Autor Wątek: Podlasie czyli Szlakiem Bocianich Gniazd.  (Przeczytany 4791 razy)

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Cytat: "Remigiusz"
Nie martw się Roberto. Adres www.rowerowarodzinkanajpierwsza.pl ciągle jeszcze wolny :wink:
No i nie zapominajmy, że dzieci nie są głównym wyznacznikiem terminu rodzinka. Z żoną jeździmy od 2002. Nasza rowerowa rodzinka powstała właśnie wtedy.
Oczywiście słowa uznania dla Ciebie - zamierzam podążać podobnym szlakiem i z czasem przesiądę Natalkę na jej własny rowerek :)


Nie, no Remi, nie bede sie z nikim scigac i nikomu nic udowadniać. Wybrałem taką drogę i dobrze jest mi z nią. Krytyka mnie nie zniechęci a miłe słowa chętnie usłyszę.

ps . Moja "rowerowa rodzinka" powstała w 1998 r. Ale to nie były dla mnie czasy internetu.
ps 2. Powodzenia w budowaniu dzieciecego rowerku bo zapewne zaden kupny nie bedzie spełniał założonych kryteriów.

[ Dodano: Sro 22 Kwi, 2009 ]
Cytat: "Svolken"
Jestem pod wrażeniem i pełen uznania dla całej rodziny :) Nie każdy facet ma takie szczęście :)


Dzięki  :D

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Cytat: "robertrobert1"
Powodzenia w budowaniu dzieciecego rowerku bo zapewne zaden kupny nie bedzie spełniał założonych kryteriów.

A w jakim wieku dzieciaki same zaczynały jeździć i jak to wyglądało?

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Cytat: "Remigiusz"

A w jakim wieku dzieciaki same zaczynały jeździć i jak to wyglądało?


To zależy co masz na myśli " same zaczynały jeździć". Jeśli chodzi o jazde na pusto czyli dookoła bloku to syn w wieku 5 lat jeżdził na dwóch kołkach. Ze mną dojeżdżał do przedszkola  ... jako jedyny przedszkolak. Pierwsza jego wyprawa była jak mial 8 lat. Jezdzilismy po 50-60 km i to było stanowczo za dużo. Tkże górki jakie napotkaliśmy w Czechach i Austrii były dla niego nie dopokonania.

Córa, także w wieku 5 lat przeszła na 2 kółka. W wieku 6 lat odbyła pierwsza swoją podroż. Tym razem, wybrałem tereny plaskie a i dystanse robiliśmy mniejsze. I to był strzał w dziesiątkę.!

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
No to przyczepka jednak nie wyjdzie tak szybko z eksploatacji :wink:

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Cytat: "Remigiusz"
No to przyczepka jednak nie wyjdzie tak szybko z eksploatacji :wink:


Wszystko zależy jak córa szybko będzie rosnąc i przybierać na wadze. Może się okazać, że już nie bedzie się w niej mieścić. Tak było i z moją córą. Na Roztocze chciałem wpakować swoją córę do przyczepki ale ... po prostu się nie mieściła. :D

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Ja nie/stety mam dużą przyczepkę, więc się jeszcze trochę pomieści, choć rośnie w szybkim tempie.

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Cytat: "Svolken"
Jestem pod wrażeniem i pełen uznania dla całej rodziny :) Nie każdy facet ma takie szczęście :)


Dzięki

lenka

  • Gość
Świetna trasa! :) Dzięki tej relacji dostrzegłam, że i Podlasie ma swoja uroki i jest gdzie na dwa kółka wyskoczyć... Bardzo często jako dziecko (teraz może rzadziej) bywałam właśnie na Podlasiu, mam tam większość rodziny... ale nigdy nie pomyślałam żeby wybrać się tam rowerem, no dobra kiedyś za bajtla jeździło się po Podlaskich wioskach na dziadkowym rowerze na którym ledwo do pedałów sięgałam, i musiałam ciągle jeździć na stojaka  :P  a teraz nawet mi to do głowy nie przyszło... Miło mi było przeczytać tą relację i powspominać stare dobre czasy :) Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę  :D

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Cześć, rozglądam się za jakimś 'kręgosłupem' wokoło, którego mógłbym zaplanować przyszłoroczny rowerowy wyjazd z rodziną i biorę pod uwagę Podlaski Szlak Bocianich Gniazd. Według obecnych informacji rozpoczyna się on w Puszczy Białowieskiej a kończy na suwalszczyźnie. Zatem trasa trochę inna niż z tego wątku założonego 12 lat temu.

Czy ktoś z forum przemierzał tę trasę? Jeżeli tak to czy można na niej liczyć na infrastrukturę kempingową lub taką z miejscami na biwak czy raczej agroturystyki? Czy są miejsca do kąpieli w wodzie, czy to w rzekach czy jeziorach? Może ktoś jechał chociaż fragmenty tej trasy z dziećmi poniżej 10 roku życia i mógłby opisać swoje spostrzeżenia?

Za wszelkie uwagi i informacje będę wdzięczny, pozdrawiam!
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Tagi: podlaskie dzieci 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum