Autor Wątek: Mój namiot - plusy i minusy  (Przeczytany 131011 razy)

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 20 Maj 2014, 11:13 »
Karrimor Xlite 3 Tent



[obrazek z wersji o rok późniejszej - cięższej i o innej odcieni zieleni]

+ komfort użytkowania dla 2 osób, nominalnie 3-osobowy,
+ szybkie rozstawienie - z podpiętą sypialnią rozstawia się w ciągu nawet 2-3 minut,
+ podczas dobrej pogody wystarczy wsunąć 3 maszty i wbić 3 szpilki,
+ nierzucający się w oczy kolor,
+ krótka paczka z masztami po spakowaniu - mieszczą się w pionie w niewielkiej sakwie,
+ dzięki powyższemu - mała, zgrabna paczka z całością namiotu,
+ jasnozielone linki dla bezpieczeństwa poruszania się wokół namiotu,
+ waga jak na trójkę - 3,6 kg, wersja późniejsza o 1 kg cięższa przy tych samych rozmiarach,
+ cena - na promocji w Fieldandtrek około 300 złotych,
+ wielkość sypialni - do 190 cm wzrostu wygodnie,
+ spory przedsionek - gotowanie, przebieranie, pakowanie, itp.,
+ linek używam tylko w przypadku sporego wiatru,
+ na stojąco wchodzą dwa rowery do przedsionka.

- brak okienka w tropiku, jak w Limelight Marmota,
- brak półki pod sufit w standardowym wyposażeniu,
- brak footprinta w wyposażeniu.

Jesteśmy bardzo zadowoleni, nie wydaje nam się, by mogłoby być lepiej. Może jedynie lżej, ale za sporo wyższą cenę.

Szy.
« Ostatnia zmiana: 20 Maj 2014, 12:18 szy »

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna aljelonek

  • On The Road to Freedom...
  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 24.07.2013
    • trekkingowo.pl
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 2 Cze 2014, 21:48 »
Dwie pałatki WP.

Z całą pewnością nie jest to najlepsze rozwiązanie dla tych,którzy cenią sobie wygodę i przestronność.Podczas moich kilkuletnich wypraw rowerowych w których znaczenie ma tylko szybkość rozkładania dachu nad głową,położenie się pod nim,wyspanie,równie szybkie jego zwinięcie i ruszenie w dalszą drogę a nie pomieszkiwanie pod nim,sprawuje się bez zarzutów.

Zalety:
-bardzo niska cena-jakieś 40 PLN za komplet
-możliwość wykorzystania jako peleryny przeciwdeszczowe dla dwóch osób
-gruby,mocny materiał,odporny na uszkodzenia i dobrze zatrzymujący ciepło
-przyzwoita odporność na ogień
-swobodnie mieszczą się w nim dwie osoby i bagaż,albo jedna osoba,rower i bagaż
-niewidoczny w nocy,nawet kiedy wewnątrz palimy światło
-rurki ze stelaża mogą służyć do nabierania wody,albo jako schowek
-ciekawy klimat dla miłośników takich gadżetów :)

Wady:
-dosyć duża waga jak na dwójkę-3,5 kg(po deszczu zwiększa się o jakieś 0,5 kg)
-konieczność rozbijania na gruncie w którym jest możliwość wbicia ośmiu szpilek
-brak podłogi-potrzebna dodatkowo płachta biwakowa,albo folia
-podczas dłuższej słoty wymaga okopania,żeby nie podsiąkało
-po kilku praniach wymaga impregnacji(chociaż w deszczowy czas raczej na wycieczki się nie warto wybierać)
-dosyć duża objętość-po złożeniu-30/30/10 cm-zajmuje prawie całą sakwę

Piszę, bo nie mogę uwierzyć, że wozisz dwie pałatki WP ze sobą na wyprawach. Też swego czasu zakupiłem chyba ze 3 sztuki - jakość wykonania, szwy - nie mam pytań - ręczna polska robota. Pałatki miały być w góry do chodzenia. Okazały się za ciężkie. Dwa razy zabrałem je na niedzielny wypad na leśną polanę. Wtedy się sprawdziły :). Nie mógłbym natomiast wozić takiego ciężaru i objętości, w dodatku bez podłogi na wyprawy. Szacun dla Ciebie, że potrafisz tak nocować. Pewnie masz coś z survivalowca ;)

Offline Mężczyzna aljelonek

  • On The Road to Freedom...
  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 24.07.2013
    • trekkingowo.pl
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 3 Cze 2014, 20:56 »

Namiot firmy Campus, model: SAWA 2


Plusy:
- doskonale maskujący kolor,
- duży przedsionek mieszczący bez problemu dwa trekkingi i sakwy,
- wysoka wodoodporność,
- dobra jakość wykonania, klejone szwy,
- zamki metalowe, a nie sznurkowe - można zapiąć kłódeczkę,

Minusy:
- waga ponad 4 kg,
- maszty z włókna - trzeba uważać, żeby nie połamać,
- mała sypialnia,
- brak dodatkowego wyjścia z tyłu,
- nie wolno zapalać kuchenki w przedsionku,
- i największa wada, która wiąże się z dłuższym czasem składania - kieszeń na stelaż przedsionka jest zbyt wąska przez co wyciąganie czy wsuwanie pałąka jest uciążliwe, gdyby nie to - namiot prawie idealny.

Namiot służył przez chyba 5 sezonów - zero problemów, nic się nie uszkodziło, w trawie był o zmroku niewidzialny. Rowery chowane do środka - nic nie wystawało. Nadal bym go używał, gdyby nie opisana zbyt wąska kieszeń, co w sytuacji rozbijania na dziko w trawie, trzcinach, gdzie jest pełno moskitów, jest poważną wadą.

Offline Mężczyzna aljelonek

  • On The Road to Freedom...
  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 24.07.2013
    • trekkingowo.pl
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 3 Cze 2014, 21:08 »

Namiot Quechua II Seconds 3-osobowy

Plusy:
- oczywiście 2-sekundowe rozkładanie,
- podpinana sypialnia, którą można, ale nie trzeba odpinać,
- wysoka wodoodporność,
- nieprzemakająca podłoga,
- ciepło, świetnie chroni przed wiatrem,
- haczyk do podwieszenia latarki u góry,
- kieszenie/schowki po obu stronach,
- składanie też szybkie przy wyrobieniu wprawy,
- całkowicie zlewa się z kolorem trawy :).

Minusy:
- duży krążek do transportowania,
- brak przedsionka i daszku - jak pada deszcz i otworzy się wejście - woda kapie do środka,

Namiot sprawdzony w tamtym roku w ciągu wielu deszczowych dni - nic nie przeciekało. Szwy ładnie powykańczane, zero skaz fabrycznych. W sytuacji gdy trzeba szybko rozstawić namiot - 2-sekundówki Quechua nie mają sobie równych :). Niektórzy narzekają, że duszno - nieprawda. Nie jest duszno, choć w trzy osoby nie spałem ;].

Offline Mężczyzna Bartz

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 24.12.2012
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 16 Cze 2014, 10:48 »



McKinley Northlight 2

Plusy:

+ Jest tani. Ja kupowałem go zimą i dostałem spora zniżkę
+ Lekki jak na dwójkę ze sporym przedsionkiem bo zaledwie 2,9 kg
+ Niewielki po spakowaniu
+ Solidnie wykonany, wszystkie szwy dobrze podklejone itd.
+ Rozstawienie zajmuje około 3 minut
+ na czterech śledziach stoi stabilnie chociaż wiadomo, że dużego wiatru wtedy nie wytrzyma
+ Duży przedsionek, zmieszczą się sakwy dwóch osób i jeszcze inne różności
+ Posiada spora półkę pod sufitem
+ Zarówno w sypialni jak i przedsionku ma oczka do których można przywiązać linki i np. suszyć mokre rzeczy w czasie deszczu
+ Lekkie aluminiowe śledzie i maszty (pomalowane na różne kolory co bardzo ułatwia rozstawianie)
+ Wygodnie prześpią się w nim dwie osoby

Minusy:

- Niezbyt wysoki, chociaż usiąść się da mimo mojego wzrostu (190 cm)
- Sypialnia zwęża się dość mocno w nogach przez co dwa materace thermarest leżą dosłownie na styk, a źle ułożone nawet na siebie nachodzą. Jest to oczywiście po części mój błąd bo nie sprawdziłem tego przed zakupem. Nie jest to jednak cecha dyskredytująca ten namiot, trzeba po prostu dobrze układać materace i śpi się normalnie.
- Mógłby mieć więcej kieszeni po bokach sypialni. Są dwie nie wielkie kieszonki połączone z wywietrznikami.
- Jedno wyjście
- Wentylacja mogła by być lepsza

Ogólnie z namiotu jestem bardzo zadowolony. Posiada wszystkie wady i zalety namiotów tunelowych ale dokładnie taki namiot chciałem i polecam każdemu kto szuka taniego lekkiego i przestronnego namiotu tunelowego. 

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 11 Lut 2015, 12:17 »
3FUL KODO wersja 3 sezonowa, 1 osobowa, z silikonizowaną zewnętrzną warstwą.



*W rzeczywistości namiot nie ma pomarańczowych elementów - wszelkie wzmocnienia i dół sypialni wykonane są z ciemnoszarego materiału.

Trochę danych:

Firma: 3Ful Gear
Nazawa: KODO-3-1
Typ: 3 sezony, 1 osoba, 2 warstwy
Wymiary sypialni: 210*70*110cm (DxSZxW) - cały namiot ma prawdopodobnie 220 cm długości
Tropik: 20D 380T Polyester ripstop (Wodoodporność 5000mm) (jednostronnie silikonizowany) - wersja PU ma odporność 3000.
Komnata: Oddychający nylon + siateczka o "dużej gęstości"
Pałąki: 7075 T9 Aviation Aluminium Alloy
Podołoga: 40D Nylon (Wodoodporność 5000mm)
Śledzie: Aluminium Alloy
Kolor: Pomarańczowy/Szary/Zielony
Waga: 1480g (realnie 1498 - zawiera dodatkowe elementy naprawcze!)
Po spakowaniu: torba (50*14*14cm) - długość po ściśnięciu/ optymalnym ułożeniu systemu pałąków.

Cena: aktualnie $151,76

Plusy:
+ bardzo szybkie rozkładanie
+ perfekcyjne wykonanie
+ konstrukcja samonośna
+ wejście dla kota (oryginalne MSR Hubba nie posiada) - prawdopodobnie można sobie wsadzić z tyłu namiotu sakwy i sięgać przez okienko ;)
+ można spokojnie usiąść i jest jeszcze sporo miejsce nad głową (ogólnie we wszystkich wymiarach nie jest ciasno)
+ elementy naprawcze: dwa kawałki materiału + aluminiowa rurka do nałożenia na pęknięty pałąk
+ cena w porównaniu do namiotów dostępnych na naszym rynku
+ przyzwoita waga
+ jest ładny
+ spora przestrzeń pod tropikiem powoduje wrażenie przestronności

Minusy:
- duże wymiary po spakowaniu - na długość nie wejdzie do sakwy
- bardzo mała sypialnia, z bagażu wiele poza torbą na kierownicę nie wejdzie
- ZIELONY TROCHĘ WALI PO OCZACH
- stosunkowo wysoka cena, Naturehike sprzedaje dużo tańszą jedynkę o podobnej wadze, konstrukcji i mniejszy po spakowaniu (ale wymiary sypialni niestety dla Chińczyka)
- brak kieszonek na drobne przedmioty
- mógłby być trochę lżejszy ;)

Przespana tylko jedna noc.
« Ostatnia zmiana: 21 Kwi 2015, 13:28 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna BIKER303

  • Wiadomości: 120
  • Miasto: Otomin
  • Na forum od: 19.08.2013
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 25 Kwi 2015, 12:41 »
Fjord Nansen  Sierra III


Trzy osobowy namiot ze stelażem w tropiku i podczepianą sypialnią (suche rozkładanie). Posiada dwa wejścia i dwa przedsionki. Waga 3,6kg z rurkami z włókna szklanego można  zgubić około 0,5kg wymieniając stelaż na duraluminiowy.  Materiał tropiku to Poliester PU (3 000mm H2O), podłoga polietylenowa (5 000mm H2O).
Wymiary sypialni (długość x szerokość x wysokość)  165 x 215 x 110 cm.
Wymiary po spakowaniu (długość x średnica)  50 x 20 cm
Cena producenta  539,90zł  - mi udało się kupić za 299zł.

Plusy
+  3 osobowy jako bardzo komfortowa dwójka – bardzo obszerne wnętrze,
+  Dwa wejścia i dwa przedsionki bardzo poprawiają komfort, daje to tez możliwość przewietrzenia namiotu podczas cieplejszych dni,
+  Jeden przedsionek spokojnie pomieści komplet sakw,
+  Zielony kolor powoduje, że namiot staje się niewidoczny w „krzakach”,
+  W tropiku dwa okienka wentylacyjne,
+   Suche rozkładanie – najpierw rozstawiamy tropik potem podpinamy sypialnię, co nie pozwala jej zmoknąć podczas deszczu,
+ Mimo konstrukcji iglo łatwy do rozłożenia w jedną osobę,
+  Sypialnia w żółtopomarańczowym kolorze, co rozjaśnia wnętrze przy ciemnym tropik,
+  Sypialnia wykonana z materiału nieprzepuszczającego wiatr. Za wentylacje odpowiada siatka na suficie oraz możliwość „rozszczelnienia”  wejść  - górna część wejścia to moskitiera dolna połowa dalej z materiału wiatroszczelnego,
+ Materiał z którego zbudowane są wejścia, po całkowitym rozpięciu wkłada się do specjalnej kieszeni na ścianie,
+  Na dwóch ścianach sypialni znajdują się duże kieszenie ułatwiające utrzymanie porządku,
+ pod sufitem montowana miękka półka z siateczki (mogła by być na zatrzaski inaczej się wypina przy składaniu namiotu),

Minusy
-  Tropik długo schnie,
-  Ciężko się podpina i odpina sypialnię do tropiku w dolnych rogach,
-  W przedsionkach nie da rady gotować,
-  Podczas deszczu przy wychodzeniu zawsze parę kropel wpadnie do środka,
-  Nie można rozstawiać samej sypialni,
-  W tym przedziale cenowym tropik mógłby być mieć większa odporność na słup wody.
-  Konstrukcja samonośna ale przy rozstawieniu namiotu na betonie tracimy przedsionki,
-  Po dwóch sezonach użytkowania rynienki na stelaż jakby straciły impregnację, co nie wpływa na użytkowanie,
« Ostatnia zmiana: 25 Kwi 2015, 13:41 BIKER303 »

Offline Mężczyzna jubudubul

  • Kołodziej
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Pyrlandia
  • Na forum od: 14.11.2011
    • Tandemowe podróżowanie
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 30 Sie 2015, 01:11 »
Hej,

Przebadałem namiot z lidla 1 os. niby 1800g (realnie:1865)
Może jestem zbyt wymagający, ale na równej nawierzchni trudno było go ustawić tak aby sypialnia nie stykała sę z tropikiem w połowie tunelu. Lekki wiaterek i szorowało jedno o drugie.

Jak jest u Was w tak małych namiotach ?
Mi się wydaje że to przypadłość dysklasyfikująca. (?)

Pozatym:
+ szwy podklejane
+ tropik w dotyku trochę jak podłoga w FN Bastia ;)
+ podłoga pancerna (na taką wygląda)
+ przy 185 cm mogę nawet usiąć - ale w jednym miejscu - na styk

+- przy klatce piersiowej dało by radę nawet jakiś bagaż wstawić

- przy 185cm napinam nogami (palce stopy w pionie do góry) końcowe ścianki namiotu
- "w nogach" tropik styka się z sypialnią (bez napinania)- może jak bym władował wszystkie 20 śledzi w jakiś mega przyczepny grunt to może udało by się zrobić ze 2 cm między sypialnią a tropikiem w nogach
- stelaż 6mm - włókno
- brak wzmocnienia umocowania odciągów podłogi - jest ona mocna ale pewnie się to wydrze/otworzy dziurkę
- przedsionka NIE MA
- odległość sypialni od tropika to często 3-5cm
- za naciąganie wymiarów na ulotce powinny być kary - 240cm to ten namiot ma chyba do najdłuższego odciągu! ;)


Offline Mężczyzna sebaqgti

  • Wiadomości: 37
  • Miasto: Oberschlesien
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 15 Mar 2017, 19:44 »
Hannah Troll S


Posiadam od 2 lat
+ w miarę lekki, jak na komfortową, 2 w której w sypialni bez problemu pomieścimy wszystkie sakwy,
+ bez problemu mieści się w sakwy dry 30,
+ bez problemu można się w nim ubrać, siedzieć w 2 osoby, w 4 też dało rady ;D
+ da się go rozłożyć w pojedynkę,
+ wersja ciemno zielona idealna do kamuflażu jak ktoś lubi "na dziko",
+ da się na szybko rozłożyć bez wbijania śledzi,
+ górna półka w środku oraz kieszenie,
+ miałem go rozłożono z 20 razy i żadnych nieprzyjemnych niespodzianek czy awarii,
+/- +za to, że jest przedsionek do którego wejdą 4 sakwy dry buty i inne pierdoły, - że jak jest otarty może nam napadać do środka oraz że nie ma w nim podłogi,
- po całonocnych intensywnych opadach deszczu nad ranem pojawiły się krople na szwach od wewnątrz,
- tropik dosyć długo schnie,
- w tropiku przydały by się większe otwory z góry,
- 1 wyjście z boku aby druga osoba mogła wyjść musi przejść nad 1,

Ogólnie gdybym 2 raz miał kupować namiot wybrał bym ten sam 8)

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 26 Lut 2018, 09:35 »
Do wad namiotu powyżej dodałbym tragiczną wentylację :)

Ale ja nie o tym chciałem.
Naturehike Mongar 2 - piękny, purpurowy, bywa że wygodny.


2017_0423_16473000 by syn_szklarza, on Flickr


2017_0328_13301600 by syn_szklarza, on Flickr


zacznijmy od wad:
- siatkowa sypialnia sprawia, że namiot jest zbyt przewiewny i jak jest jest zimno, to jest zimno,
- dolna krawędź tropiku jest zbyt wysoko - przy mocnych opadach może chlapać do środka,
- rzuca się w oczy!
- ma odblaski...

Zalety:
- bez wora i podłogi - akceptowalne 1,7 kilograma,
- wytrzymał ponad 80 mm opadów w ciągu trzech godzin bez przemakania,
- duża przestrzeń w środku,
- da się go rozłożyć w miarę szybko,
- dwa wejścia, dwa przedsionki
- do wyboru w dwóch przeciętnych i jednym fotogenicznym kolorze (zestawienie fioletowego z żółtymi dodatkami - rewelacja!)
- potrafi ładnie współgrać z toaletami pań :)



Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 26 Lut 2018, 11:48 »

Naturehike Mongar 2 - piękny, purpurowy, bywa że wygodny.




Potwierdzam, kolor z tych trudnych do przeoczenia (czyt. mi pasuje) :-)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 10 Kwi 2018, 15:33 »
wpiszę w końcu i swój

FJORD NANSEN ANDY IV

zalety:
- tani (w 2011 roku 325 zł)
- wytrzymały
- łatwy w rozkładaniu
- w dobrym ciemno zielonym kolorze
- całkiem pojemny
- duże boczne kieszenie
- opakowanie namiotu jest duże, wrzucam luzem
- odporny na deszcz
- mocna podłoga

wady:
- szpilki są stalowe i miękkie, gną się
- mógłby być tak z 500 gram lżejszy
- wolałbym aby stelaż był na zewnątrz, za długo się rozkłada w deszczu i wtedy też moknie

po 6 latach lekko pękł wzdłuż stelaż, 1 rurka, doraźnie mogłem zakleić,

podsumowanie:
po tylu latach 4 osobowy namiot gdzie dwójka dzieci robi swoje, czyli szarpie, uderza itd, za 325 zł, to super namiot i nigdy nie przemókł. Po jakimś czasie dokupiłem solidne aluminiowe szpilki, więc problem ciężkich i łatwych do zgięcia szpilek został zniwelowany.

« Ostatnia zmiana: 10 Kwi 2018, 15:54 EASYRIDER77 »

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1173
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 24 Kwi 2018, 12:10 »
No i mój - Quick Hiker 2os. Kosztował  259 zł. (przecena). Waga 2.5 kg

- rozkłada się w mig, pałąki dwa "przyczepione" do tropiku wsuwa się w te tunele, cztery - sześć śledzi  i namiot stoi z podwieszoną już w środku sypialnią.
- dwa wejścia.
- wentylacja wg mnie ok.
- dwa przedsionki mieszczą cztery sakwy, ale z trudem.
- podłoga b. cienka - ale nie przemokła w czasie ulew, ani nie porwała się (używany - sumując dni ok 30-40)
- podwieszana półka pod sufitem
- torba na namiot duuuża, ale łatwo się kompresuje.
- nie jest to namiot dla osoby wysokiej - będzie jej mało komfortowo
- używałam go śpiąc w nim sama - było idealnie, we dwójkę też się da :)

"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Mężczyzna bertomw

  • Wiadomości: 120
  • Miasto: Racibórz
  • Na forum od: 01.11.2015
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 25 Kwi 2018, 22:16 »
Fjord Nansen Muwang I

Na wstępie: ja nie jeżdżę na długie wyprawy (u mnie są to wycieczki dwu-trzy-dniowe do tygodnia) i nie jeżdżę raczej w klimatycznie-pogodowo trudniejszych strefach, typu Islandia, Norwegia, Laponia lub coś w tym stylu, gdzie bywają niskie temperatury, bardzo silne wiatry, intensywne i długotrwałe opady itp. itd. Oczywiście burze, grad, wycieczki listopadowe – to wszystko może się przytrafić nawet w ramach wypadów „wokół komina”, ale do tej pory jednak namiot nie został przeze mnie jakoś intensywnie przetestowany w sensie, że nie spałem w nim, jeszcze, przy jakichś bardzo uciążliwych deszczach lub wichurach.
Wady, chociaż nie jest to może do końca trafione słowo, biorąc pod uwagę strukturę i koncepcję tego namiotu oraz cenę, i plusy/zalety:
– rozkładamy najpierw tropik, potem namiot wewnętrzny;
idea jest taka, że jak pada deszcz, nie moknie nam od razu już na początku część wewnętrzna, ale nie rozkłada/montuje się go w sposób w pełni wygodny i szybki;
– Muwang I nie jest super-lekki: katalogowo waży chyba 1,8 kg; ja może teraz skrócę odrobinę szpilki szlifierką kontową o 2 – 3 cm (potrzebujemy do niego 14 szpilek; zaoszczędzę tym samym może 60 – 70 g; w zestawie jest 15 szpilek o długości 18 cm) i pokombinuję trochę z workiem głównym w kierunku znacznego zredukowania jego rozmiarów (zacząłem używać toreb bikepackingowych i wożę elementy namiotu nie wszystkie razem spakowane w jednym worku), więc może zejdziemy do 1,7 kg (niewiele, ale zawsze coś);
– jest to „namiot-trumna”, czyli jest niski i tym samym niewygodny, jeśli chcemy się np. przebrać, będąc w środku, no ale ma taki kształt, jaki ma; może przez to jest bardziej wytrzymały przy dużych porywach wiatru lub coś w tym stylu; przy wchodzeniu/wychodzeniu też nie jest najwygodniej, ale tutaj przynajmniej wejście jest z boku, nie w przodu jak przy Rockland Soloist lub Minima, więc nie grozi to jakimś nieprzyjemnym dostaniem się wody do środka podczas deszczu i nie zawadza się o jakieś rozstawione rzeczy przed wejściem;
– ja mam 180 cm wzrostu, więc nie jestem jakoś bardzo wysoki, więc namiot na długość jest ok; przy wzroście np. 185 cm byłoby już chyba trochę problematycznie; leżąc jest mi w nim dość dobrze względem szerokości, bez większych problemów wewnątrz mieszczą się moje skromne graty, nawet sakwy bikepackingowe daję do środka; przedsionek jest jak dla mnie wystarczająco obszerny i wygodny; buty, klapki, bidonki, jakaś żywność, jakieś worki z jedzeniem itp. – to wszystko można sobie ładnie poukładać bez blokowania wejścia; jeszcze w zeszłym roku jeździłem z bocznymi sakwami Crosso i też mieściły się wygodnie w przedsionku razem z resztą;
– z wentylacją wewnątrz, kondensacją pary itp. nie jest może tragicznie lub jakoś zauważalnie źle, ale chyba też nie jest jakoś wybitnie dobrze.
Ogólnie wydaje mi się, że namiot jest solidnie i starannie uszyty i wykonany, jakość materiałów przy dotyku robi dobre wrażenie, podłoga nie jest jakoś bardzo gruba, ale też nie jakoś bardzo cienka (ja podkładam na płasko jeszcze w miejscu, gdzie leży mata, jakieś takie worki na śmieci – stosunkowo mało ważą, a bardziej chronią), parametry wytrzymałościowe są chyba dość dobre, wszystko dość dobrze pasuje, można dość dobrze wszystko ponaciągać. Na razie pękła mi tylko taka jedna mała klamerka, ale chyba z mojej winy i problem jest łatwy do zaradzenia.
Gdy go kupowałem, miałem budżet taki, jaki miałem. Namiot nie był horrendalnie drogi, nie był też ekstremalnie tani. Na razie nie myślę o innym namiocie.
Taki CAMP Minima SL I kosztuje trochę więcej i kusi, bardzo kusi niską wagą i małymi gabarytami po spakowaniu, ale…, rozmiary…, mało miejsca…, wejście z przodu…, hhmmm.
No i znów się rozpisałem.
fot. 1 – camping Bielsko; fot. 2 – camping Kraków
« Ostatnia zmiana: 26 Kwi 2018, 00:36 yoshko »

Offline Mężczyzna Kruki

  • Wiadomości: 37
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 02.01.2017
Odp: Mój namiot - plusy i minusy
« 25 Kwi 2018, 23:16 »
Husky Bronder 2
Kupiony na podróż na Nordkapp, opis oparty o wymiary dwóch mężczyzn ok. 180cm wzrostu i raczej szerokich niż wąskich  ;)

Plusy:
+Duży przedsionek
+Duża pogodoodporność (przetrwał Skandynawskie deszcze i wichury)
+5 kieszonek (1 w przedsionku 4 w sypialni, na prawdę pojemne)
+Samonośny
+W sypialni mogą usiąść wygodnie dwie osoby
+Moskitiera nie przepuści najdrobniejszego żyjątka a namiot bardzo fajnie się wentyluje
+Wytrzymałe pałąki z duraluminium

+/- montaż pałąków,  trzeba się przyzwyczaić i jest okej
+/- 3 kg z hakiem
+/- kosztował mnie 600 pln

Minusy:
-podpinanie sypialni na kucka trochę męczy
-przypinanie ścian sypialni powinno być solidniejsze, jak ktoś się na rzeczoną ścianę dalej ułoży to może się oderwać sznureczek (w sumie nie wpływa to bardzo na komfort używania ale wciąż, do poprawki)
-przy ulewnym deszczu i słabym napięciu woda może się zbierać przy skrzyżowaniu pałąków

Ogólnie godny polecenia jeśli trafiony w dobrej cenie  ;D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum