Autor Wątek: Polska - Chorwacja - Polska czerwiec/lipiec/wrzesień 2014  (Przeczytany 1016 razy)

Offline Kobieta kate_riddle

  • Wiadomości: 54
  • Miasto: Gryfice
  • Na forum od: 14.10.2013
Nowy rok za nami, czas rozpocząć przygotowania do urlopu ;)

Planuję wyprawę rowerową trwającą max. miesiąc czasu (łącznie z dojazdami z i do domu). Z tym że lipiec na tą chwilę tylko ew. 3-tygodnie, bo mogę dopiero od 07, a nie wiem, czy uda mi się wynegocjować tydzień w sierpniu.

Plan - objechać całe wybrzeże chorwackie. Z resztą do dogadania, jestem otwarta na propozycje. Bardzo wstępny zarys w poniższym linku:
http://goo.gl/maps/Pa7HH
Jestem z wybrzeża, ale rozpocząć jazdę chciałabym w jakimś najdalej wysuniętym miejscu Polski ku granicy, do którego będzie w miarę dobry dojazd. Tak samo powrót.

Średni dystans dzienny - myślę, że ok.100 km. Może być więcej, jeśli droga będzie przyzwoita. Fajnie byłoby zrobić 3000km ;)

Nie jestem nastawiona na siedzenie w jednym miejscu. Nie bardzo lubię zwiedzać miast. Duże szczególnie mnie odpychają. Czerpię przyjemność z oglądania widoków z pozycji jadącej. Chciałabym w miarę możliwości wpadać do morza w Chorwacji.
Ale z tym spędzaniem czasu możemy się jeszcze dogadać.

Noclegi na dziko, bądź jeśli się uda z warmshowers/couchsurfing.
Wyżywienie - jakieś wspólne gotowanie, czasami można udać się do restauracji i popróbować specjały danego kraju.

Drogi wolałabym wynaleźć raczej rowerowe, boczne. Byle nie prowadziły wiecznie w górki ;) Nawierzchnia głownie na rower crossowy. Ale jeśli będzie trzeba przeprowadzić go przez piach/kamienie/wodę, to też będzie ciekawe przeżycie.

Podczas wyprawy będę mieć 24 lata. Pracuję, aikidzę, czytuję, gitarzę, roweruję, a od kilku dni też morsuję ;)
W zeszłym roku przejechałam 3 tygodnie rowerem. Też do Chorwacji, ale liznęliśmy zaledwie jej kawałek. Jechaliśmy wtedy przez większą część Austrii.

Kogo poszukuję - nie mam żadnych wymagań w tym zakresie. Jestem otwarta i ugodowa :)

Offline Mężczyzna kasak25

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 23.09.2013
Wstępnie zgłaszam swoje akces :)

Jednak termin który by mi pasował to zdecydowanie czerwiec (lubię jeździć poza terminem wakacji, a i w pracy łatwiej wtedy o urlop).

Mieszkam w Krakowie, to i do potencjalnego startu wycieczki miałbym blisko.

Mam 25 lat, mam podobny styl wycieczek rowerowych (noclegi na dziko + omijanie miast/krótkie zwiedzanie - raczej wolę przyrodę).

Jeżeli czerwiec byłby OK, to daj znać - wybadał bym wtedy możliwości załatwienia urlopu w pracy  8).


Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Ja mógłbym się przejechać z wami przez kawałek Słowacji, tam się wybieram ;) bo niestety nie wyskrobię aż tyle urlopu na całą trasę... :/
No i mógłbym ewentualnie w pociągu potowarzyszyć, bo moglibyśmy tym samym jechać ;)

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
@kate_riddle

Każdy, kto jechał kawałek chorwackiego wybrzeża od razu ci napisze, że bez sensu przejeżdżać je całe. Zwłaszcza w lipcu. Rozwodzenia się na ten temat w wielu wątkach było już sporo, więc w skrócie tylko napiszę: koszmarny tłok, wszędzie drogo, potworny upał, do wody często i tak daleko (w dół), sporo podjazdów (piszesz, że nie chcesz ich za dużo) i przede wszystkim piękne widoki, które... i tak szybko się znudzą. Ja nawet jak jechałem tamtędy kilka godzin autokarem, to szybko mi to zbrzydło, a co dopiero po kilku dniach.

Krótko mówiąc, masz miesiąc czasu na poznanie Bałkanów, więc zrób trasę tak, żeby na wybrzeżu być z doskoku 2-3 razy. Myślę, że wystarczy, a poza morzem masz mnóstwo fajnych jezior, wodospadów, rzek i kanionów. Wymoczyć się zdążysz, poopalać też ;)

Skoro startujecie z Bielska, to w razie potrzeby zapraszam do mnie.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
z wybrzeża warto sobie wybrać te fajniejsze kawałki. Najmniej fajny moim zdaniem jest Dubrovnik-Ploce (brak alternatywnej drogi), najfajniejszy jest ten wzdłuż Velebitu.

My home is where my bike is.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
z wybrzeża warto sobie wybrać te fajniejsze kawałki. Najmniej fajny moim zdaniem jest Dubrovnik-Ploce (brak alternatywnej drogi), najfajniejszy jest ten wzdłuż Velebitu.
Jechałem na rowerze odcinek od Neum aż do końca wybrzeża Czarnogórskiego. Cześć chorwacka robiła spore wrażenie, w przeciwieństwie do czarnogórskiej. Z tym, że do Budvy jechałem jeden i może dlatego nie zdążyło mi się znudzić ;) Ruch samochodowy nie był specjalnie męczący - może też dlatego, że byłem tam 11 sierpnia.
 
Co do Velebitu chyba się zgodzę.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Kobieta kate_riddle

  • Wiadomości: 54
  • Miasto: Gryfice
  • Na forum od: 14.10.2013
Wstępnie zgłaszam swoje akces :)

Cieszę się!
Czerwiec jest w porządku :) Też preferowałabym jechać poza wakacjami. Jechałam w zeszłym roku w lipcu i ruch + masa ludzi nad morzem trochę mnie denerwował. Szeroki termin wolny zapisałam, gdyby ktoś miał już urlop zaklepany i nie dało rady go zmienić. Ja mam jako takie możliwości zmiany.

Dzienny kilometraż pasuje?

Każdy, kto jechał kawałek chorwackiego wybrzeża od razu ci napisze, że bez sensu przejeżdżać je całe.
Jechałam jakieś +- 3 dni wybrzeżem i się zakochałam, a słyszałam właśnie, że dalej widoki jeszcze lepsze są. Podjazdy widziałam, ale takie mi mocno nie przeszkadzają. Austriackie były gorsze ;)

A co do tego mnóstwa '' fajnych jezior, wodospadów, rzek i kanionów'' jeszcze za jakiś czas wyślę zapytanie, kiedy będziemy dokładnie planować trasę :)

Offline Mężczyzna kasak25

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 23.09.2013
Kilometraż jak najbardziej ok, jak będzie więcej to też się nie obrażę :)

Co do terminu to raczej uda mi się urlopować z pracy od 4.06 do 28.06 lub może (ale to już tak na 50 %) do 7.07.

Co do przebiegu trasy, jeżeli byś chciała to mogę chętnie spróbować opracować jakąś fajną trasę na gps, lubię jeździć myszką po wirtualnej mapie :) oczywiście trasa według wzoru Twojego wstępnego zarysu i przedstawić do obgadania, zmian i wszelkiej krytyki :).

Offline Kobieta kate_riddle

  • Wiadomości: 54
  • Miasto: Gryfice
  • Na forum od: 14.10.2013
Hm, a czy troszkę wcześniej nie dałoby rady? Ja 4-6.07 muszę być w domu. Można ew. zahaczyć o koniec maja...

Trasę jak najbardziej, możesz malować :)

Offline Mężczyzna krajewski

  • Wiadomości: 800
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2011
odradzam jechać przy Balatonie :P
Duży ruch, drogo. No może jest tam ta ścieżka rowerowa, ale masa ludzi. Dla mnie to jezioro nie jest atrakcyjne.

Offline Mężczyzna kasak25

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 23.09.2013
OK, spróbuje załatwić wolne od końcówki maja, na początku lutego złoże wniosek urlopowy i będę już wiedział jak stoję z wolnym.

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Gdybyście potrzebowali noclegu w Velenje na Słowenii to służę pomocą, 2-3 osoby do siebie wcisnę (kanapa+podłoga) z rowerami, jak będzie więcej to pokombinuje po znajomych.

P.S. Bardzo ładną masz tę gitarę na plecach :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum