Autor Wątek: Himalaje indyjskie/Azja Środkowa jesień 2014  (Przeczytany 1716 razy)

Offline Kobieta kokonik

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 03.03.2013
Hello,

szukam kogos chetnego na dluzszy (4-6 tygodni) wyjazd w mniej cywilizowane rejony świata (najchetniej Azji), koniecznie z wątkiem górskim, we wrześniu-październiku.

Myślałam przede wszystkim o Himalajach indyjskich (Ladakh, Himachal Pradesh, Kaszmir), alternatywnie Kazachstan, Chiny, Kirgistan - po kawałeczku. Całość pewnie 2-3 tys. km w zależności od czasu, formy i okoliczności. Spanie - namiot ew. gościnne lepianki/jurty etc., jedzenie miejscowe, wiadomo. Koszt - nie mam bladego pojecia, ale pewnie jak zwykle największą część budżetu pochłoną bilety lotnicze (2-2,5 tys. PLN z rowerami?) i wizy.

Wszystko do dogadania. Troszkę już buszowalam w tamtych rejonach (Pamir) i zdecydowanie chcę więcej :)

Pozdrower,
K

Offline Mężczyzna quo vadis

  • Wiadomości: 40
  • Miasto:
  • Na forum od: 27.01.2013
Witaj,
jestem zainteresowany Twoim pomysłem-projektem.Czasu mam aż nadto.Mam też pewien bagaż doświadczeń 11 podróży rowerowych.W przypadku zainteresowania proszę o kontakt erdkruemmung@gmx.net

Pozdrawiam

Jacek

Offline Mężczyzna lempi

  • Łukasz
  • Wiadomości: 77
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 08.06.2009
Jeżeli chodzi o Ladakh to termin wrześniowo-październikowy może być ryzykowny. Zwłaszcza koniec września i październik. Nie raz zdarzało się, że Manali-Leh była blokowana przez śnieg.

Ja jechałem we wrześniu i Baralacha została zamknięta na ponad dobę, dopóki ciężki sprzęt nie odblokował przejazdu. Straciliśmy sporo czasu. No i zjazd z przełęczy na mrozie - bardzo zimno i nieprzyjemnie.

Co do kosztów - sam przelot można znaleźć tanio. Zdecydowanie gorsza kwestia to duży bagaż i rower. Obecnie szukam biletów w jakiś ciekawy region (Peru?) i większość linii niestety liczy sobie sporo extra za rower. Np Warszawa-Lima to około 4500zł sam bilet. Z kolei Londyn-Lima już tylko 2700. Ale nie ma tak dobrze. Za rowery liczą około 100-150 dolarów w jedną stronę (lot przez USA) lub co gorsze około 100 EUR (np AirFrance czy KLM). Dodatkowo Ryanair 470zł za rower do Londynu. Ciężko jest, czekam na promocje  ;)


Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Szukaj lotów TAMem, oni biorą rowery za darmo. Latałem nimi tanio z Londynu do Santiago i z Frankfurtu do Buenos Aires.

Przepraszam za offtop :)

Offline Kobieta kokonik

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 03.03.2013
@lempi Dzięki za rady. Czytalam juz troche o sniegu i trudnosciach z przejazdem na trasie Lech-Manali. Nie upieram sie przy tamtym rejonie, chce tylko, zeby byly wysokie gory i dzicz. Póki co robie taki wtepny research, czasu jeszcze duzo. A jak znam zycie i tak znowu pojade sama i bede wszystko zalatwiac w ostatniej chwili :PP Am Płd tez ciekawa, powodzenia :)
@miki150 good to know.

Offline Kobieta kokonik

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 03.03.2013
Leh-Manali ofc.. :) program zrobil mi automatyczna korekte na Lech-Manila - te slowa zna :P

Offline Mężczyzna lempi

  • Łukasz
  • Wiadomości: 77
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 08.06.2009
Szukaj lotów TAMem, oni biorą rowery za darmo. Latałem nimi tanio z Londynu do Santiago i z Frankfurtu do Buenos Aires.

Przepraszam za offtop :)

Nie robili żadnych problemów? Widzę, że w bagażowym info stoi coś takiego:
Cytuj
Bicycles with flat tires, removed pedals and handlebars fixed sideways are normally accepted as checked baggage. When in excess, a 100% fee will be charged.
Jest też info o max wymiarach 158cm, karton z bajkiem ma więcej. A excess fee to 120 funciaków, sporo  :icon_confused:

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Przez "excess" rozumiem, że jak masz więcej niż jeden rower.

Jak miałem zapakowany w folię, to nie było żadnych problemów. Jak raz miałem karton to chcieli coś tam dowalić ale w końcu nie dowalili.

Wiadomo, że jest samowolka generalnie. Trzeba uważać na to, żeby pierwszy odcinek jakim lecisz był obługiwany właśnie przez TAM, bo jak masz odprawę powiedzmy przez Lufthansę, to z automatu ci potrącą 100 euro, nawet jak na bilecie masz TAM.

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Jestem baardzo zainteresowana tamtym kierunkiem (Ameryka Pd tez może być, byle nie za taką ogromną cenę). Ale termin tylko wakacyjny (do 2 miesięcy). Reszta pasuje.
Też zaczynam rozglądać się za promocjami lotniczymi.

Planujemy na razie w dwie osoby, ale jeśli ktoś się jeszcze  przyłączy, to bardzo dobrze
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Ale termin tylko wakacyjny (do 2 miesięcy).
Też bym tak chciał :(

Offline Kobieta kokonik

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 03.03.2013
Jestem baardzo zainteresowana tamtym kierunkiem (Ameryka Pd tez może być, byle nie za taką ogromną cenę). Ale termin tylko wakacyjny (do 2 miesięcy). Reszta pasuje.
Też zaczynam rozglądać się za promocjami lotniczymi.

Planujemy na razie w dwie osoby, ale jeśli ktoś się jeszcze  przyłączy, to bardzo dobrze

@marg pogubilam sie troche w tym watku, ale rozumiem, ze "tamten kierunek" to Himalaje, o ktorych pisalam w tytule? U mnie urlop w lipcu-sierpniu raczej odpada - pierwszenstwo "posiadaczy" dzieci w wieku szkolnym i w ogole dzieci :) Przejrzalam Twoja galerie na Picasie, swietne zdjecia, szczegolnie (dla mnie) inspirujace Chiny-Kirgistan. A co juz macie zaplanowane poza tym, ze dwie osoby?

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Tak, właśnie Himalaje indyjskie (problem, że w czasie naszych wakacji tam jest  monsun). Ale tych kierunków wyjazdowych tak na prawdę jest sporo do wyboru...
Na dziś niewiele konkretów: termin (wakacje), zdeklarowani chętni (ja i Kris), kierunek zdecydowanie z dala od cywilizacji europejskiej :) W wersji możliwie najtańszej...
Przyroda, góry, ludzie... 
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
No i "pyknięte". Kupiliśmy właśnie bilety do Indii :) Wylot z Pragi 9 lipca, powrót 22 sierpnia. Turkish wrzucił promocję - ok 1500 zł
Jedziemy, tak jak wcześniej pisałam z Krisem do Ladakhu. A wiec znów będzie bardzo dużo gór :). W sumie 6 tygodni :)
Jeśli ktoś chciałby dołączyć, to chyba te bilety są jeszcze do dostania https://www.flipo.pl/pl/web/?a_aid=mleczne#/calendars/list/870 Ale schodzą jak ciepłe bułeczki.
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline tater

  • Wiadomości: 156
  • Miasto: Jura Krakowsko - Częstochowska
  • Na forum od: 13.09.2009
Praktycznie nie ma znaczenia Bombaj czy Delhi jeśli w odpowiednim czasie, tz. trzy cztery miesiące przed terminem marg kupi bilet do Leh, koszt to około 100-150$ rower za darmo. Ale trzeba mieć rękę na pulsie, bo bilety potrafią w przeciągu kilku dni zdrożeć o kilkadziesiąt dolarów.
Marek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum