Autor Wątek: SURLY Long Haul Trucker  (Przeczytany 21557 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 28 Cze 2010, 00:31 »
Wiedziałem to, gdyż mój wcześniejszy rower (Schwinn) miał identyczne wymiary ramy (no może max centymetr różnicy tu czy tam), co sprawdziłem mierząc go dokładnie i porównując z wymiarami Surly. Tylko tylny trójkąt miał krótszy, czyli Surly mi - nawet na dystans - idealnie poszedł :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 3 Paź 2010, 23:02 »
No, nareszcie wiem, co tak mozolnie składałem! :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline ivnn78

  • Wiadomości: 149
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.01.2010
    • http://www.flickr.com/photos/przemeklis/
SURLY Long Haul Trucker
« 4 Paź 2010, 10:46 »
.....Wigry 6 znany również pod pseudonimem  pies ?  ;)
"Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń nabytych do osiemnastego roku życia. "  Albert Einstein

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 4 Paź 2010, 18:13 »
Cytat: "ivnn78"
.....Wigry 6 znany również pod pseudonimem  pies ?  ;)

Tak, znany pod PSEMdonimem ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
SURLY Long Haul Trucker
« 4 Paź 2010, 20:16 »
To brakuje tylko odpowiednich naklejek. Piękny napis Romet zamiast Surly, Wigry w miejscu nazwy. Nieukradalny (znaczy nikt go nie będzie chciał ukraść :) ) Ciekawe, czy można sobie zamówić ramę bez napisów albo z customowymi..

A poważniej, czy ten bagażnik z tyłu to tylko ma wygląd marketowy? Chyba raczej nie wytrzyma "normalnej" wyprawy..
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 6 Paź 2010, 00:13 »
Cytat: "pajak_gdynia"
A poważniej, czy ten bagażnik z tyłu to tylko ma wygląd marketowy? Chyba raczej nie wytrzyma "normalnej" wyprawy..


Chyba tylko wygląd :)
Ten bagażnik przejechał co najmniej 12,5 kkm z pełnym bagażem wyprawowym i co najmniej 13 kkm z lżejszym bagażem kilkudniowym. Ma 13 lat, przeszedł jedno malowanie, aktualnie jest użytkowany z drugim rowerem i jakoś nie widać, by się miał wkrótce skończyć :lol:

Uprzedzając Twoje pytanie: był zamontowany na seryjnym Schwinnie z 1997 roku. Osobno nie do dostania, niestety.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Splawik4

  • Wiadomości: 83
  • Miasto: podwarszawska wieś
  • Na forum od: 14.04.2010
SURLY Long Haul Trucker
« 11 Gru 2010, 12:47 »
Właśnie na ten bagażnik zwróciłem uwagę. Jakieś 7-8 lat temu kupiłem sobie bagażnik no name. Dużo nie przejechał ale bywał bardzo obciążony. Wygląda absolutnie identycznie.
nie ma rzeczy niemożliwych

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 15 Kwi 2011, 20:05 »
No, proszę Państwa, łza (mi) się w oku kręci. W najbliższy poniedziałek Surly skończy dwa lata...

Z tej okazji chciałbym Mu życzyć dalszej bezawaryjnej i bezwypadkowej jazdy przez co najmniej kolejne 25.798 km :mrgreen:

Bilans dwóch lat i powyższego przebiegu:
Awarie:
- jedna awaria w trasie (zerwanie linki tylnej przerzutki - wymiana od ręki w Alpach (mieliśmy ze sobą zapasową)
- jedna guma (na Węgrzech, podczas powrotu z BalkAlpin 2009)
Planowe (lub nie) wymiany:
- łożyska suportu ok. rok temu (zaczęło mocno stukać)
- kilka łańcuchów (nie liczyłem, ale nie więcej niż 4 - oczywiście planowo)
- jedna kaseta (przy czym obecnie znów jeżdżę na "pierwszej" po przeszlifie, a druga z przebiegiem zaledwie 3,5 Mm zostanie założona na wyprawę
- wszystkie linki (właśnie wczoraj)
- dwa komplety okładzin hamulcowych
- ładnych kilka kompletów opon, którymi bezustannie mieszam, ale jeszcze żadnego nie zajechałem ;)

Aktualnie rower jeździ i zachowuje się jak nówka.

I to wszystko. Gdyby ktoś miał wątpliwości, co to oznacza, to podpowiem: bardzo, bardzo gorąco polecam powyższą konfigurację! :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
SURLY Long Haul Trucker
« 15 Kwi 2011, 20:57 »
Hehe, ja dzisiaj zamówiłem ramę  8)

Cytat: "aard"

- łożyska suportu ok. rok temu (zaczęło mocno stukać)


Suport też polecasz? Ja już raz wymieniałem łozyska i po krótkim czasie znów złapały luzy i zaczęło stukać. Raczej więcej nie kupie zintegrowanej korby...

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 15 Kwi 2011, 21:05 »
Czy polecam suport...? Hmm... nie odpowiem wprost, ale powiem, że wymieniłem na taki sam ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
SURLY Long Haul Trucker
« 15 Kwi 2011, 21:10 »
To była odpowiedź podchwytliwa, bo żeby wymienić na inny musiałbyś wymienić korbę :-)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 15 Kwi 2011, 21:41 »
Zawsze mógłbym na inną grupę. Ale ja nie chcę innej grupy, ani innego typu łożysk. Moim zdaniem nie można ich skreślać, bo raz nawaliły. Zresztą jak jeździłem na wkładzie na kwadrat, to przebiegi miewał podobne (bardzo wątpię, by wytrzymał istotnie więcej niż 12 Mm).

Szczerze mówiąc uważam, że fakt, ze jedyną istotną częścią, którą musiałem wymienić w sposób nieplanowany w trakcie tych 26 Mm :!: były łożyska suportu, świadczy o tym, że sprzęt jest niemal doskonały! Bo być może z nadmiaru skromności nie położyłem właściwego nacisku na przebieg, ale zwróć uwagę: to już 26 tysięcy kilometrów a rower jak nowy!
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
SURLY Long Haul Trucker
« 15 Kwi 2011, 22:15 »
Nie no rower klasa, bez dwóch zdań  :!:

Sorki że zmieniłem temat trochę, ogólnie marzę o takiej maszynie, jak napisałem rama Surly już do mnie idzie :-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum