Autor Wątek: Rowerem na biegun południowy  (Przeczytany 1388 razy)

Offline Mężczyzna Marcin

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 06.02.2012
    • Domowa
Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 15:20 »
Hej!

Cóż... nie ukrywam że miałem to w planach :-)

Polecam krótki reportaż, który skleciłem ostatnio. Historia godna książki...

Biegun południowy został zdobyty na rowerze!

27 grudnia 2013 roku po raz pierwszy biegun południowy został zdobyty na rowerze. Historia jego zdobycia przypomina tę, która wydarzyła się w tym samym miejscu nieco ponad 100 lat temu. Wtedy konkurentami byli Roald Amundsen oraz Robert Falcon Scott.

http://wrower.pl/reportaz/rowerem-na-biegun,5917.html

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 15:24 »
Nie Ty jeden ;)
Ale dobrze, że się komuś udało. Teraz przynajmniej nie będzie mnie korcić, żeby tam jechać ;D A zimna nie lubię, więc po problemie, ufff  8)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Marcin

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 06.02.2012
    • Domowa
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 15:36 »

W sumie nawet nie chodzi o trudności techniczne... Tylko że do takiej wyprawy potrzebne jest doświadczenie polarne... (nie zimowe :-) no i kasa... dużo kasy.... liczona w setkach tysięcy zł...


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 15:40 »
E, bez przesady. Transport zeżarłby ze ~20-40tys zł, sprzęt liczmy nawet drugie tyle... Setek tysięcy tu nie widzę ;)

http://www.explorersweb.com/polar/news.php?url=juan-menendez-granados-and-his-bicycle-r_139005876
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 15:44 »
Teraz przynajmniej nie będzie mnie korcić, żeby tam jechać
Na południowy już nie warto ale:
 Do niedawna bieguny były jednymi z ostatnich miejsc, gdzie nie dotarł człowiek na rowerze. Teraz niezdobyty został tylko północny... ;)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 15:46 »
O północnym też myślałem, ale jazda po krach lodowych na rowerze to jest już przegięcie ;) Trzeba by dość daleko dotrzeć innym środkiem transportu, i tylko końcówkę jechać na rowerze, a to już żaden wyczyn. Nie ma się co dziwić, że było tyle prób jechania na południowy a nie północny ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 15:50 »
ale jazda po krach lodowych na rowerze to jest już przegięcie
Musisz pojechać tam zimą, gdy ocean jest zamarznięty 8)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Marcin

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 06.02.2012
    • Domowa
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 15:57 »
Co do transportu na samą Antarktydę: ja słyszałem raczej o 40-50 tys zł w jedną stronę/osoba. Do tego przydało by się jakieś solidne ubezpieczenie (akcja ratunkowa) (mysle że to rzędu kilkunastu tysięcy zł)

Do tego jeszcze dolot w tamten region świata...

Sprzęt to faktycznie pikuś przy tym. 

W tym roku dwójka Polaków miała trawersowac Antarktykę na piechotę i jakos tak wychodziły im koszty (50 tys zł przelot tam * 3 + 240 tys$ powrót z drugiej strony kontynentu = około 1 mln zł) . Nie domknęli budżetu i przesunęli wyprawe na przyszły rok.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 17:16 »
Pierwszy lepszy wynik z google, daje mi biuro podróży z wycieczką z Warszawy do Argentyny, i dalej rejs statkiem na antarktydę i z powrotem samolotami do Warszawy. Cena niecałe 30tys zł, z noclegami, żarciem itd....

Nie wiem skąd Ty tu 1mln zł wziąłeś dla 3 osób. Chyba prywatnym odrzutowcem ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 17:23 »
27 grudnia 2013 roku po raz pierwszy biegun południowy został zdobyty na rowerze. Historia jego zdobycia przypomina tę, która wydarzyła się w tym samym miejscu nieco ponad 100 lat temu. Wtedy konkurentami byli Roald Amundsen oraz Robert Falcon Scott.
Ani trochę nie przypomina tamtej historii :)

Waxmund, w książce Kamińskiego którą ci kiedyś pożyczyłem wymienione koszty były rzędu 100tyś zł, a było to na początku lat 90. Może zapomniałeś o wynajęciu samolotu, który Cię odbiera z bieguna? :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 17:28 »
Tak, pamiętam. W latach 90 loty były znacznie droższe niż teraz, więc biorąc pod uwagę inflację, i tak wyjdzie pewnie sporo taniej, czego dowodem jest oferta o której wspomniałem ;)
A na pewno nie będzie to 300 tys zł, czyli 10x drożej niż oferowana wycieczka z biura podróży, w której jest też zejście na ląd w trakcie rejsu...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

rdklstr

  • Gość
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 17:30 »
Zawsze można też spróbować się zaciągnąć na statek, który pływa w tamtym regionie;) Tak zrobił mój znajomy, w czasie podróży po Ameryce Południowej.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 17:33 »
Faktycznie, może jakby to zorganizować "po polsku", to taniej wyjdzie. Daniel Burton miał po drodze 3 zrzuty zaopatrzenia z samolotu :)

Jakby ktoś chciał się szarpnąć, to na trasie Przylądek Horn - Antarktyda pływa polski jacht :) http://www.selmaexpeditions.com/jacht.php

Offline Mężczyzna Marcin

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 06.02.2012
    • Domowa
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 18:10 »
Pierwszy lepszy wynik z google, daje mi biuro podróży z wycieczką z Warszawy do Argentyny, i dalej rejs statkiem na antarktydę i z powrotem samolotami do Warszawy. Cena niecałe 30tys zł, z noclegami, żarciem itd....

Nie wiem skąd Ty tu 1mln zł wziąłeś dla 3 osób. Chyba prywatnym odrzutowcem ;)

Po pierwsze Ty mówisz o wycieczce na Antakrtykę, a ja mówię o wyprawie. Poza tym pominąłeś najwazniejsze.... biegun....  Masz go w tych 30 tys?.

Ja znalazłem wycieczke 9 dniową z wizyta na biegunie cena: 45 tys $....

Po drugie to sa cały czas wycieczki, a co innego jak robisz wyprawę i po zakończeniu ma przyleciec samolot - tak... prywatny samolot, inne tam nie latają.

ten 1 mln to budżet wyprawy trójki Polaków - pisałem. Na Forumextremum.pl jest gdzieś wywiad z nimi. 

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Odp: Rowerem na biegun południowy
« 11 Lut 2014, 21:35 »
znając Waxa to on jeszcze wróci na rowerze do tego wycieczkowca :)

wg mnie ta Maria to w ogóle nie powinna się tutaj liczyć bo rower to ma 2 koła - no chyba że się jest dzieckiem to więcej :P
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum