potrzebuję porady przy wyborze opon terenowych

[magda]

Potrzebuję porady w wyborze opon 26calowych, szerokość ok 2-2,15. Przeznaczenie to mały kompromis - rower jest góralem i ma być pojazdem na przeprawki i do wbijania się w teren. Czyli las, błoto, piach, szutry, kamienie - wszystko. Ale rower służy również do dojazdów po mieście, więc opory toczenia nie mogą być zbyt duże. Dodatkowo chciałabym przestać łapać kapcie co 2 tygodnie 
Nie mam zielonego pojęcia, co kupić, a póki co dostałam 'namiary' od każdej osoby na inne opony i jestem w kropce. Sama ze strony schwalbe wyszukałam racing ralph. Jeśli wierzyć temu, co piszą to może byłyby dobre?
Budżet do około 80zł/sztukę.
(jak ma ktoś coś do sprzedania to też proszę o wiadomość)

[rdklstr]

Sprawdź tanie (~30zł) CST Dość żywotne są, choć nieco ciężkie, ale w terenie to bez większej różnicy.

[Symfonian]

Schwalbe Smart Sam ma po środku bieżnika gęsto ułożone klocki przez co ma małe opory na asfalcie, no i powinna dłużej posłużyć, bo opony w teren łatwo szybko zetrzeć na asfalcie.

[menel]

Racing ralph jest bardzo OK na teren. Problem polega na tym że oprócz kształtu bieżnika opony terenowe są robione z innej(miętkszej) gumy niż opony na asfalt albo wyprawowe, co skutkuje bardzo(często bardzo bardzo) szybkim zużyciem na asfalcie. Zużycie można ograniczyć pompując oponę na maksa(zakładam że zmieniać opon na wekendy ci się nie chce).

Ja osobiście w teren zakładam IRC Mythos II

[Dusza]

Od siebie polecę Maxxis Ardent. U mnie przejechały zarówno parę setek po asfalcie jak i niejedną eskapadę w trudnym górzystym terenie. Zużywa się przyzwoicie i dobrze znosi obciążenie bagażem.

Na kapcie co dwa tygodnię, mogę polecić dolanie do dętki kapki mleczka (takiego jak do opon bezdętkowych) - mniejsze dziurki powinno załatać z powodzeniem.

[Mariusz]

W zasadzie Twoim wymaganiom może sprostać Smart Sam w takiej wersji:
http://bikecenter.pl/p7679,schwalbe-smart-sam-plus-greenguard-dual-26x2-25-opona-drutowa.html

[olo]

przekraczają dopuszczalny budżet - do 80 zł za sztukę

zwykłe smart samy się zmieszczą w budżecie, to też przyzwoite opony.



no i wersja bardziej budżetowa - black jack. u mnie się sprawdzają.



Co do radzenia sobie w terenie nie ma większych wątpliwości, na asfalcie też w miarę gładko polecą. Pytanie jak z przebiciami. Black Jacki mają: "- Puncture Protection /dodatkowe wzmocnienie antyprzebiciowe" (cokolwiek to oznacza), w przypadku Smart Sam nic na ten temat nie mogę znaleźć.

[faja]

Mam, a właściwie miałem taki sam dylemat. Tyle że mam rower 29 cali. Moje dylematy opisane są w sąsiednim wątku. Zdecydowałem się na Smart Samy i wydaje mi się że do takich zastosowań powinny być OK. Mają zabezpieczenie antyprzebiciowe. Rozmiar 26 prawie mieści się w budżecie.
http://www.bike-discount.de/shop/k361/a90330/smart-sam-plus-performance-dc-26-x-225-wire.html?mfid=78

[Mariusz]

Tylko oczekiwania i wymagania macie dosyć odmienne
Ty szukałeś opon na asfaltowe długie trasy z akcentem terenowym a Magda szuka głównie w teren z akcentem asfaltowym.

[Elizium]

Schwalbe Smart Sam ma po środku bieżnika gęsto ułożone klocki przez co ma małe opory na asfalcie, no i powinna dłużej posłużyć, bo opony w teren łatwo szybko zetrzeć na asfalcie.

Ja z tych Smart Samów jestem średnio zadowolony. Dwa kapcie na 4k km to dużo, oba złapane na drucikach jak od szczotki drucianej (pewnie jakieś śmieci z opon samochodowych). Wydawałoby się, że takie rzeczy powinny się ich nie imać. To w Zethosie.

W drugim rowerze zauważalne pogorszenie opon w 2 roku użytkowania - mimo rzadszego używania opona zrobiła się łysa i jej czas minął.

[Mariusz]

Niestety tego typu opony w porównaniu do marathonow to szmatki i z tym musimy się pogodzić.

[olo]

Tylko oczekiwania i wymagania macie dosyć odmienne
Ty szukałeś opon na asfaltowe długie trasy z akcentem terenowym a Magda szuka głównie w teren z akcentem asfaltowym.

chyba nie do końca. rower jest też do pracy, czyli codzienna jazda po asfalcie, a do tego wypady w teren - jednodniowe, ale też np przeprawki z sakwami.

[Mariusz]

No to kurcze nie zrozumiałem nic, nic a nic.
Temat wskazuje jednoznacznie, pytanie w zasadzie też...

[Księgowy]

Magda na Wyprawce byłem na Smart Samach - Sama widziałaś w teren IDEALNE:D

[MarqoBiker]

Mam Smart Samy od roku prawie i niby są OK ale ja ( i nie tylko ja ) mam do nich takie jedno duże ale... dziwnie zachowują się w zakrętach . Ma się wrażenie że takie siakieś miękkie bardzo są i na początku kilka raz sprawdzałem czy aby nie złapałem kapcia . Okazało się że dwaj moi znajomi jeżdżący  dłużej na tych oponach tez mają takie dziwne odczucia do tych opon . Kilka dni temu kupiłem Maxxisy Crosmark o podobnych właściwościach jezdnych ale podobno maja genialnie niskie opory toczenia na twardym , w tym tez na asfalcie .
Jeszcze nie próbowałem jazdy na nich , czekam na wiosnę . Na razie dobiję Smart Samy .

Crosmarki spokojnie można kupić za 60 złote a czasami i za 50 . Oczywiście wersję drutową ale ja akurat taką preferuję . Na kevlarach  się zawiodłem . Miałem raz i starczy .