Witamy wszystkich rowerzystów, sakwiarzy, podróżników.
Sądzę, że jesteśmy tu w tym gronie najstarsi wiekiem i pewnie najmłodsi doświadczeniem. Ale to nas nie przeraża - wręcz przeciwnie - motywuje . Późno zaczęliśmy naszą przygodę z sakwami - dlatego często tu zaglądamy i szukamy wszelkich wskazówek i porad. Czerpiemy wiedzę z doświadczeń innych aby nie dać się zaskoczyć w podróży. Poza wypadami po Polsce mamy na swoim koncie tylko jedną dalszą wyprawę do Turcji i Bułgarii w ubiegłym roku.
Planujemy kolejną wyprawę na Krym , chętnie przygarnęlibyśmy chętnych do wspólnej wyprawy lub dołączyli do innych sakwiarzy. Szanujemy młodych za ich "podboje" świata ale szukamy towarzyszy w przybliżonym do naszego wieku. Tzn. 50 +
Nie bijemy rekordów szybkości ani dziennych dystansów. Jedziemy na luzie, tyle ile możemy i na ile pozwalają warunki.
Słaby deszcz nam nie przeszkadza, mocniejszy wolimy przeczekać.
Preferujemy noclegi na dziko i własne wyżywienie , chociaż czasami korzystamy z niedrogich posiłków. Nie trzymamy się sztywno wytyczonej trasy . Cel podróży jest także sprawą otwartą.
Pozdrawiamy