Autor Wątek: potrzebuję porady przy wyborze opon terenowych  (Przeczytany 2165 razy)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
w teren używam specialized ground control, ale do miasta to one niestety takie sobie będą.
może jakieś semislick typu schwalbe hurricane?

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Kenda Komodo
Kup Kendy, będziesz miała przerwy :)


I jeszcze coś od Jacka

1. Są dostępne tanie opony Schwalbe z kevlarową osłoną (Rapid Rob, Black Jack), nie wiem, jak to działa, więc nie polecam. Tylko informuję.
2. Pod rozwagę Hutchinson Python albo Geax Sagurao w wersji z drutem (te drugie są dość miękkie, więc mogą się szybko ścierać).

Offline Mężczyzna bob71

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Ząbkowice Śl.
  • Na forum od: 16.06.2011
    • Podróże rowerowe Bogdana i Romana
Geax Sagurao w wersji z drutem


Polecam, fajnie się toczy :)  i niedroga.  Jest też wersja kevlarowa ale to już wydatek rzędu 100 zł.
Bogdan 1/2 BRowery Team'u
www.browery2.fimeo.pl

Z tą Chorwacją to przesada.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
A ja jestem bardzo zadowolony z opon Schwalbe Land Cruiser.

Kupiłem je chyba w 2012 do rezerwowego roweru. Założenia miałem podobne - mają przyzwoicie jechać po asfalcie, radzić sobie poza nim i nie kosztować majątku.

Ciągły pas na środku daje lekką i dość cichą jazdę po asfalcie, a wyrazisty jednak bieżnik całkiem dobrze sprawuje się poza asfaltem.
Przejechałem na nich niewiele, bo jakieś 1200km, ale kapcia nie miałem, a kosztują poniżej 50 zł/szt.

Bieżnik wygląda tak:



Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Land Cruisery mają jedną wadę - waga katalogowa: 900g. Czyli dodatkowy kilogram do noszenia na 4 piętro.


Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Kup Kendy, będziesz miała przerwy
Cały Transalp w 2012r. przejechany bez gumy i ciągną dalej do teraz choć już wytarte...

Offline Mężczyzna marian65

  • Wiadomości: 77
  • Miasto: Gronowo Górne
  • Na forum od: 23.11.2012
Magda, w moim góralu mam opony Hutchinson Python. Sprawują się świetnie.
 Przejechane ponad 6000 km. i bieżnik jest jeszcze w bardzo dobrym stanie.
W terenie prowadzą się bez zastrzeżeń, również po asfaltowych drogach jadą lekko jak na opony terenowe. Jak do tej pory - odpukać - nie złapałem żadnego kapcia. Super oponki, polecam.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Skłaniam się ku Geax Sagurao

doczytałam, że ważą po 790g i teraz nie wiem znów co kupić  :icon_confused:
« Ostatnia zmiana: 16 Lut 2014, 22:14 magda »


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna magicjade

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 07.06.2013
Smart Sam 2.15" w wersji drutowej waży 620g i kosztuje poniżej 70PLN.


Miałem je w pierwszym góralu i bez żadnej "gumy" przejechałem około 7000km, głównie po asfalcie ale również na maratonach rowerowych. Rower oddałem koledze, który na tym samym zestawie przejechał już ponad 3000km łapiąc kilka "gum". Według Schwalbe to ich najlepsza opona uniwersalna.

Offline Mężczyzna AreBie

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Lubawa
  • Na forum od: 19.01.2013
Ja polecam Continental RaceKing lub X-King ewentualnie Kenda SBE.  Osobiście używam: przód X-King 2.4, tył RaceKing 2.2
Małe opory toczenia na twardym a duży balon genialnie tłumi nierówności w terenie.

Offline Mężczyzna dracorp

  • Wiadomości: 168
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 05.07.2013
    • Dziennik rowerowy…
1. Są dostępne tanie opony Schwalbe z kevlarową osłoną (Rapid Rob, Black Jack), nie wiem, jak to działa, więc nie polecam. Tylko informuję.
Trochę OT ale w szosówce ujeżdżam Schwalbe Marathony 700x25 i ich odporność to jakiś mit. Ponoć zwykłe Marathony jakiś czas temu zeszły na psy i dopiero plusy są zdecydowanie lepsze. A to tak mi się nasunęło skoro zostały wywołane kendy jako gorsze a w domyśle Schwalbe jako lepsze.
Swoją drogą terenowe Schwalbe dość często miałem zniszczone z boku, tam gdzie opona najsłabsza.
Piecia aka dracorp

Moje graty na olx.pl

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Tzn ile kapci złapałeś w jakim czasie?
Ja na plusach 700x25 poza kilkoma snake'ami, złapałem bodajże jednego kapcia na ~10tys km...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna faja

  • Wiadomości: 361
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2013
Po długich rozważaniach (patrz wyżej i w sąsiednim wątku) kupiłem w końcu Smart Samy Plus.  Opony zamontowane i przejechałem już na nich ok 150 km. Muszę przyznać że jestem zadowolony. Po asfalcie suną całkiem fajnie. Dzisiaj przejechałem spore odcinki po szutrze i błotnistej drodze i też było dobrze. Wszystko wskazuje na to że są znacznie lepsze niż Rapid Roby, które miałem poprzednio. Wersja Plus ma jakieś zabezpieczenie anty-przebiciowe i mam nadzieje że to zadziała. Mam też nadzieję, że wytrzymają tyle co Rapid Roby tzn 7500 km. Kupiłem w niemieckim sklepie - dostawa w 3 dni, ceny ciut niższe niż w ojczyźnie, więc póki co jestem zadowolony. Może moje doświadczenia jeszcze się przydadzą.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum