacie rowerowym. Nie jestem eurosceptykiem, widzę olbrzymie pozytywne zmiany w Polsce, z której kilka lat temu wyemigrowałam, a krajem jakim jest dzisiaj.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Dużo nie trzeba. Miejsce biwakowe z najprostszymi prysznicami, zlewem do prania i mycia naczyń, płaskim terenem pod namiot. Toalety (najlepiej regularnie sprzątane, co nadal jest bolączką wielu miejsc w Polsce).
Oczywiście wszystko za darmo?

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Dużo nie trzeba. Miejsce biwakowe z najprostszymi prysznicami, zlewem do prania i mycia naczyń, płaskim terenem pod namiot. Toalety (najlepiej regularnie sprzątane, co nadal jest bolączką wielu miejsc w Polsce).
Oczywiście wszystko za darmo?

Nie menel, dobrze wiesz, że nie. Ale korzystanie z takiej infrastruktury w miejscu potencjalnego noclegu za opłatą dla sporej liczby osób jest sporą zaletą. Spanie na dziko, bez wygód, jadanie płatków wsypanych do kartonu po mleku na śniadanie i hotdogow na Orlenie na obiadokolacje ma oczywiście swój "urok" ale nie każdy tak lubi. To źle, ze przygotowuje sie infrastrukturę dla ludzi, którzy chcą jeździć na rowerach ale nie mają ochoty ani zacięcia właściwego temu forum?

Ma być dziko i bezludnie? To najlepiej wytłuc kilka miliardów ludzi w wojnie lub ebolą.

Edit. Na stronie PFE jest informacja, ze wszystkie umowy podpisano, wiec budowa idzie
« Ostatnia zmiana: 2 Paź 2014, 14:13 Elizium »
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Ja nie widzę w tym nic złego, ale nie spodziewałbym się że coś takiego powstanie. Raczej całość utopią w samą drogę, a resztę w kilometry barierek albo materiały promocyjne. A z wyznaczonych miejsc najbardziej lubię tzw. miejsca biwakowe, chociażby znane z czaswlas.pl. Jakieś ławki, miejsce na ognisko, tanie w wykonaniu, tłumów nie ma, do tego legalnie i za darmo. Starczy :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Nawet mozna sobie zobaczyć jak to sie realizuje.

http://greenvelo.pl/pl/interaktywna_mapa_szlaku/
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
http://greenvelo.pl/pl/interaktywna_mapa_szlaku/
Miałem okazję podziwiać piękną, nową, równą i asfaltową DDR na wjeździe do Kętrzyna a tu się okazuje że poprowadzi aż do Węgorzewa. Ma tylko jeden feler: żadni turyści po niej jeździć nie będą.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
http://greenvelo.pl/pl/interaktywna_mapa_szlaku/
Miałem okazję podziwiać piękną, nową, równą i asfaltową DDR na wjeździe do Kętrzyna a tu się okazuje że poprowadzi aż do Węgorzewa. Ma tylko jeden feler: żadni turyści po niej jeździć nie będą.

Bo? Rozwiniesz to głębokie spostrzeżenie?
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Bo wybiorą drogę przez Wilczy Szaniec i Mamerki a nie przez Srokowo(z całym szacunkiem dla Srokowa)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum