Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
21 Lis 2024, 16:24
Strona główna
Tagi
Zaloguj się
Rejestracja
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Społeczność forum
»
Baby na rowery
»
podczas wyjazdów
Strony: [
1
]
2
3
Następna >>
Wszystkie
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: podczas wyjazdów (Przeczytany 12240 razy)
anja
Wiadomości: 617
Miasto: Żory / Wrocław
Na forum od: 21.04.2009
podczas wyjazdów
«
23 Kwi 2009, 23:57 »
hej
chciałam się tak nieśmiało zapytać, czy macie jakieś problemy / jak sobie radzicie z myciem głowy, goleniem nóg, okresem itp itd ... ;>
Ja na przykład nienawidzę mieć tłustych włosów i najchętniej myłabym je każdego dnia... no ale na wyjazdach nigdy nie ma takiej możliwości, więc zawsze jakoś muszę to przecierpieć
... chociaż (nie wiedzieć czemu) po takich wyprawach,a szczególnie podczas nich wypada mi chyba 10 razy więcej włosów niż zwyczajnie
Z podpasek podczas okresu zrezygnowałam już jakiś czas temu. Strasznie mnie obcierały, więc dla mnie najlepszym rozwiązaniem są tampony.
Z goleniem też mam problem, bo nigdy nie ma gdzie, bądź też nie ma na to czasu, więc zazwyczaj muszę chodzić taka zarośnięta niczym człowiek lasu
Jak z tymi "problemami" u was? ; )
Waxmund
Moderator Globalny
Ironman
Wiadomości: 11154
Miasto: Baszowice k/Kielc
Na forum od: 07.06.2007
podczas wyjazdów
«
24 Kwi 2009, 08:53 »
hm, z 'tymi' problemami to nie pomoge.....
ale co do mycia glowy to ja osobiscie nie widze problemu.... tzn codziennie sie myjemy zwykle na jakiejs stacji benzynowej, czy nad morzem (prysznice)...... tylko ze krotkie wlosy duzo szybciej sie myja i schna....
a wlosow Ci wypada duzo pewnie z braku witamin, jakichś soli mineralnych..... czy choćby z wysiłku
mnie na wyprawie np nie rosły praktycznie paznokcie.... włosy żeby mi wypadały nie zauważyłem - mam ich tak mało że jakby wypadły to byłbym chyba łysy kompletnie
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
www.waxmund.pl
magdad
Wiadomości: 1495
Miasto: Kraków
Na forum od: 17.08.2006
podczas wyjazdów
«
24 Kwi 2009, 09:12 »
Co do mycia głowy, to problemu nie widzę, jak jest dostęp do biezącej wody, czy też w jeziorze/rzece. Po prostu myje
, włosów nie mam krótkich, ale nie mam z tym problemu.
Co do okresu, to tylko tampony, łatwiej higiene zachować
.
Co do golenia to polecam sie poswięcić i przed wyjazdem zrobić, że 3 sesje z depilatorem
.
www.bajkers.com
anja
Wiadomości: 617
Miasto: Żory / Wrocław
Na forum od: 21.04.2009
podczas wyjazdów
«
24 Kwi 2009, 20:42 »
poświęciłabym się, ale po depilatorze mam bąble na skórze.. ; (
dzięki za odpowiedzi :)
Natalia
Wiadomości: 1073
Miasto: Amsterdam
Na forum od: 27.01.2008
podczas wyjazdów
«
13 Maj 2009, 00:41 »
Hmm ja też nienawidzę tłustych włosów, ale umyć włosy można w sumie wszędzie. Rzeka, jezioro, ale i toaleta na parkingu spokojnie załatwiają sprawę. My często korzystaliśmy również z łazienek w supermarketach
Głowa do kranu i jedziesz
A jak się jeszcze trafi toaleta dla niepełnosprawnych gdzie można zamknąć się na chwilkę dłużej to i nie tylko włosy można załatwić. Zdecydowanie podstawa to gąbka!
Bez niej ani rusz
najlepiej taka, która z jednej strony ma szorstką warstwę - najlepszy sposób na starcie rowerowych tatuaży ze smaru na łydkach
Gąbka świetnie nadaje się też kiedy np woda w jeziorze jest lodowata (patrz np kraje Skandynawskie), można wtedy umyć się bez zanurzania po uszy. Również kiedy w pobliżu nie ma ani rzeki, ani jeziora, ani marketu dzięki gąbce można przemyć się wykorzystując minimalną ilość wody z butelki. Gąbeczka rządzi
Depilacja - ja również zdecydowałam się na depilator, w sumie tylko i wyłącznie ze względu na wyprawy, aby oszczędzić sobie później trosk i nie żałuję. Jednak na półtorej miesiąca nie oszukujmy się, depilacja nie wystarcza i wtedy trzeba zastosowac już tradycyjne środki. Ale w sumie nie widzę problemu, maszynka , rzeka, jezioro, czy np prysznic na plaży ( o własnie - nastepne wspaniale miejsce gdzie można się porządnie umyć) i spokojnie można to załatwić. A w razie braku takich miejsc znowu: butelka, niezawodna gąbeczka, maszynka i w czasie porannego zbierania się sprawę można załatwić w 10 min
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry
gochago
Gość
podczas wyjazdów
«
14 Maj 2009, 23:06 »
Hmm co do golenia nóg - polecam spróbowac "na sucho", bez wody, bez pianek, szybko i bez komplikacji
i nie ma co się bać podrażnień, załatwiam tak włochale na każdym dłuższym wyjeździe i jest ok:) oczywiście, jeśli zdarza się okazja na dłuższą zabawę przy uzyciu wody chętnie korzystam :mrgreen:
Avila
Wiadomości: 37
Miasto: Kraków
Na forum od: 04.08.2009
podczas wyjazdów
«
14 Sie 2009, 10:22 »
Witam drogie Panie!
Wiem, że temat już nie co wymarł,ale może mój sposób na radzenie sobie z higieną może komuś się przyda. Jako, ze nie wyobrażam sobie zasnąć nie umyta po całym dniu pedałowania(a fuj) i choćby miało to być na oczach całej wsi - nie odpuszczę. Naszym patentem na mycie się(bo byłam jak dotąd na dwóch wyprawach 35-dniowej i 15-dniowej z chłopakiem) jest podgrzewanie wody na palniku, a potem wymieszany wrzątek z zimną daje idealnie 2 litry w dwóch bidonach, obowiązkowo gąbka i pachnący żel idę sobie za namiot, albo w jakieś ustronne miejsce koło namiotu, w ostateczności można się też wykąpać w przedsionku namiotu jeśli się ma duży, trochę mało komfortowo, ale czasem innej możliwości nie ma. co do włosów - mije je również w dwóch podgrzanych litrach, chociaż wypadają mi straszliwie w czasie wyprawy, a paznokcie się rozdwajają albo nawet roztrajają wiec to jak widać norma, gdy pytałam dietetyczki poleciła mi napój izotoniczny herbalife, który uzupełnia elektrolity, sole min. i inne związki tracone przy wysiłku ponad 3 godzinnym dziennie. I polecam także picie jogurtów w czasie wyprawy - żeby uzupełnić białko po wysiłku mięśnie potrzebują białka, a dopiero potem spalają tłuszcz... ale to już chyba historia na nowy temat
joanna_su
Gość
podczas wyjazdów
«
16 Lis 2009, 22:29 »
W tym roku po raz pierwszy wybrałam się na zagraniczne wyprawy. Pierwsze przedsmaki spania na dziko,bez dostępu do wody miałam na krótszych wypadach po PL w maju i na początku czerwca. I choć szybko złapałam bakcyla wyprawowego, to bardzo mocno mi przeszkadza brak możliwości porządnego wykąpania się po dniu spędzonym na rowerze.
Zwłaszcza nie znoszę mieć tłustych włosów oraz nie umyć miejsc intymnych (w szczególności podczas okresu; tutaj od wielu już lat stosuję tylko i wyłącznie tampony). Ale chusteczki do higieny intymnej górą.
Co do tłustych włosów. Przygotowując się do dwutygodniowej wyprawy na Litwę, postanowiłam obciąć włosy na krótko, czyli z moich włosów do ramion na 3cm. I choć wyglądałam zupełnie inaczej, to na wyprawie taka fryzurka sprawdziła się
A jak włosy były już nie do zniesienia, to zakładałam buff i nie przejmowałam się tym jak wyglądam.
Situ
Wiadomości: 249
Miasto: Garwolin
Na forum od: 21.10.2009
podczas wyjazdów
«
18 Lis 2009, 12:58 »
Aż przytocze stare przysłowie:
PRAWDZIWY TURYSTA Z MYDŁA NIE KORZYSTA!
A poważnie to czasami jest opcja wziąć prysznic na jakimś campingu, albo chociaż w motelu gdzie przy odrobinie szczęścia za drobną opłatą pozwalą się opryskać.
W Hiszpanii opłata za prysznic 3Euro...
Zależy jeszcze w którą część świata sie poleci.
W Polsce często nocowalismy u chłopa za stodołą, to ludzie pozwalali się umyć, dali coś zjeść, postawili wode na herbate i nie chcieli żadnej kasy.
Za granicą troche gorzej, więc zostają jeziora, rzeczki ewentualnie morze
Jest jeszcze sposób -
www.couchsurfing.org
Jesli ktos nie wie - rewelacyjna sprawa! Ludzie ogłaszają się że przyjmą kogoś pod swój dach, czasem kilka osób. Znaleźć kilka takich osób na trasie aby co 3-4 dni mieć u takiego nocleg.
Wtedy mozna poprać, wykąpać się, a co najważniejsze - spędzić z kimś czas, poznać styl życia, wspólnie cos ugotowac, iść do knajpy. Tak jechałem przez Hiszpanie i to jest cos genialnego! Szkoda ze w Polsce mało ludzi to jeszcze ogarnęło
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc
Robb
"Ojciec Założyciel"
Wiadomości: 15
Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
Na forum od: 04.06.2006
podczas wyjazdów
«
18 Lis 2009, 18:25 »
albo woda w butelkę .. nawet ta rzeczna i myciu z boku .. a nie bezpośrednio w rzece
ewentualnie ręczniczek .. namoczyć, namydlić, wyszorować .. wypłukać ... itd.
w ten sposób myliśmy się na pustyni w 1.5 litra wody .. we dwoje .. :-)
… why so serious ?
lefcia
Wiadomości: 62
Miasto: Trzebinia
Na forum od: 22.08.2009
podczas wyjazdów
«
18 Lis 2009, 19:02 »
A jak to się ma do zanieczyszczania wód podziemnych i gleby ?
(sorry, nie mogłam się powstrzymać - zboczenie zawodowe
)
Myślę, że we wszystkim należy zachować umiar i rozsądek.
www.lefcia.pl
Robb
"Ojciec Założyciel"
Wiadomości: 15
Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
Na forum od: 04.06.2006
podczas wyjazdów
«
18 Lis 2009, 19:07 »
wiem niewiele, ale jednego się nauczyłem .. na pustyni .. każdą brudną wodę wylewa się w piasek ... a nie do rzeki ... :-)
… why so serious ?
joanna_su
Gość
podczas wyjazdów
«
19 Lis 2009, 17:06 »
Oczywiście, że możliwości umycia się jest wiele.
W tym roku chyba najczęściej korzystałam z wody do umycia się i prania z fontann
Co do noclegów ... można także skorzystać z gościnności osób zarejestrowanych w
http://www.hospitalityclub.org/
. Osobiście nie korzystałam jeszcze z takiej formy noclegów, ale znajomi korzystali i polecają.
magfa
Wiadomości: 1017
Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
Na forum od: 14.07.2009
podczas wyjazdów
«
21 Lis 2009, 21:42 »
Joanna_su a jak korzystanie z hospitality club wygląda w praktyce? Jak sprawdzić czy w takiej Rumunii są jego członkowie? Dwa razy już wchodziłam na ich stronę i jakoś to dla mnie nieco skomplikowane.
Pytanie zreszta do wszystkich którzy już mieli mozliwość skorzystania z tego sposobu podróży i poznawania ludzi...
"Iwo [18:50]: to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]: że się odechciewa?
yoshko [18:55]: tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie
"
atlochowski
Andrzej
Wiadomości: 581
Miasto: Warszawa
Na forum od: 22.04.2009
podczas wyjazdów
«
21 Lis 2009, 23:18 »
Jeśli masz problemy z hospitalityclub to polecam
http://www.couchsurfing.org/
. Działa tak samo a strona jest bardziej przejrzysta. Korzystałem i działa.
Drukuj
Strony: [
1
]
2
3
Następna >>
Wszystkie
Do góry
Tagi:
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Społeczność forum
»
Baby na rowery
»
podczas wyjazdów
Organizujemy
Partnerzy
Patronat
Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:
CDN ....
Mobilna wersja forum