Autor Wątek: Zabytki - zwiedzać czy omijać?  (Przeczytany 3268 razy)

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 16:09 »
Podzielam opinię Ani, że wiele fajnych zabytków obejrzę sobie w internecie bądź na National Geographic.
To czego nie oferują te media to możliwości zrobienia kupy w lesie, gdzieś heh hen daleko w górach. Jak po drodze trafi się coś fajnego, to można zahaczyć, zerknąć. Ale o wiele większą frajdę sprawia mi, przeciąganie roweru przez jakieś mokradła, niż patrzenie się na cegły.

No chyba, ze te cegły stoją w jakimś spektakularnym miejscu :)

Kiedyś poczułem w sobie moc i postanowiłem zboczyć 50 km by zobaczyć sobie jakieś światowe dziedzictwo UNESCO - nie żałuję, bo droga tam była naprawdę fajna - ale same ruiny przeleciałem w 10 minut. O wiele więcej frajdy sprawiły mi zakupy w pobliskim sklepie, gdzie jakiś dziadek próbował mnie nakłonić do tego bym mu załatwił wizę do polski :)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 16:51 »
Bardzo bliska jest mi opinia Boba71. Nie wiem czy przy swoich i Arka ograniczeniach urlopowych oraz innych aktywnościach, w które jesteśmy mocno zaangażowani, wystarczy mi czasu na ponowne odwiedzenie krajów, w których już byłam. Z tego samego powodu nie czytam dwa razy tych samych książek... Czas leci szybko, a żeby mieć pieniądze na wyjazdy, trzeba pracować. A to zabiera czas i koło sie zamyka. Nie planuję powrotu do Włoch (choć i nie zarzekam się, bo różnie się układa w życiu), dlatego w naszej podróży znalazły się zarówno malownicza Umbria, jak i Koloseum, Asyż i Wenecja., Ta ostatnia akurat podobała nam się bardzo, rejs gondola był dla całej naszej trójki bardzo pozytywnym przeżyciem. Nigdy wcześniej nie widziałam miasta, zbudowanego na wodzie, ot taki jestem wieśniak. Bardzo lubię przyrode, przebywanie z dala od ludzkich osiedli, ale kręcą mnie nieziemsko architektura i to wszystko co wiewwiórka nazwała diełem rą k ludzkich. Muzea uwielbiałam od dzieciństwa, na każdej wycieczce szkolnej byłam tym upierdliwym kujonem, który zadaje pytania i opóźnia powrót do autokaru, a potem pierwszy pisze relację z wycieczki :)

Doplomity, Olo... hmmm, nie porwałabym się nie tylko na nie, ale również na Bieszczady z dziewiecioletnią córką, dla której była to pierwsza samodzielna podróż na rowerze :)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 17:06 »
Dla mnie zabytki to po prostu nic atrakcyjnego, na pewno na łożu śmierci nie będę żałował że nie byłem w jakimś tam Koloseum czy innym Pałacu. W sumie to mieszkając łącznie 9 miesięcy w Dublinie chyba nic nie udało mi się tam zwiedzić :P Wolałem skoczyć sobie gdzieś tam za miasto, na wioski, nad morze czy ocean etc.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 17:41 »
I świetnie, czapki z głów. Są sakwiarskie cieniasy i mocarze, nie zależy mi na zdobywaniu medali  ;D

A co do przyczepek, Wilku... Nie ma porównania w jeździe z dzieckiem, które śpi w przyczepce albo jedize przyczepione do twojego roweru (mamy i takie doświadczenia), a wysiłkiem jaki musi samo włożyć w jazdę. Trasa włoska, jaką sobie w tym roku ustalilismy, pozwoliła nam pojeździć na rowerze, pozwiedzać (ku zgrozie większości forumowiczów) oraz po prostu pobyć ze sobą bez płaczu i zgrzytania zębów.
Co do zabytków to już teraz robię plany na przyszłe lato, no i oczywiście trasę ustalam pod różne "must see"  :P

« Ostatnia zmiana: 23 Sty 2014, 17:46 hindiana »
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 20:18 »
Ja właściwie zacząłem jeździć na rowerze przez zabytki. Pewnego dnia chciałem zobaczyć jeden z krakowskich fortów. Pożyczylem od kolegi rower i pojechałem. Tak mi się spodobało, że kupiłem własny rower, aby zwiedzać okolice Krakowa i całkowicie się w to wkrecilem.
I w zasadzie zabytki są dla mnie główną motywacją do wycieczek. Niekoniecznie musza być od razu klasy unesco, tak samo jarają mnie rozwalone dolnośląskie pałace, fortyfikacje i inne badziewia zarośnięte krzakami. Lubię sobie wyszukać na mapie ciekawy obiekt, który będzie celem kolejnej wycieczki. Po 4 latach mieszkania we Wrocławiu zwiedziłem już wszystko w okolicy i przez to liczba kilometrów nabytych w zeszłym roku spadła o połowę. Raz nawet ubrałam się, wyciagnalem rower i zacząłem szukać na mapie czegoś ciekawego. Stwierdziłem ze wszędzie już byłem, schowaliśmy rower i zostałem w domu :)
Każdy ma jakieś swoje elementy które go motywują do jazdy na rowerze. Ja lubię jak się dużo dzieje dookoła. Ludzie, kultura, etnografia, miasteczka, zabytki. Jazda przez kilka dni przez pustkowia mnie męczy psychicznie. W tereny typu Kirgistan, czy Islandia raczej bym się nie wybrał, a dla wielu jest to idealny teren na wyprawę.
Z "wielkimi" zabytkami jest rożnie. W albumach czy telewizji wyglądają zupełnie inaczej niż gdy się je ogląda na własne oczy. Takie greckie Meteory wydawały mi się zawsze niesamowite. Dymalismy 3 dni żeby je zobaczyć i na miejscu magia prysła. Za to gnębione tu Koloseum jak dla mnie było ciekawsze niż sobie wyobrażałem.
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 21:49 »
Z "wielkimi" zabytkami jest rożnie. W albumach czy telewizji wyglądają zupełnie inaczej niż gdy się je ogląda na własne oczy. Takie greckie Meteory wydawały mi się zawsze niesamowite.
To uważam za główną przyczynę rozczarowania, zbyt wygórowane oczekiwania. Za to jak jedziesz po zadupiu i całkiem przypadkiem trafiasz na masę niesamowitych rzeczy, na które kompletnie się nie nastawiałeś - to właśnie jest to, czego szukam w podróżowaniu.

My home is where my bike is.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 22:41 »
Jakoś tak się złożyło, że Wenecję, Wieżę Eifla, Koloseum, Kaplicę Sykstyńską i kilka drobniejszego kalibru zabytków zobaczyłem zanim zacząłem więcej jeździć rowerem. Wenecja zrobiła na mnie kapitalne wrażenie. Pogodne popołudnie, wyludniony trochę plac św. Marka,
wiatr od morza i pięknie grający pianista przed jakimś lokalem - to spowodowało, że wszystko we mnie krzyczało "chwilo trwaj". To były mocno subiektywne odczucia, może miałem więcej szczęścia niż inni.
Zabytki to nie koniecznie tzw. atrakcje turystyczne. Jeżdżąc rowerem zwiedzam bardzo mało, ale nic nie wykluczam. Jeżeli trafi się lokalna ciekawostka i można gdzieś zostawić rower to dlaczego nie? Tak na przykład zwiedzaliśmy z Wilkiem muzeum W.Witosa w
Wierzchosławicach. Poza tym jak jestem na rowerze, to jednak ciąg do jazdy jest dla mnie najsilniejszym pragnieniem. :)


Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 23:17 »
No niestety tutaj jest dużo egoistów i robimy to na co mamy ochotę bez patrzenia na to czy potem nasze opowieści innym będą się podobać. :D
Taaa...akurat. Masa osób z tego forum publikuje, prezentuje na festiwalach, ubiega siě o nagrody czy chociżby spotyka na wspólne oglądanie galerii, filmów i dzielenie wrażeniami z podróży. I nie ma w tym nic złego. Sama chętnie pojechałabym na taki np Festiwal Podróżników Rowerowych we Wrocławiu i jestem pewna, że najciekawsze relacje to jednak nie tylko bezkres drogi.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 23:22 »
Napisałem, że dużo a nie wszyscy. Bardzo mała liczba jeżdżących osób prezentuje gdzieś swoje dokonania.

Wygrała prezentacja podroży po Bajkale...

:D

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 23 Sty 2014, 23:25 »
 ;D ;D
Lód, śnieg, mróz i chyba ani jednego zabytku :D.
Prezentacja świetna, koles miał niezłe poczucie humoru i dar opowiadania:)

Widzę hindiano, że tak jak przypuszczałam, tak czy owak, może nawet podświadomie cały czas wartościujesz że jednak z tymi zabytkami to lepsza podróż. :D

Nie rozumiem, próbowałam napisać, że nie tylko bezkres drogi bo: spotkania z ludźmi, obserwacje kulturowe, przygody, żarcie itp itd, ale argument za-zabytkowców jest: bez zabytków to to przemierzanie przestrzeni, tylko bezkres drogi. Eh, nie ma co gadać bo nie dociera.:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 24 Sty 2014, 00:00 »
Robię to zupełnie  świadomie - t wartościowanie, o którym pisze Martwa, bo trochę mi zależy na tym, żeby ta dyskusja nie zwiędła, więc chętnie się podłożę w celu podrażnienia kogoś na tyle, żeby chciało mu się dalej w tym temacie pisać  :lol:
Tak jak juz napisałam wcześniej, każdy żyje w swojej własnej bajce. Oczywiście, doceniam i w pełni szanuję osoby, które nie potrzebują ludzkich skupisk do tego aby cieszyć się z podróży, które zasypiają na szczytach gór i nie boją się tego co niesie ze sobą ciemność z dala od innych ludzi. Ja taka nie jestem, ale uwierz mi, że akurat z tego powodu na tym forum nie od każdego mogę oczekiwać dobrego słowa. Moje wyjazdy - z dzieckiem, po trasie, która nam się podobała - przez niektórych nazwane zostały "stratą czasu", przez innych zaatakowane jako pójście na łatwiznę. Nie jest miło czytać takie komentarze, dlatego też słucham diabła z lewego ramienia i jadę trochę na te bezkresne drogi i egoistyczne, nonkonformistyczne przemierzanie tego czego koło ludzkie jeszcze nie przejechało :D Trochę jak Waglewski i Maleńczuk, żeby spłacić dług.

Dociera, dociera. Ale tak "dla zagajenia rozgawora..."   :icon_twisted: :icon_twisted: :icon_twisted:
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 24 Sty 2014, 07:20 »
Moje wyjazdy - z dzieckiem, po trasie, która nam się podobała - przez niektórych nazwane zostały "stratą czasu",

Taa,  i co jeszcze? :P

To Twój czas i Ty decydujesz co z nim zrobić i czy ostatecznie uznasz go za stracony czy wręcz przeciwnie. Ty spędziłaś wspaniałe chwile w Wenecji, a dla mnie to była strata czasu.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Zabytki - zwiedzać czy omijać?
« 24 Sty 2014, 09:31 »
Moje wyjazdy - z dzieckiem, po trasie, która nam się podobała - przez niektórych nazwane zostały "stratą czasu", przez innych zaatakowane jako pójście na łatwiznę.

Nie rozumiem, wszelkie głosy na nie za zabytkami tutaj odnosisz do siebie, Hindiana? czy cos innego masz na mysli, szczerze mówiąc nie kapuję. Nie widziałam nigdzie, żeby Twój wyjazd z dzieckiem ktoś  nazwał strata czasu, a nie widziałam też jakichś ataków na łatwiznę, serio gdzieś jakieś są?

To ja mam się teraz urazić na Gagarina, bo on by akurat nie pojechał do Kirgistanu? :D i ma mnie to zaboleć?
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum