Autor Wątek: SURLY Long Haul Trucker  (Przeczytany 21555 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 20 Kwi 2009, 20:09 »
Oczywiście, że mam mocowania pod błotniki :)

A zmontowałem sprzęta, bo w poprzednim pękł mi podczas ostatniej wyprawy tylny trójkąt (dolna rurka tuż przy haku przerzutki) i to bez żadnego szczególnego powodu. Po zespawaniu (w Danii) pojechałem dalej, ale od tego momentu prześladowała mnie wizja pękającego widelca podczas np. ostrego alpejskiego zjazdu...  :roll:

Tamten rower ma 12 lat i swoje dostał. Nie tylko chodzi o trzydzieści kilka kkm przebiegu (to jeszcze nie tak wiele jak na stalową ramę (choć nie wiem, czy ona jest cro-mo czy HiTen), ale też o wypadek, jaki miałem w sierpniu 2007, po którym rama była prostowana. Przypuszczam, że właśnie to zmniejszyło jej wytrzymałość.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
SURLY Long Haul Trucker
« 20 Kwi 2009, 20:12 »
chciałem zauważyć że to jest dział ... galeria :-)
i gdzie fotki ?
… why so serious ?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 20 Kwi 2009, 20:13 »
jak to gdzie fotki?! W pierwszym poście tematu :!:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
SURLY Long Haul Trucker
« 20 Kwi 2009, 20:18 »
ok, no to wszystko jasne..... tak sie zastanawialem czy jestes maniakiem sprzetu (post o skladaniu roweru bambusowego w najblizszym czasie :p) czy po prostu byla potrzeba....
ale widze ze byla potrzeba  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 20 Kwi 2009, 20:24 »
Potrzeba jak najbardziej była, ale... spodobało mi się! Więc nie wykluczam, że na jesieni znów o czymś pomyślę... ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Quapcio

  • Wiadomości: 310
  • Miasto: Laski k/Wwy
  • Na forum od: 09.07.2008
SURLY Long Haul Trucker
« 20 Kwi 2009, 20:33 »
to ja będę mógł odkupić "gazika" ;)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 20 Kwi 2009, 20:52 »
Nie sądzę, niestety. Gazik zostaje, a jeśli pokuszę się na coś nowego, to będzie to góral lub szosa :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
SURLY Long Haul Trucker
« 20 Kwi 2009, 20:54 »
jeeeez .... ale plama :-) sorki
… why so serious ?

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
SURLY Long Haul Trucker
« 20 Kwi 2009, 23:20 »
błotniki powinny być dodawane do kompletu z bagażnikiem ;)
rowery górskie czy szosowe z błotnikiem wyglądają pokracznie, ale przy wyprawowym są niezbędne do dopełnienia całości :)

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
SURLY Long Haul Trucker
« 21 Kwi 2009, 14:21 »
Co do przekręcania się ramion temondki też miałem ten problem, skuteczne okazało się połączenie redukcji z zestawu i owijki na kierownicę.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
SURLY Long Haul Trucker
« 26 Kwi 2009, 14:22 »
fajny rower...
zastanawiam się jak szybko trzeba będzie wymienić pancerz przy tylnej przerzutce... mało komfortowo puszczona linka... może pomyśl nad zamontowaniem kółka-rollera Avida(a jeśli chcesz wydać więcej to przerzutka w technologii Shadow wystarczy;))

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
SURLY Long Haul Trucker
« 26 Kwi 2009, 14:40 »
Faktycznie, jak na "pancerny" rower puszczenie linek pod dolną rurą ramy, a później tylnego trójkąta jest trochę nieprzemyślane - w końcu tam zbiera się najwięcej brudu i jest najwilgotniej.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
SURLY Long Haul Trucker
« 26 Kwi 2009, 18:33 »
Wprost przeciwnie! Dolne prowadzenie linki, to jedna z rzeczy, na których najbardziej mi zależało i które nie podlegały żadnym dyskusjom :)
A ten rower będzie jeżdżony na szosie, więc nic mu nie będzie :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
SURLY Long Haul Trucker
« 26 Kwi 2009, 18:45 »
A jakie są zalety takiego prowadzenia (bez żadnej ironii - nie wiem)?
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
SURLY Long Haul Trucker
« 26 Kwi 2009, 19:06 »
Cytat: "robertrobert1"
O wiele skuteczniejszym sposobem są podkładki ... aluminiowe. Zakładasz kawał aluminiowego kształtownika w dodatku jeszcze karbowanego i wszystko trzyma się jak diabli!

Dokładnie takie podkładki zastosowałem (były w komplecie) i mimo to lemondka się rusza, po prostu średnica kierownicy jest poza regulacją obejmy lemondki z uwzględnieniem podkładek.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum