Ciśnienie w oponach

[Alek]

Założyłem nowe Mondiale, jak dla mnie balony - 1,75x28. Napompowałem na minimalne rekomendowane ciśnienie (3bar, tył 3,5) i okazało się że z oczekiwanego komfortu nici. Jedzie się twardawo, rower skacze na małych dziurach w jezdni. Opona z przodu nie ma prawie w ogóle ugięcia kiedy jadę.

Czy należy się ściśle trzymać rekomendacji na ściance opony czy można zejść niżej, kierując się odkształceniem?

Czy istnieje duże ryzyko wcześniejszego zajechania opony w ten sposób ( popękania ścianek np.?)

[Peio]

Założyłem nowe Mondiale, jak dla mnie balony - 1,75x28. Napompowałem na minimalne rekomendowane ciśnienie (3bar, tył 3,5) i okazało się że z oczekiwanego komfortu nici. Jedzie się twardawo, rower skacze na małych dziurach w jezdni. Opona z przodu nie ma prawie w ogóle ugięcia kiedy jadę.

Dlaczego od opony oczekujesz skutecznej amortyzacji? Przecież może się ona ugiąć max te kilka, kilkanaście mm, a to trochę mało do wybierania dziur w jezdni. Jeśli zależy Ci na komforcie pomyśl o  amortyzatorze.

Czy należy się ściśle trzymać rekomendacji na ściance opony czy można zejść niżej, kierując się odkształceniem?

Producenci zawsze dają pewien zapas więc niewielkie odchyłki od zaleceń nie powinny mieć większego znaczenia.

Czy istnieje duże ryzyko wcześniejszego zajechania opony w ten sposób ( popękania ścianek np.?)

Przy zbyt niskim ciśnieniu ścianki boczne bardzo mocno pracują i w efekcie trwałość opony na pewno będzie znacząco niższa. Poza tym jazda na niedopompowanych oponach jest o wiele bardziej męcząca, musisz pokonywać zwiększone opory.

ps. Też kupiłem Mondiale  Myślę, że się na nich nie zawiodę. Czekam z ich założeniem do wiosny, na razie zajeżdżam stare Smart Samy.

[Alek]

Dlaczego od opony oczekujesz skutecznej amortyzacji?

A jeździłeś kiedyś na Big Apple albo innym "balonie"? To po prostu działa. Te opony są projektowane pod amortyzację, poprzez niskie ciśnienie połączone z miękkimi ściankami, tyle że nie nadają się na wyprawy - mają nieodpowiedni bieżnik i słabą odporność.

http://www.schwalbe.co.uk/balloon-bike/

A amor odpada - przez cenę i ciężar. Poza tym aż takiej amortyzacji mi nie potrzeba.

Przy zbyt niskim ciśnieniu ścianki boczne bardzo mocno pracują i w efekcie trwałość opony na pewno będzie znacząco niższa.

Tego się własnie obawiam - zależy mi na opinii kogoś kto jeździł długo na niedopompowanych wg. specyfikacji gumach.

Poza tym jazda na niedopompowanych oponach jest o wiele bardziej męcząca, musisz pokonywać zwiększone opory.

To jest ok, będę robił po 35-50km dziennie a mam raczej zapas mocy z jeżdzenia długich (na tym forum: średnich) dystansów.

[yoshko]

To trzeba było wziąć Mondiale 2.0 albo nawet 2.15 by spodziewać się efektów takich jak przy "balonach". Zalecane ciśnienie też jest już niższe.

PS: Mi zazwyczaj ciśnienie schodzi poniżej normy i jeszcze nie miałem z tym związanych dolegliwości. (opony 1.5")

[Alek]

2.0 już by mi się nie zmieściły, mam obawy że 1.75 są już za bardzo na styk ;-) Poza tym wyrwałem je za pół ceny.

Little Big Beny są w rozmiarze 1.5 i działają ;-) Może to po prostu inna konstrukcja oplotu/gumy.


To znaczy - nie jest źle! Bardzo ładnie się toczą te Mondialki i na 100% nie będę się ich pozbywał. Tylko się zastanawiam jak je "podkręcić" ;-)

[menel]

To co miernik pokazuje niekoniecznie jest prawdą. Jak miałem dwie pompki z manometrem to różniły się o 1 BAR.

[Alek]

Jakoś mam zaufanie do mojego SKSa Aircompressora, ale sprawdzę jeszcze na takiej małej, ręcznej, z manometrem.

[gagarin]

Ewcia często jeździła na niedopompowanych Marathonach (bo kobiety nie zwracają uwagi na takie szczegóły) i efekt jest taki że w tylnej oponie popękały ścianki po kilku latach. Z przednią oponą nic takiego się nie stało. Wniosek z tego może być taki, że w przedniej oponie, na którą idzie mniej masy, można zastosować mniejsze ciśnienie

[Alek]

Jak mi mają popękać po kilku latach jeżdżenia to żaden problem. Myślałem że po 1000km albo coś :-)

Domyślam się że ryzyko pękania rośnie wraz ze stopniem odkształcenia. Czyli jeśli napompuję  załadowany rower na wizualnie takie samo ugięcie obu opon, będą się zużywać w miarę równomiernie.

[7milowebuty]

Te opony są projektowane pod amortyzację, poprzez niskie ciśnienie połączone z miękkimi ściankami, [...]

Tak jak piszesz – kluczowe znaczenie dla amortyzacji opony ma lekka i elastyczne ścianka boczna. Tak zbudowana opona będzie wciąż ładnie amortyzowała nawet przy wyższym niż zalecane dla „balonów” ciśnieniu. Natomiast obniżanie ciśnienia w oponach o zbrojonych ściankach bocznych (zwłaszcza na twardym podłożu) to zwykłe męczenie materiału (i samego cyklisty) i nie ma sensu.
Opona wyposażona w zbrojone ścianki – mimo że szeroka – wciąż nie będzie zbyt dobrze amortyzować. Jeśli chcesz dobrej amortyzacji – szukaj opony z lekką i elastyczną ścianką.
Poza tym znaczenie ma też kształt bieżnika – nie może być zbyt gruby w czole opony i powinien stanowić jednolitą warstwę – tak żeby całość pozostawała elastyczna.
Pozdrawiam!