haha Tylko roweru na zdjęciu brak!
Może nie zdzierstwo (zależy od firmy), ale jak dla mnie (i zdecydowanej większości tu) nie warto Tak w skrócie, to w wyprawach chodzi o wolność, o jechanie tam gdzie się chce, a nie ciśnięcie za przewodnikiem...Zdecydowanie odradzam Sam na pierwszą wyprawę jechałem nie umiejąc dętki wymienić, i nigdy wcześniej nie śpiąc pod namiotem. Było extra!