Teraz przynajmniej nie będzie mnie korcić, żeby tam jechać
ale jazda po krach lodowych na rowerze to jest już przegięcie
27 grudnia 2013 roku po raz pierwszy biegun południowy został zdobyty na rowerze. Historia jego zdobycia przypomina tę, która wydarzyła się w tym samym miejscu nieco ponad 100 lat temu. Wtedy konkurentami byli Roald Amundsen oraz Robert Falcon Scott.
Pierwszy lepszy wynik z google, daje mi biuro podróży z wycieczką z Warszawy do Argentyny, i dalej rejs statkiem na antarktydę i z powrotem samolotami do Warszawy. Cena niecałe 30tys zł, z noclegami, żarciem itd....Nie wiem skąd Ty tu 1mln zł wziąłeś dla 3 osób. Chyba prywatnym odrzutowcem