W ostatnim numerze Magazynu Rowerowego jest krótka recenzja tego modelu. Merida nie rozpieszcza klientów jeśli chodzi o rozmiarówke- tylko 4 w porównaniu do 6 np. Ridley'a i jest dość nietypowa.
Zdecydowanie wolałbym tańszy np.
http://www.bike4race.pl/product-pol-164-Rower-przelajowy-RIDLEY-X-BOW-10-DISC-kolor-1405B-Shimano-105-.htmlramy to klasa sama w sobie, kawał historii belgijskiej sceny przełaju i szosy.
Niestety w Polsce mały wybór przełajówek... gdybyś składał samodzielnie rower to jest dużo różnych fajnych ram na zachodzie. A z gotowców mile wspominam i polecam wyżej wspomniane focusy np mares- długo jeździłem ale potrzebowałem większej ramy i obecnie użytkuje Poison Opium- stosunkowo niedrogie, na stronce poison bikes można też fajnie konfigurować rower.
Z doborem ramy nie jest tak kolorowo, jest teoretycznie łatwo jeśli jest ktoś proporcjonalny. Ja gdy bazuję na kalkulatorach i tabelach producenta to mam trudności z doborem. Zależy od budowy ciała, gibkości czy ktoś ma krótki tułów, długie nogi czy na odwrót. Ja mam długie nogi i wolę krótką ramę ale wysoką czyli z długą rurą sterową i większym obniżeniem suportu. Więc nie sugerowałbym się tylko wzrostem rozmiarem/wysokością ramy a bardziej przekrokiem i długością górnej rury poziomej.
Przełajowe ramy maja trochę inną geometrie niż szosówki ale nie jakoś drastycznie inną, więc ja bym na Twoim miejscu poszedł do sklepu i dosiadł
jakaś szosówkę o zbliżonej geometrii i wtedy będziesz mniej więcej wiedział czy dobrze się czujesz..