Autor Wątek: Mój namiot - plusy i minusy  (Przeczytany 139282 razy)

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 3 Lut 2014, 00:08 »

Husky Falcon
Namiot mam od dobrych 6-7 lat, kupiłem go jeszcze jak nie było dystrybutora w Polsce i ściągałem z Czech, przespałem w nim ponad 100 nocy.

+ bardzo komfortowa dwójka, albo ciasna trójka
+ dwa symetryczne i bardzo duże przedsionki
+ kontrukcja igloo, namiot stoi sam bez ani jednej szpilki, ale przedsionki są wtedy "oklapnięte"
+ z czterema szpilkami namiot stoi elegancko i nie ma się co martwić o deszcz, nigdy nie bawię się w jakieś ustawianie tropiku i naciąganie go, żeby ścianki nie przylegały do sypialni
+ dobrze rozłożony wytrzyma mocne wiatry i deszcze, można się w nim pewnie czuć
+ po kilku latach solidnego użytkowania miałem nocleg podczas którego przez namiot płynęła rzeka, a podłoga nie przemokła ;-)
+ ma fartuchy
+ można rozstawić sam tropik

- nie można rozstawić samej sypialni
- podłoga jest delikatna, trzeba uważać na ostre kamienie i niektóre roślinki
- ciężki (3,6kg)
- drogi (~800 - 900zł)
- jak ja kupowałem to miał okropny worek transportowy, jak z tesco, może coś poprawili
- popsuły mi się wszystkie zamki, ale wymieniłem za kilka złotych w pasmanterii

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 3 Lut 2014, 16:48 »

Fjord Nansen Korsyka III

Zalety:
+ przestronny przedsionek, w którym oprócz sakw mieszczą się dwa rowery,
+ brak podłogi w przedsionku (można się umyć, bez obaw gotować - szczególnie przydatne gdy pada deszcz, lub wieje wiatr),
+ sypialnia podwieszona do tropiku, można składać i rozkładać namiot razem z sypialnią (szczególnie przydatne podczas deszczu),
+ możliwość dokupienia stelażu z duraluminium dedykowanego do tego namiotu,
+ kolor umożliwiający dobre zamaskowanie,
+ łatwe i szybkie rozstawianie,
+ pomimo silnych deszczy nie przemaka (dobra impregnacja tropiku),
+ wytrzymuje bardzo silny wiatr (poddaje się i można czuć się bezpiecznie),
+ duża, przestronna sypialnia,
+ można wygodnie siedzieć w pozycji wyprostowanej w sypialni, przebierać się, przygotowywać posiłki,
+ używamy go od 5 sezonów bez awarii.

Wady:
- waga 4,6kg (choć biorąc pod uwagę, że to trójka to i tak jest nieźle),
- stelaż z włókna szklanego (po 2 sezonach pęka, my wymieniliśmy),
- brak możliwości rozstawienia samej sypialni,
- cena katalogowa 519,90zł ( my kupiliśmy w wyprzedaży za 299zł, wyprzedaże są cykliczne i warto sprawdzać cenę),
- brak możliwości postawienia namiotu bez użycia szpilek,
- pomarańczowe widoczne linki,
- dość kiepska wentylacja,
« Ostatnia zmiana: 3 Lut 2014, 17:10 yoshko »

Offline Mężczyzna irbis9

  • Wiadomości: 216
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 15.01.2012
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 3 Lut 2014, 19:27 »

Marmot Limelight 3p

+ przestronny dla dwóch osób jak to trójka, wysoki
+ dwa wejścia, dwa przedsionki, zamki ykk dwustronne (góra/dół) z pętelkami na suwakach
+ footprint w zestawie
+ dobra jakość wykonania
+ dobra wentyacja
+ możliwość rozbicia samej sypialni
+ możliwość szybkiego rozbicia samego tropiku na footprincie (przeczekanie ulewy albo rozbijanie namiotu w deszczu - najpierw tropik, później podwieszanie sypialni)
+ alu szpilki i stelaż
+ samonośny, wystarczą dwie szpilki do naciągu przedsionków, możliwość przenoszenia po rozbiciu / wytrzepania
+ szybki system podwieszania sypialni (klamry), mocowanie tropiku do sypialni / podłogi bezszpilkowe (klamry), szybko się rozstawia
+ podwieszana półka np. na czołówkę

+- okienko w przedsionku, plus na zewnątrz, minus do wewnątrz
+- waga 3,5kg deklarowane 3,0kg, można nie wziąć części szpilek i podłogi żeby zbić do 3kg (680 stelaż, 40 pokrowiec, 350 footprint, 1000 - tropik, 1170 - sypialnia, 220 - szpilki)

- duże odblaski marmota na tropiku, odblaskowe odciągi
- cięzko pakowny przez długość stelaży 55-60cm, nie mieszczą się do sakw
- cena, najtaniej ok $200 na zniżkach w USA
- brak kieszeni
- ewentualny problem z gwarancją, nawet gdy kupiony w pl

Nie mogę nic napisać o odporności na ekstremalną pogodę, nie przeżyłem w nim większej ulewy.
« Ostatnia zmiana: 3 Lut 2014, 19:44 yoshko »

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 3 Lut 2014, 21:33 »

MSR HUBBA

Plusy:
+ konstrukcja samonośna
+ możliwość rozstawienia samej sypialni
+ przestronne jak na jedynkę wnętrze
+ nie trzeba być członkiem mensy aby go rozstawić
+ można usiąść, przebrać się bez używania supermocy "człowiek guma"  (mam 178 cm wzrostu) :)
+ w przedsionku mieszczą się bagaże np.dwie sakwy crosso
+ dobra relacja waga/wymiary
+ wytrzymuje mega ulewy i silny wiatr (w huraganach  nie testowałem)

Minusy
- hmm, cena mogłaby być bardziej przyjazna
- brak wentylacji w tropiku (ale bez niej namiot i tak sobie nieźle radzi)
- brak w zestawie podwieszanej pod sufitem siateczki na duperele
« Ostatnia zmiana: 14 Lut 2014, 11:01 yoshko »

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2812
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 3 Lut 2014, 23:24 »

Vaude Power Lizard SUL 1-2P

Plusy:
1. Super lekki (1.1 kg według producenta)
2. Bardzo mały pakunek - mieści się na wysokość w dużej sakwie Ortlieba, średnica mniej więcej butelki wody mineralnej
3. Banalne rozstawianie (jeden zewnętrzny maszt, w dodatku wpinany na klipsy, nic nie przewlekamy), dwie końcowe podpórki podnoszące krańce sypialni.
4. Może być dwuosobowy (choć wymaga to dużej gimnastyki i raczej mniejszych niż większych osób). Jako jedynka jest już naprawdę przestronny - można się przebrać, przepakować.
5. Funkcjonalny przedsionek (da się gotować na gazie).
6. Nie trzeba odczepiać sypialni.
Minusy:
1. Kondensacja
2. Nie jest samonośny
3. Przeciętnie odporny na silny wiatr.
4. Zamki tropiku lubią złapać materiał
5. To jednak namiot UL z wszystkimi wadami (mniej komfortowy od standardowych igloo).
« Ostatnia zmiana: 3 Lut 2014, 23:40 yoshko »
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna jacun

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.11.2012
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 4 Lut 2014, 02:11 »

Fjord Nansen Tordis II

Plusy dodatnie:
+ niesamowicie przestronne wnętrze
+ sypialnia ma niemal pionowe ścianki boczne
+ 2 niezależne wyjścia, 2 spore przedsionki
+ 2 sakwy Ortlieba zajmują połowę jednego przedsionka 
+ przyzwoita waga (2.6kg)
+ samonośny
+ maskujący kolor "polska leśna zieleń"
+ suche rozbijanie w deszczu
+ można rozstawić tropik i podczepić sypialnie lub obie warstwy na raz
+ zewnętrzny stelaż (trochę skomplikowany na pierwszy rzut oka, ale spoko i szybko działa)
+ łatwe rozbijanie w wichurze (przyszpilić powłoki, ustawić stelaż, podczepić)
+ można rozbić sam tropik (nie wiem po co)
+ jednoczęściowy stelaż ALU i szpilki ALU
+ rolowany worek (pakując stelaż osobno można dowolnie kształtować pakunek)
+ nic nie przecieka
+ pojemna kieszeń przy głowie i nogach

Plusy ujemne:
- podatny na silny wiatr od strony wejść (gnie się, ale wytrzymał solidne wichury bez szwanku)
- kondensacja (brak okienek wentylacyjnych, tropik bywa całkiem mokry od wewnątrz ale w sypialni zawsze suchutko - upierdliwe przy zwijaniu bez słońca)
- ciemne wnętrze z siateczki (klasyczna pomarańczowa sypialnia FN była milsza dla oka)
- teoretycznie nie można rozbić samej sypialni (można zrolować oba przedsionki i mieć daszek nad sypialnią)
- jakoś super lekki to nie jest (delikatny też nie)
- wykończenie stelaża (zbyt ostre krawędzie wewnętrzne szybko uszkodziły gumę we wnętrzu - od dawna trzyma się na osnowie ale działa jak nowa i nie wygląda aby miała się ona przerwać)
- brak kolorowych klamer łączących sypialnię i tropik (wszystkie czarne, trzeba myśleć przy rozkładaniu albo samemu oznaczyć)
- przekombinowany system kompresji worka (zawadza jak ktoś nie pakuje tak jak producent to sobie wymarzył

Podsumowanie:
(Kliknij, by pokazać/ukryć)
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2014, 23:26 yoshko »

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 4 Lut 2014, 18:24 »


Tarptent Double Rainbow

+ Waga ~1.2kg (z opcjonalnym baldachimem),
+ Mały rozmiar po spakowaniu,
+ Bardzo stabilny na wietrze,
+ Prosta konstrukcja (jeden pałąk + poprzeczka)
+ Szybko się rozkłada,
+ Dwa wejścia/przedsionki,
+ Opcja namiotu wolnostojącego (potrzebne dodatkowe kijki),
+ Bardzo dobra wentylacja,

- praktycznie dwu sezonowy (jedna powłoka)
- wymaga samodzielnego uszczelnienia szwów,
- śliska podłoga,
- trzeba dopłacić za baldachim (moim zdaniem obowiązkowy),
- małe uchwyty suwaków, trzeba dorabiać sznurki,
- klapy suwaków potrafią hałasować na silnym wietrze,
- kiepsko rozwiązane wewnętrzne kieszonki siateczkowe,
- w górnych partiach wąski, dwie dorosłe osoby wygodnie nie usiądą jednocześnie.



« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2014, 18:26 yoshko »

Offline Mężczyzna slavy

  • Ochlejski Pleban.....
  • Wiadomości: 138
  • Miasto: Ochle
  • Na forum od: 03.03.2012
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 4 Lut 2014, 23:11 »

Marabut GWINEA

Cytat: slavy
Używam go od chyba 14 lat i dopiero  2 lata temu lekko zaczęła odchodzić aluminiowa powłoka od wewnątrz tropiku. Do tej pory mam oryginalny stelaż:)
Cytat: Turysta
Zakupiony w 1993 roku (21 lat temu! ;) ) i do dziś używany (niezbyt intensywnie - kilka razy w roku, z długą kilkuletnią przerwą). Wewnętrzna aluminiowa powłoka tropiku lekko poprzecierana na zgięciach, urwany jeden uchwyt od suwaka. Ja też mam oryginalny stelaż.

Zalety:
- wygodny dla 3 osób, komfortowy dla dwóch (2)
- przestronne wnętrze - 4 osoby posiedzą i pogadają (2)
- zewnętrzny stelaż (2)
- sypialnia rozkładana z tropikiem (dla niektórych to może być wada) (2)
- pancerna konstrukcja (2)
- nigdy nie było w nim wody (2)
- w przedsionku się sakwy zmieszczą spokojnie (2)
- da się przenosić po rozbiciu (po odpięciu dwóch śledzi przedsionka), można położyć podłogą do góry i wysuszyć.

Wady:
- trochę ciężki 4,5kg (2)
- trudno rozbić na betonie - przedsionek potrzebuje 2 śledzi
- brak jakiegoś organizera na drobiazgi
- musiałem dorobić pętelkę na lampkę
- śledzie kiepskie
- pomidorowa do tej pory nie chce zejść ze ścianki sypialni.... ;)
- materiałowe tunele na stelaż mają przerwy, stelaże zaś mają wystające aluminiowe złączki - znacznie utrudnia to zarówno wsuwanie stelaży, jak i ich wyciąganie. Rozbicie namiotu bez pomocy drugiej osoby wymaga sporej wprawy.
- jedno wyjście (gorsza wentylacja, przechodzenie przez współspacza)

Oceniający: slavy, Turysta
« Ostatnia zmiana: 13 Lut 2014, 20:41 yoshko »
Masz już 45 lat....nie uważasz, że już najwyższy czas dorosnąć??....

Offline średni

  • Wiadomości: 1385
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 7 Lut 2014, 21:42 »


MSR Hubba Hubba

Mój namiot zakupiłem 2 lata temu dzięki Skoliozie,a polowałem na Big AgnesCopper Spur UL2.
Zalety:
Możliwość szybkiego rozstawienia i złożenia w pojedynkę.
waga od-1.5 do 2.0kG/pokrowiec dosyć pojemy śpiwór 300-ka się zmieści razem z namiotem i tropikiem.
wysokość jest na tyle dobra, że można spokojnie siedząc się przebierać.
Ilość osób: 2
Ilość wejść: 2
Ilość przedsionków: 2
Ilość kieszeni: 2
Ilość stelaży: 1 szt.
Ilość śledzi: 6 szt.
Po za tym można go generalnie rozstawić bez śledzi,a w dni upalne postawić bez tropiku.
Namiot przeszedł poważny chrzest bojowy w okolicach gminny Klucze pow.Olkuski gdy przeszła trąbka powietrzna.
Kład się z wiatrem i wytrzymał burzę i ulewę.

Wady:

Jedyne co to podczas mocnego wiatru podwiewa trochę od dołu tropiku.
Brak wentylacji dodatkowej czasami powoduje kondensację wody na spodzie tropiku.
Zjawisko to nie zawsze występuje,zależy to od podłoża tak wynika z moich obserwacji.
« Ostatnia zmiana: 14 Lut 2014, 11:00 yoshko »
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15541
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 7 Lut 2014, 22:02 »

Camp trails woodlands 200

magda: używałam na wyjeździe do Norwegii, w Polsce kilka parodniowych wypadów
yoshko: zakupiony awaryjnie w maju 2012 roku, rozbijany kilkadziesiąt razy

+ bardzo wygodny - wysokość pozwala na siedzenie w środku, przy dwóch osobach i bagażach nie jest ciasno (2)
+ 2 wejścia, dwa przedsionki - miejsce na bagaż, łatwo wywietrzyć z wilgoci (2)
+ podwieszana półka w sypialni (2)
+ samonośny (2)
+ duża powierzchnia moskitier w drzwiach - można otworzyć drzwi w deszczu i nie pada do środka, zostawić same moskitiery i jest przewiew (2)

- podłoga przy dużej wilgotności zachodzi wilgocią - pod karimatą, pod czymkolwiek, co leży na podłodze robi się przy dużej wilgotności mokro (2)
- po spakowaniu nie mieści się do sakwy (duże crosso) - za długie pałąki (2)
- trzeba zawsze rozkładać najpierw sypialnię, przez co w deszczu może zamoknąć, ale składać można najpierw sypialnię, choć nie jest to super wygodne
- brak odciągów w zestawie
- półka odczepia po spakowaniu
- kondensacja wody na wewnętrznych pionowych częściach podłogi

Oceniający: magda, yoshko
« Ostatnia zmiana: 8 Lut 2014, 14:08 yoshko »

Offline Mężczyzna routen

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Dolina Złudzeń
  • Na forum od: 10.02.2014
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 10 Lut 2014, 22:55 »
Dwie pałatki WP.

Z całą pewnością nie jest to najlepsze rozwiązanie dla tych,którzy cenią sobie wygodę i przestronność.Podczas moich kilkuletnich wypraw rowerowych w których znaczenie ma tylko szybkość rozkładania dachu nad głową,położenie się pod nim,wyspanie,równie szybkie jego zwinięcie i ruszenie w dalszą drogę a nie pomieszkiwanie pod nim,sprawuje się bez zarzutów.

Zalety:
-bardzo niska cena-jakieś 40 PLN za komplet
-możliwość wykorzystania jako peleryny przeciwdeszczowe dla dwóch osób
-gruby,mocny materiał,odporny na uszkodzenia i dobrze zatrzymujący ciepło
-przyzwoita odporność na ogień
-swobodnie mieszczą się w nim dwie osoby i bagaż,albo jedna osoba,rower i bagaż
-niewidoczny w nocy,nawet kiedy wewnątrz palimy światło
-rurki ze stelaża mogą służyć do nabierania wody,albo jako schowek
-ciekawy klimat dla miłośników takich gadżetów :)

Wady:
-dosyć duża waga jak na dwójkę-3,5 kg(po deszczu zwiększa się o jakieś 0,5 kg)
-konieczność rozbijania na gruncie w którym jest możliwość wbicia ośmiu szpilek
-brak podłogi-potrzebna dodatkowo płachta biwakowa,albo folia
-podczas dłuższej słoty wymaga okopania,żeby nie podsiąkało
-po kilku praniach wymaga impregnacji(chociaż w deszczowy czas raczej na wycieczki się nie warto wybierać)
-dosyć duża objętość-po złożeniu-30/30/10 cm-zajmuje prawie całą sakwę
« Ostatnia zmiana: 14 Lut 2014, 17:59 yoshko »

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10358
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 13 Lut 2014, 21:39 »

High Peak Minilite Two Man Tent

Cena: niecałe 130 zł przez amazon.co.uk (darmowa przesyłka jest chyba od 30 funtów, więc trzeba dokupić np. klocki hamulcowe, które są wyraźnie droższe niż w zwykłym sklepie).

Zalety:
+ Waga minimalnie poniżej 900g (ze stalowymi szpilkami)
+ Niewielkie wymiary po spakowaniu
+ Bardzo proste i szybkie rozstawianie
+ Wewnątrz da się usiąść
+ Wystarczająca wentylacja przy otwartym wejściu (przy zamkniętym rano wszystko jest wilgotne..)
+ Ładna kolorystyka

Wady:
- Na deszczu ścianki mocno opadają, konieczne jest ponowne ustawianie odciągów
- Z zamkniętym wejściem nie da się spać
- Po kopnięciu/strąceniu któregoś z patyków cała konstrukcja zawala się :D
- Nie ma mowy żeby zmieściły się dwie osoby

W deszczu spałem tylko raz, nie jestem w stanie stwierdzić czy da się przetrwać o suchym śpiworze. Mnie się nie udało, ale niespecjalnie starałem się ratować ;)
« Ostatnia zmiana: 16 Sty 2015, 11:28 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 13 Lut 2014, 23:03 »

GOSport Andes 2

Plusy:
-Sypialnia oddzielona od tropiku. W końcu przestaliśmy zbierać wodę włosami..
-Wygodne haczyki do podwieszania sypialni na pałąkach
-Wygodny montaż
-Przeżył deszcz i burzę(przechodzacą w pobliżu)
- waga 2,65kg (katalogowa)
-Cena ok. 120zł
-Był dostępny do kupienia podczas wyprawy, kiedy poprzednik połamał się w cholerę :

Minusy:
-Jest dużo sznureczkowych wzmocnień, których można dokonać, lub nie (rodzi dylemat wiązać, czy nie wiązać)
-Jest pomarańczowy i świeci się jak psu jajca. Trudno się skampić w lesie.
-Posiada odblaskowe niteczki w linkach. Trudno się skampić.
-Brak centralnego ogrzewania w zestawie.
-Tropik lubi się zaparować.



« Ostatnia zmiana: 14 Lut 2014, 18:30 yoshko »

Offline Mężczyzna Oskar

  • Wiadomości: 797
  • Miasto: Szczecin/Świnoujście
  • Na forum od: 14.12.2011
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 25 Lut 2014, 13:30 »
Coleman Avior X2



Opis:
"Tropik: Poliester ripstop, impregnowany poliuretanem (PU). Materiał ten nie reaguje na zmiany temperatur co oznacza, iż nie napina się pod wpływem nasłonecznienia i nie wiotczeje po zachodzie słońca. Wszystkie szwy klejone. Wodoodporność tropiku: 4000mm H2O.
UV Pro technology. Sypialnia: przewiewny poliester oraz tkanina siatkowa. Podłoga: nylon o wodoodporności 5000mm, pokrycie PU, podklejane szwy. Stelaż: aluminium 7001-T6. Wymiary: 302 x 145 x 105 cm. Wymiary po spakowaniu: 40 x 15 cm. Waga: 2,45 kg."


Nigdy nie spałem w nim w dwie osoby, uważam że ta trumienka, to 'wygodna' jedynka, w sam raz dla mnie i dwóch sakw plus torba. Tranqilo mówił mi, że dla niego ten namiot jest idealny pod względem długości. Ja mam 1,80 i wysypiałem się w nim nie raz. Co do siedzenia, chyba jedynie przy wejściu, po turecku, ale nie miałem okazji utknąć w nim (na szczęście) i siedzieć cały dzień.

+ Mały po spakowaniu, mieszczę go w sakwie Ortlieba, wraz ze śpiworem i małą poduszką.
+ Stelaż zakładany na tropik, dopiero potem montuje się sypialnię, zresztą idzie to szybko i łatwo.
+ Możliwość rozkładania namiotu od razu ze złączoną sypialnią i tropikiem.
+ Boczne wyjście.
+ Boczna skrytka, haczyk na lampkę.
+ Przy użytkowaniu przez jedną osobę dostatecznie dużo miejsca, na wygodne spanie i przechowanie bagażu.
+ Raczej szybkie rozkładanie i składanie.
+ Daje radę w deszczu, nie testowałem przy wielkiej ulewie.
+ Wentylacja raczej okej, posiada "wywietrzniki" jeden również zamykany zamkiem błyskawicznym, a także jest możliwość regulacji cyrkulacji powietrza poprzez odpinanie wejścia bocznego lub przedniego.
+ Niska cena w promocji. (250zł? Już nie pamiętam, zamawiałem dla 3 osób z forum)
+ Odpinana podłoga w przedsionku.

- Podwiewa od dołu przy mocniejszym wietrze.
- Nie jest samonośny.
- Nie jest to wygodna dwójka. (No bo przecież trumny są pojedyncze!) ;)


Raczej subiektywna ocena, bo jestem naprawdę zadowolony z tego namiotu. Zimą nie spałem, bo to nie jest raczej namiot na takie warunki, więc ze względu na charakter w jaki go użytkuję, uważam że jest dla mnie idealny.

Offline Mężczyzna Neno

  • Wiadomości: 321
  • Miasto: Zambrów
  • Na forum od: 09.01.2011
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 6 Maj 2014, 14:54 »
Gelert SOLO





Zalety:
+ bardzo mały, wg moich pomiarów do spakowania w dwóch konfiguracjach 39x9 lub 34x11.
+ obszerny worek ( choć w sumie to można uznać za wadę bo nie da się jeszcze bardziej skompresować namiotu bez dodatkowych pasków, a wszystko waży... )
+ super wentylacja (jak na tak mały namiot)
+ podłoga zagięta do góry na ok 10-15cm (nie podmaka)
+ możliwość rozstawienia samej sypialni która w około 80% (nie licząc podłogi) składa się z siatki) !
+ niezła waga po odciążeniu jak na namiot dwupowłokowy (oryginalnie waży więcej o ok 200g niz zapewnia producent
+ super cena
+ szybkość rozstawiania
+ wyposażenie wnętrza ( kieszonka, haczyk na np latarkę czy okulary )
+ jak na tak mały namiot obszerna absyda
+ staranne wykonanie
+ kanały wentylacyjne w tropiku
+ seledynowe odciągi
+ sypialnia stoi stabilnie już na dwóch szpilkach
+ cały namiot stoi stabilnie i zapewnia wodoszczelność już na 6 szpilkach (oczywiście bez huraganowych wiatrów - za to testowane w 4h ulewie)
+ tropik pokryty/nasączony fajnym specyfikiem - nie trzeba suszyć, wystarczy strzepać wodę i po 2-3 minutach można zwijać ( warunki j.w.)!
+ wzbudzające zaufanie zamki
+ mocna podłoga
+ pomimo, że stelaże są z włókna to mała ich średnica zapewnia niską wagę. Średnica jednak jest wg mnie dobrana odpowiedni do niezwykle krótkich segmentów i niskiego namiotu ( mały napór wiatru)
+ zaczepy do podwieszenia drzwi tropiku
+ zaczepy do podwieszenia drzwi sypialni
+ genialne, max duże odstępy sypialni od tropika dzięki czemu ryzyko zetknięcia się ich ścianek a tym samym zamoczenia pleców czy nóg zminimalizowane jest do zera
+ no po prostu jest wspaniały :)


Wady  (a jednak...):
- ewidentne oszustwo jeśli chodzi o wagę namiotu - wynosi ona 1700g!!
- utrudnione wchodzenie i wychodzenie
- szpilki ze stali o wadze 300g
- mała wysokość, nie da się usiąść
- mimo, że na schemacie długość namiotu jest imponująca to podłoga użyteczna (szerokości standardowej maty samopompującej) jest na długości tylko około 180cm.
- niewykorzystana przestrzeń po drugiej stronie wejścia do namiotu, pomiędzy sypialnią a tropikiem. Wystarczyło dodać zamek w sypialni i mielibyśmy do dyspozycji całkiem sporą "szafę" jak na takie maleństwo jakim jest ten namiot. Jest na to metoda, po prostu rzeczy niepotrzebne nam w nocy pakujemy z drugiej strony pod tropik (wystarczy wyjąć jedną szpilkę ). Zmieści się tam powiedzmy worek 40-50L, buty, kask, torba na kierownicę.
- do środka oprócz maty, śpiwora i nas samych za dużo nie zabierzemy. Drogie rzeczy typu aparat, kamera czy noteebook można na pewno jakoś upchać. Do dyspozycji mamy kawałeczek miejsca nad głową, pod stopami i śladową ilość obok maty. Ale nie jest źle. Naprawdę myślałem, że będzie gorzej.
- wg mnie namiot nieprzydatny dla osób powyżej 185cm, a dla osób w przedziale 175-185 ciężki w użytkowaniu.
- brak możliwości suchego rozbicia namiotu - ale jest to wada przeciwstawna jego dużej zalecie czyli możliwości rozbicia samej siatki (sypialni).
- przedsionek nie przydatny do gotowania, chyba, że dysponujemy sprzętem typu Jetboil Flash który umożliwia gotowanie nawet trzymając naczynie w ręku a więc nawet we wnętrzu takiego mikrusa jak omawiany Gelert Solo. Tylko co z tego, że w środku ugotujemy jak zjeść się nie da :(
- produkcja Made in China, choć biorąc pod uwagę dobrą jakość wykonania można z tego się tylko cieszyć bo w zamian mamy niską cenę.
- tropik przywiązywany na tasiemki do stelaży - wkurza mnie takie rozwiązanie bowiem wydłuża czas rozkładania i składania namiotu narażając go również na uszkodzenia
- wydaje mi się , że brak możliwości nawet awaryjnego noclegu dla dwóch osób. Taka opcja była by chyba możliwa w chłodne dni i w kiepskich śpiworach gdzie osoby leżące jedna na drugiej miałyby większy komfort termiczny ;)

Jak zauważyliście część wad jest pochodną małych rozmiarów po spakowaniu i wagi.

Plusów więcej nie dopiszę ale jeśli np. wyłożyłbym na niego 600 czy 700zł to dopisał bym mu dodatkowo 4 wady:
- za drogi
- za mały (w sensie za krótki, za niski, za wąski ) - oczywiście z perspektywy większych niż ja osób ( mam nie całę 170cm)
- za ciężki
- za duży po złożeniu
:)

Namiot użytkuję okazjonalnie od 3 sezonów, raczej w opcji na max 2 noce, na dłuższe wypady wybieram inny z namiotów. Postaram się w wolnej chwili opisać je dla Was.
Niestety nie pamiętam dokładnie ile za niego zapłaciłem ale chyba około 200-230zł.
jak będę miał rozstawiony namiot to zrobię mu małą sesję i dodam oczywiście do tematu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum