opony 29 cali

[7milowebuty]

W programie Schwalbe jest od tego roku w kategorii offroad opona Hurricane w rozmiarze 29x2.0, która bardzo dobrze nadaje się również do jazdy po nawierzchni bitumicznej – a więc mogłaby być idealna do Twoich zastosowań (pod warunkiem że większe piachy i błota starałbyś się raczej omijać ).

[średni]

Jeśli uniwersalna teren i asfalt to Maxxis Crossmark(ja tych używam już któryś sezon) lub Continental Race King Supersonic,a jak turystycznie polecam tak jak wyżej Schwalbe Mondial.

[magicjade]

Problem polega na tym, że chciałbym mieć uniwersalne opony, a pewnie takich całkiem uniwersalnych nie ma...

Jeżeli ma być jeden komplet, to kup proponowane wcześniej Schwalbe Smart Sam. Miałem te opony w wersji drutowej i rozmiarze 26x2.15 w swoim pierwszym góralu. Przejechałem na nich 7 250 km, z czego około 1 tyś w terenie. Przy wadze powyżej 80kg nie były aż tak mocno zużyte, nawet tylna. Rower oddałem koledze, który na tych samych oponach przejechał kolejne 3 tys. km.

W nowym rowerze mam Racing Ralph (tył) i Nobby Nick (przód), obie zwijanie w wersji Performance i rozmiarze 2.25. Przejechałem na tym zestawie 4 300km, z czego w terenie około 1 300 km. Bieżnik Ralpha jest w porównaniu do nowej opony mniejszy o około 1mm, więc jeszcze trochę pociągnie. Jazda po asfalcie była lepsza na Smart Sam'ach.

Pozdrawiam,
 

[faja]

A czy mógłby mi ktoś jeszcze wytłumaczyć jaka różnica jest między oponą zwijaną, a drutową. To, że zwijaną można zwyczajnie zwinąć to wiem, ale czy jest różnica w wadze, trakcji itp ? Jednym słowem które są lepsze i dlaczego.

[magicjade]

W oponach drutowanych osnowa opony jest z drutu a w zwijanych z materiału. Oczywiście drutówka w tym samym rozmiarze co zwijana będzie cięższa, ale jednocześnie bardziej wytrzymała. Oponę zwijaną można złożyć (zwinąć), z drutówką będzie to niemożliwe. Zwijane są oczywiście droższe od tych samych modeli drutowych i czasami ta różnica to 100%.

[Daniel]

Często model zwijany jest z lepszej mieszanki (bardziej przyczepnej) niż wersja drutowa.
Ale to jest zawsze napisane w katalogu.

[7milowebuty]

Stopka opony drutowej wzmocniona jest drutem.

[globalbus]

Często model zwijany jest z lepszej mieszanki (bardziej przyczepnej) niż wersja drutowa.
Ale to jest zawsze napisane w katalogu.

W przypadku mondiala wersja drutowa od zwijanej różni się nie tylko mieszanką, raczej kompletnie wszystkim oprócz kształtu bieżnika. Trzeba uważać.

[Dusza]

Schwalbe Smart Sam. Miałem te opony w wersji drutowej i rozmiarze 26x2.15 w swoim pierwszym góralu. Przejechałem na nich 7 250 km, z czego około 1 tyś w terenie.

Z bieżnika wygląda na bardzo fajną oponke do rozważanych tutaj zastosowań. Jeśli te doniesienia o trwałości się sprawdzają, to tym bardziej jest to fajna opona. IMO zasługują na szanse

Continental Racing Ralph mnie w terenie nie przekonuja, nigdy nie wzbudzały mojego zaufania przy składaniu się w zakręt.

[dario]

Właśnie stoję przed podobnym zagadnieniem. Mam górala 29" na lasy i wioski, tak jeżdżę, ale myślę że zrobię sobie w tym roku coś dłuższego. Opony na trasy w stylu R10 Trójmiasto-Uznam, albo D-12 wzdłuż Odry i Nysy. Czyli bez ekstremów. Mam Rapid Roby i to nie jest nawet na asfalcie wielki ból czy cośtam, jeździ mi się normalnie, ale zwyczajnie mi ich szkoda ścierać. Czyli mówicie, że można 28" założyć. A muszą być minimum 2" czy może być 1.75? Zapewne Marathony? Kompromisy nie wchodzą w rachubę. Do lasu będę spowrotem zmieniał na Rapidy. Nawet myślałem, żeby kupić trekinga na takie wypady ale czwarty rower to już zaczyna być przesada

[dario]

Dzięki za ściągę.

[faja]

Odezwę się jako autor tego wątku. Kupiłem Schwalbe Smart Sam Plus (to było już rok temu). Jestem bardzo zadowolony. Po asfalcie toczą się nienajgorzej, w teren też mozna wjechać. Zrobiłem na nich jedną wyprawkę 1200 km z sakwami, głównie po asfalcie, ale trochę terenu też było. W tej chwili mają przebieg ponad 8000 km i jeszcze pożyją. I jeszcze jedna ważna rzecz, jak do tej pory nie złapałem ani jednego kapcia, czyli wzmocnienie działa. Na poprzednich łapałem kapcie co chwila. Nie jestem "wyznawcą" Schwalbe, w szosówce mam Continentale. 

[Księgowy]

SMart stracił swoją duszę;/ A wiele nie ulepszyli, chyba tylko głębszy bieżnik jest bo o zmianie kształtu nie ma co rozprawiać...

[Adrian S.]

Mi się ten stary Smart Sam nie podobał, znajomi mieli w różnych rowerach to mogłem przetestować, powiem nieskromnie że bez rewelacji. Nowy wygląda ciekawie, przypomina trochę Schwalbe Black Jack, którego dotychczas nie udało mi się przetestować. Miło że przy okazji robienia opon 27,5+ oraz 29+ zrobili też jeden rozmiar 2,60, bo nie wszędzie wejdzie 2,80".

[smolar]

witam mam pytanko do speców od opon. W czerwcu wybieram się do Norwegii na 2tyg jeżdżenia. Na swoim 29erze mam założone Smart samy ale mega szerokie (nie pamiętam) polecicie jakiś model na asfalt/szuter żeby dobrze się spisywał na mokrym? znając życie będzie deszczyk padał i nie chce zaliczać co chwila wywrotki myślałem o maratonach schwalbe ale nie wiem czy wejdą na obręcz a może ktoś ma inny pomysł?